Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

EPROM · Wysłany: Pon 20:43, 06 Lut 2012 Temat postu: Południe 2.02.2012

Czy zlikwidują spółdzielczość?

Cytuję fragment o sm"Przy Metrze" i tych złych dziennikarzach z PASSY
(podkreślenia moje)
"Ale i na lokalnych podwórkach medialnych można znaleźć ludzi, którym szczególnie łatwo przychodzi znęcanie się nad szefami spółdzielni mieszkaniowych, bez względu na realne podstawy tych kroków. Dziennikarz jednej z ursynowskich gazet wręcz obsesyjnie krytykuje działania Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze” i jej prezesa Andrzeja Stępnia. Jako że niniejszy artykuł umieszczam w gazecie lokalnej Ursynowa, na terenie którego sam przez lata wydawałem gazetę, ten temat rozwinę szerzej. Fakt, że tym co się w Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze” wydarzyło, zajmował się niezawisły Sąd, ale wydał niezwykle restrykcyjny wyrok. Zdając sobie sprawę, że nie powinno się oceniać, a nawet komentować uprawomocnionych wyroków sądowych, to jednak w związku z subiektywnym podejściem do tej sprawy wyrok uznaję za zdecydowanie zbyt dotkliwy i niezwykle krzywdzący wysokością nałożonej kary finansowej. (28 mln zł – jest to kwota, która niejedną potężną firmę doprowadziłaby do upadku). Ukarana została Spółdzielnia, spółdzielcy jako organ samorządowy. Zadaję sobie czasami pytanie, analizując ten wyrok, czy zła atmosfera wokół spółdzielczości nie przyczyniła się do nałożenia tak wysokiej kary? Moim zdaniem za to, że działacze i władze Spółdzielni „Przy Metrze” potrafiły wybrnąć z tej bardzo trudnej sytuacji w jakiej się znalazły, należą im się słowa uznania. To zaś, co i jak opisuje „Passa”, nazwałbym „kopaniem leżącego”, czego w żaden sposób nie pochwalam."
Dla wytrwałych i naiwnych cały artykuł

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe ile ten artykulik nas kosztował chyba tylko parę tysiecy bo skromny jakiś.Chyba już stępień faktycznie nie ma kasy albo oszczędza na garaże.

lis

Poza tym, że ten dziennikarz chyba problemu generalnie nie ogarnia, to jego konkluzje są ciekawe.
Otóż okazuje się, że wrogie siły sprzymierzyły się, żeby zadręczyć spółdzielczość i to w szczególności sm przy metrze. A stosują środki niewybredne, bo np sądy. Sąd wydaje wyrok, który absolutnie nie moze być sprawiedliwy jeśli dotyka sm. W szczególności naszą sm.
Dla mnie jest jasne, ze jak się nie kręci, postępuje się zgodnie z prawem RP, a nie prawem Karpacza, to żaden sąd nie podskoczy.
Cytowany fragment brzmi bardzo podobnie stylistycznie i mentalnie do tych ulotek agitacyjnych stępnia.
Cała reszta to tzw ślizganie się po temacie, bez znajomości meritum.
I pewnie Pan Redaktor Porębski będzie zdruzgotany zrównaniem go z bojówkami pisowskimi.

MadMax

Dziennikarz nie tylko nie ogarnia tematu ale mija się z prawdą.

Biedny Stepień tak walczył i wywalczył ze straciliśmy ponad 28 milionów i nie upadliśmy.

Tylko dzięki temu ze spółdzielcy posiadają majątek odrębny SM "Przy Metrze" może istnieć.

Prezes Stepień nadal przyczynia sie do tego ze ten majątek jest coraz mniejszy . Biedaczek bo za to krytykują go niektórzy.

Jakoś redaktor zapomniał napisać jak to Prezes znakomicie sobie radzi w tej "obrzydliwej" spółdzielni zarabiając ogromne pieniądze z tytułu wynagrodzenia i premii którą przyznaje bezkrytycznie Przewodniczący RN i paru innych członków bardziej związanych z Zarządem.
Prezes sobie dobrze radzi wykorzystując stanowisko przy zakupie miejsc postojowych aby na tym zarobić przekształcając je w przyszłości na lokale użytkowe a Przewodniczący mu w tym pomaga. Pomyślcie dlaczego? Odpowiedz jest prosta.

Jakoś redaktor zapomniał napisać że komornik już po egzekucji 30 milionów zł , pod koniec ubiegłego roku zabrał podobno jeszcze bezprawnie ponad 2 miliony złotych a Prezes nas przed tym nie ustrzegł. A taki wybitny MANAGER z armia wybitnych prawników.

Ponadto straciliśmy jeszcze parę milionów z tytułu nieoddania SM lokali użytkowych w CN przez najlepszą firmę DRIMEX z która to Zarząd związał się az do jej upadłosci. To była największa tajemnica Prezesa i jak mu zwracano uwagę ze tak będzie to „pukał się w głowę” że to nieprawda.

Zarząd sobie radzi kosztem spółdzielców a oni go jeszcze krytykują . No niepojęte. Prezes to mewnie myslał że wybrano go na to stanowisko dożywodnio ?

Chyba wystarczy już tego Panie Prezesie, pora znaleźć inne zajęcie i to najlepiej zgodnie z wyuczonymi umiejętnościami.