Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

lis · Wysłany: Sob 21:50, 03 Kwi 2010 Temat postu: tvn warszawa 03.04.2010

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

to co potrzeba na bieżąco przypominać, Lis pisał by wyłączyć do stworzonego działu historia. A dziś sygnuje link....starego kotleta.
Powtarzam sprawa jest do załatwienia muszą być jednak spełnione przesłanki. Ale tych przesłanek rożne pismaki nie chcą spełnić tylko wypisują bzdury,udając ze coś robią,coś piszą. Innymi słowy tworzą nowe dziady.
Treść tego artykułu ukazuje głupotę 4500 ludzi, którzy przekonani są o swojej mądrości a dopuścili do rządzenia ludzi którzy na co dzień maja ich w głębokim poważaniu. Nazwiska osób zacytowanych wypowiedzi są znane ludziom i szlag człowieka trafia ,ze niewątpliwie porządni ludzie zostali w gangsterski sposób wyeliminowani z życia naszej społeczności. I niewątpliwie są ludzie którzy o tym wiedza i chcieli może by zmian ale wypisują wszystko tylko nie to w jaki sposób zrobić przewietrzenie w naszej społeczności. Innymi słowy nic z tego nie będzie.....A panu majstrowi możecie skoczyć?????????

lis

Skorpion,
W załączonym linku jest również film. Obejrzyj.

Gość

Masz racje film pokazuje to o czym już pisałem i chciałeś to wrzucić do działu historii./dlatego między innymi te historyczne treści zostały przeze mnie skasowane/
Powtarzam jest sposób prawny na "przewietrzenie" szybciej niż każdy z Was podejrzewa,ale co zrobić jak Wy chcecie tylko ludzi bajerować .

marek kaczmarek

A ja myślę , że to kolejna dobra robota GI,którym dziękuję za to że są,za to że chcą - chodzić,pisać ,dzwonić, namawiać i prezentować nasze racje i te wszystkie obrzydliwości, które zgotował nam zarząd z radą nadzorczą na czele.Usłyszeć ludzi skrzywdzonych i zastraszanych i do tego zobaczyć zakazaną "twarz" i głupie ,ironiczne uśmieszki pierwszej"kucharki "w spóldzielni u mnie wywołuje OBRZYDZENIE i mimo Swiąt uczucie NIE MA PRZEBACZ.
Pisać na forum każdy może ale z działaniami to już raczej kiepsko,większość myśli, ze to jakoś będzie , a jeszcze inni w ogóle nie myślą i czekają na gotowca.

EPROM · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zwóćcie uwagę , że Prezes Sułowski już w tej chwili zanim zakończyła się lustracja powiedział jaki będzie jej wynik mówiąc "Ponieważ zarzucano nam, że poprzednie lustracje były mało rzetelne, że nieobiektywne, nie wszystko widziały, nie wszystko słyszały". W protokole będzie więc najprawdopodobniej tylko mowa o tym co już wszyscy doskonale wiedzą. A sprawy drażliwe będą skrzętnie zamiecione pod dywan.
Ciekawe czy lustrator mając nawet dobre chęci ma możliwość zajrzeć we wszystkie dokumenty spółdzielni, czy tylko te jakie będzie chciała udostępnić Bartman. Sądząc po dotychczasowej praktyce, że nawet na polecenie sądów spóldzielnia (czytaj SB) daje co chce.
To jest najbardziej chore w tym kraju. To tak jakby oskarżony prokuratorowi określał w jakim zakresie ma go przesłuchać i płaci mu za to wynagrodzenie. Przecież to jest zwyczajna korupcja. Gdziesz jest w takim razie CBA?.
Co do Bartman - przecież to ona od 2002 roku jest odpowiedzialna za księgowość - krwioobieg firmy. Najpierw jako główna księgowa teraz wiceprezes mająca nadzór nad sprawami księgowymi , nie miała pojęcia, że są przekrety?. Przecież wnioski nasuwają się same.

Co może być najfajniejsze w tym wszystkim , że w momencie kiedy wezmą się za łby zwalająć winę na siebie (a ten moment zbliża się szybkimi krokami) to na Bartman spadnie w większości odium i odpowiedzialność za te przekręty. Stępień nie będzie miał żadnych zahamowań , aby właśnię ją obarczyć całą odpowiedzialnością , chyba, że się zabezpieczyła np. coś tam nagrywając ( co jest obecnie b. modne).
W każdym razie przyjemnie ich będzie widzieć nadal razem na jednej ławie - oskarżonych.

marek kaczmarek

Bartman jest V-ce Prezesem d/s finansowo-księgowych i pełni jednocześnie funkcję Głównego Księgowego spóldzielni,myślę,że przekręty były wymyślone przez Prezesa i Przewodniczącego Rady i skrzętnie finansowo zabezpieczone przez V-ce Prezes a wszystko zaksięgowane tak aby sam diabeł nie trafił - ale coś za coś.
Pan Sułowski z K.Zw.Rewizyjnego ma w tym procederze swój zasłużony udział,brak pełnej lustracji w 2009r- to również jego ZASŁUGA.
Zgodnie z Ustawą Pr.spół - art.91 $ 1.2 " jeśli spóldzielnia nie podda się badaniu lustracyjnemu/ raz na trzy lata/,związek rewizyjny w którym spółdzielnia jest zrzeszona przeprowadza z własnej inicjatywy badanie lustracyjne"
Pan Sułowski tego oczywistego faktu nie zauważył,dopiero na liczne skargi kierowane do Ministra Infrastruktury przez GI - wszyscy razem i każdy z osobna dostrzegli, że SPółdzielnia narusza prawo i teraz dwie Panie lustratorki mają odktyć "amerykę'-oby jej tylko nie chcieli zakopać.
Moim zdaniem wskazują na to tęgie miny zarządu, przewodniczącego RN i Sułowskiego i może rzeczywiście czują się "tacy mocni"- bo mają jeszcze gdzieś "plecy" ?, albo wybrali takie niedojdy lustratorki, że nic nie znajdą-tymbardziej,że Sułowski z Zarządem zabronił członkom spóldzielni jakichkolwiek kontaktów z lustratorami- bo ponoć ustawa tego zabrania CZEGO TAK SIĘ BOJĄ?
Czas pokaże - damy radę i tym układom ława oskarżonych może być długa.

Gość

Szanowny Panie Marku
już co prawda wykasowałem,ze wzgledu na brak zainteresowania ,ale przypominam Pan Sulowski jako ówczesny dyrektor KZRSM był obecny na naszym słynnym zebraniu w dniu 6 stycznia 2001.był również jego prawnik o nazwisku Krzekotowski./swoja droga jest dobry/Ale wszyscy Oni dali d....bo sąd podjęte w ich obecności uchwały uchylił.a
Oni swoja obecnością gwarantowali praworządność, choć pod drzwiami ZPCz pobito do nieprzytomności przewodniczącą RN i jednego przedstawiciela. Ten związek to jedna wielka fikcja.Prawdziwa obiegowa nazwa to ZWIĄZEK/STOWARZYSZENIE/ PREZESÓW SM. Co po nim się można spodziewać jednego jak uratować to, co się jeszcze da???????????.W myśl zasady By żyło się lepiej. Proszę nie kojarzyć z hasłem wyborczym jednej z partii.?Całkowity przypadek i zbieg okoliczności/. Ale na to stowarzyszenie to składek nie płacą prezesi tylko MY i to jest paranoja.
Panie Marku kilkunastu ludzi zdecydowanych i po kwartale na naszym terenie panuje inna pogoda. Ale jak tu jakaś Pani cytowała "Gdzie ci mężczyźni...Orły Sokoły Herosy........

EPROM · Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przede wszystkim Ustawa w art.91 mówi, że:
§ 1,1. W spółdzielniach mieszkaniowych w okresie budowania przez nie budynków mieszkalnych i rozliczania kosztów budowy tych budynków, a także w spółdzielniach w stanie likwidacji, lustrację przeprowadza się corocznie.
Przypominam, że od 1997 r Spóldzielnia buduje i "rozlicza" budowy non stop tak więc lustracja powinna być przeprowadzana corocznie o czym przecież Sułowski jak i prezes KRS Domagalski doskonale wiedzieli ponieważ informowani byli przez członków spółdzielni i ich przedstawicieli. Wiedziało również MB ale przecież wygodniej jest udawać, że się nie wie. Dziwne to tym bardziej, że Związek Rewizyjny nie robi tego za darmo tylko z naszych czynszów. Powinien więc być zainteresowany dostawać te pieniądze co roku.
Na koniec przypomnę;
§ 2.1. [13] Celem lustracji jest:

1) sprawdzenie przestrzegania przez spółdzielnię przepisów prawa i postanowień statutu;

2) zbadanie przestrzegania przez spółdzielnię prowadzenia przez nią działalności w interesie ogółu członków;

3) kontrola gospodarności, celowości i rzetelności realizacji przez spółdzielnię jej celów ekonomicznych, socjalnych oraz kulturalnych;

4) wskazywanie członkom na nieprawidłowości w działalności organów spółdzielni;
5) udzielanie organizacyjnej i instruktażowej pomocy w usuwaniu stwierdzonych nieprawidłowości oraz w usprawnieniu działalności spółdzielni.

Nigdzie nie znalazłem zapisu, że lustrator nie może rozmawiać z członkami spóldzielni. To też daje dużo do myślenia co Sułowski miał na mysli.
Przy okazji tematu rozliczania. Jutro w Sądzie na Ogrodowej 50a jest karne rozliczanie b. Zarządu o godz.8.30 w sali chyba 521.

Gość

Ostatnie zdanie jest najważniejsze. To jest obraz skuteczności działania a nie pisania dyrdymałów.Szkoda ,ze do tego nie dołożył reki żaden prezes ani członek "nowej" RN tylko oszołomy za co zostali pozbawieni członkostwa w 2001 roku.

lis

EPROM
Mam dla ciebie propozycję nie do odrzucenia - zadzwoń do Sułowskiego i sie go zapytaj o jego sposób ustawy. Nawet znaleźliśmy mu paragraf w Instrukcji dla Lustratorów (do zapoznania się na stronie Krajowej Rady Spółdzielczości), że w lustarcji mogą uczestniczyć organy samorządowe spółdzielni - nabrał wody w usta. Bo mu na 11 piętrze w tym związku jest cicho i dobrze. Jest bezkarny. Nikt mu spokoju nie mąci.
Lustarcja inwestycji się nawet odbywała corocznie, ale to był tylko blef. Przed kolejnymi ZPCz były potrzebne ładne laurki. No to były. Ale słowa prawdy tam nie było. Lustrator przyszedł se na pogaduszki. A przytoczone fakty, to było to samo co wygaduje Batman, więc pewnie sama to napisała, a lustaror tylko podpisał.
Co do spraw sądowych - gdyby ta droga była taka skuteczna, to oni by się jej obawiali. Ale satysfakcja po 10 latach w I instancji, to zdecydowanie słaba podpora. Tym bardziej, że nikt w tej spółdzielni nie odważył się podważyc przed KRS ZPCz czy jego uchwał. Dlatego będziemy mieć w tym roku znów Zgromadzenie i znów nowe fajne uchwały.

Gość

Lis
bo tu są sami bajkopisarze. Owszem może by i chcieli ale nie wiedza jak,albo im tak dobrze.A propos zaskarżania uchwał to nie kłam i nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jak nie Wiesz, proponuje nie pisać.To nie jest Twój obszar wiedzy, w którym możesz się swobodnie poruszać. EPROM wie dobrze,co pisze i wie kto zaskarża uchwały. Robią to ludzie za własne pieniądze i z tego co się orientuje są mu dobrze znani. a sprawa która się odbywa jutro rano to nie jest sprawa cywilna tylko karna zagrożona pozbawieniem wolności od roku do lat 10. Art 296 KK.Ale w moim przekonaniu to wszystko idzie w kierunku umorzenia ze wzgledu na przedawnienie ścigania.

lis

Nie wiem co tu jest kwestią kłamstwa czy prawdy. Jeśli chodzi o mnie przynajmniej.
Po prostu droga sądowa-cywilna, jest cholernie wygodna dla prezesów. 10 lat w pierwszej instancji to koszt własny ich nieprzerwanej działalności. Jeszcze się bronią za nasze pieniądze.
Droga karna - równie wyboista. Musi być myślący i pracowity prokurator. I dobrze postawiony zarzut + wniosek do prokuratury. Znów przy ich zyskach, chodzenie potem do sądu to koszt własny działalności.
Stępień ma 60 lat. Dobrze wie, że za 10 lat to może po nim zostać tabliczka na nagrobku, więc nie ma zahamowań.
Mnie martwi marazm innych członków spółdzielni. Tylko sami możemy się przeciwstawić. Tak jak sami ich tam wsadziliśmy.
Póki co nie można dopuścic do wyprodukowania nowej fantastyczniej lustarcji. Dlatego każdego kto rozumie sprawę, proszę o naciskanie na tych, którzy są za to odpowiedzialni.
I jako członowie sm, wykazaliśmy się małym duchem, bo nie oprotestowaliśmy zpcz z ostatnich 2 lat. W moim przypadku był to brak świadomości, że taki jest status prawny zpcz. Tego dowiedziałem się później. Szkoda. Do dziś można było unieważnic absolutorium dla organów nierządu w naszej sm.

Gość

Szanowny Lisie w kleje bym nie był posadzony o manipulacje?

Nie wiem co tu jest kwestią kłamstwa czy prawdy. Jeśli chodzi o mnie przynajmniej.
Po prostu droga sądowa-cywilna, jest cholernie wygodna dla prezesów. 10 lat w pierwszej instancji to koszt własny ich nieprzerwanej działalności. Jeszcze się bronią za nasze pieniądze.
Droga karna - równie wyboista. Musi być myślący i pracowity prokurator. I dobrze postawiony zarzut + wniosek do prokuratury. Znów przy ich zyskach, chodzenie potem do sądu to koszt własny działalności.

A jednak sprawa karna jest już przed sądem i się toczy.Druga /cywilna/w krotce ruszy przed sądem II-gej instancji /odwoławczym/
Teraz by skrócić tą męczarnie i niemoc, należy wszystkie siły skupić i rzucić na pokład. Szkoda ,ze ludzie mądrzy, piszą rozsądnie a udają ,ze nie wiedza o co chodzi.

lis

To się cieszę.
Z tego, co wiem, ci, którzy to robią, ostro zakasali rękawy i to robią.
Każdy z nas robi więc swoje i jakąś metodą ich załatwimy.
Niech jeszcze spróbują zrobić nowe zgromadzenie przedstawicieli. Tu akurat działa KRS. Idzie szybko unieważnianie uchwał.