Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

[NEO]

Jestem zwolennikiem nowej ustawy, bo w obecna została napisana jeszcze w innej rzeczywistości. Są w niej kolosalne dziury, których nowele nie pokryją. Tym bardziej, ze filozofia tej ustawy jest niezbieżna z obecną rzeczywistością. Dowodem jest to, że mnożą się nowele, a karawana jedzie dalej. To właśnie prezesi robią wszystko, żeby absolutnie nowego, jedolitego prawa nie wprowadzać. No i te nowele, to dobre pole do działania dla lobby prezesów, bo robią wrzutę w jakiejś podkomisji i przy sprzyjających okolicznosciach im się udaje.
Co do P. Staroń. Kiedyś miałem okazję z nią rozmawiać. Dostaje rocznie do 10 tys. skarg na spółdzielnie i po prostu tego nie jest w stanie przerobić. Jakie są przegięcia, rozumie doskonale. Dowód - zajęła się nami. Zresztą nasza spółzielnia już chodzi po świecie jako przykład złego w spółdzielczości.
I jeszcze raz powtarzam pietruszko, że każdy z nas może zaskarżyć zpcz, a więc możesz zrobić to i ty. Na pewno nie będziesz jedyny. Jednak dawanie dobrych rad to widać wszystko.

Odnośnie SKOKów - to nie są banki i w tym cały ambaras. Nie ma nadzoru nad ich funkcjonowaniem i nad tym, co robią z kasą, którą im się powierza. Skutek? Ano np taki, ze prezes jakiegoś SKOKu bierze pożyczkę od swojego SKOKu na zakup lokalu użytkowego, a potem go wynajmuje swojemu SKOKowi. Polskie banki to banki spółdzielcze i PKO BP. SKOK to organizacja parabankowa, która udaje, że bankiem nie jest, bo pozwala im na to pewne silne lobby, które udaje świętoszków. Jest to jednak forum dla spółdzielców sm przy metrze, więc SKOKi nie powinny się tu znajdować.

[Gość]

NEO
sam wypisujesz o SKOKACH każde dziecko wie co to są SKOKI a następnie twierdzisz ,ze to jest strona forum spółdzielni.a nie forum sejmowe, za tym nie wypisuj bzdur na temat ustaw.
Pietruszka
NEO nie zaskrzy uchwal podjętych przez ZPCZ dla niego już nie ma problemu,szczegolnie jak oddadzą inwestycje Belgradzka. Teraz dostał się do władz, jest członkiem RN.Ponosi taka sama odpowiedzialność jak inni za podjęte przez RN decyzje. Wszedł między wrony musi krakać jak i one.
Ma chłopak poważny dylemat, bo wkrótce może okazać się ,ze dokonał falstartu. i każdy zapyta panie pan już był i się nachlapał. nie jeden powie ,ze dobrze wie i na tym się zna???? A czy będzie miał racje???

[NEO]

Tak się złożyło, że trafiłeś kulą w płot Skorpionie. Nie jestem w żadnych władzach. Nie ten adres.
Co do zaskarżania. alojzy pietruszka chyba jest piątą kolumną. Wygląda, że chce się podpytać forumowiczów czy przypadkiem nie mają zamiaru złożyć wniosku o zaskarżenie zpcz. Gdyby było inaczej złożyłby ten wniosek sam. A tak próbuje naciągnąc na zwierzenia. Jak ktoś złoży, to pewnie się rozejdzie prędzej czy później. Jak nie, będzie następne zpcz kiedyś.

[Gość]

NEO

Na tyle pisania, to wiadomo, kto jest kto.Niech tak zostanie,ze ty to nie Ty.choć jestem przekonany,ze gdyby było odwrotnie to napisał byś moje nazwisko, bo taki masz charakter. Też jak widać jesteś tylko w stanie używać podstępu,sztuczek i szwindli. Dla mnie nie ma znaczenia kto jest kto. Dla mnie ma znaczenie co pisze a nie kto pisze. Jeżeli podejmuje wymianę poglądów to nie do osoby a na temat który dana osoba opisała lub podjęła. I w moim przekonaniu tak powinno być.
Ciekawe dlaczego nikt nie podejmie tematu wynikającego z linku????A może to faktycznie My nie dostrzegamy tych sukcesów prezesa z bliska???

[NEO]

Chcesz Skorpionie powiedzieć, ze tzw naowe zasoby są skuteczniejsze i bradziej zajadłe niż stare zasoby? Zgadzam się poniekąd, bo efektem tego jest dzisiejszy obraz sm przy metrze.
Ale ja naprawdę nie jestem w radzie. Tak się złożyło, że do rady trafiły 3 nowe osoby. A na tym forum zalogowanych jest 108. Pomijając ciebie jest jeszcze 107 osob, któe jednocześnie w radzie być nie mogą. Wyrazistość poglądów nie jest jedyną przesłanką do bycia w radzie.
Natomiast niedowiarkom, którzy uważają, ze tak łatwo będzie się oderwać od tej spółdzielni inwetycji na Belgradzkiej polecam przeczytanie:
http://www.belgradzka.fora.pl/forum-ogolne,1/lokale-uzytkowe,153.html

Powracając do pierwotnego tematu, jesteśmy tu właśnie z powodu złego prawa w zakresie spółdzielni mieszkaniowych i powinniśmy zrobić wszystko, zeby to zmienić. Osobiście dziwię się, ze żądni sensacji i łatwych tematów posłowie nie stoją pod naszą spółdzielnią i nie łapią punkty przedwyborcze. Ale wybory do parlamentu są za rok i pewnie na wyprzódki będą się nami interesować.

[Gość]

NEO
masz aspiracje jak, pewne środowiska.Chcesz brać udział w legislacji prawa spółdzielczego to proszę bardzo. Jest taka strona internetowa SALON-24, tam piszą możni i wpływowi ludzie tego kraju. Tam ciebie wysłuchają,bo na pewno czytają. Tu na tą umierającą stronę z tamtych blogerów mało kto zagląda.
W procesie legislacyjnym retoryki potrzeba jak najmniej, tam trzeba wnieść znacznie dużo pracy twórczej.ale jeżeli czujesz się na silach,to droga wolna.Masz zielone światło. Tu na tym forum na temat proponowanych zmian jest tylko bicie piany albo jak to nazwałeś piąta kolumna.
Ja uważam ,ze ta nazwana przez ciebie piąta kolumna to ma większą wyobraźnie na temat kształtu prawa spółdzielczego i wie co chce od tych co przed wyborami na silę chcieli się wykazać inicjatywa ustawodawcza. POwyborach wszystko wróci do normy czyli nic się nie zmieni. Trzy lata to długi okres sama pani Staroń chceniem nic nie jest w stanie zrobić.
Należy jej pomoc jak Juli Piterze. Obie chcą a nawet pragną, tyle ,ze co z tego wynika.
Dlatego twierdze ,ze na tej stronie sama dyskusja będzie na temat prawa bezproduktywna , jałowa a poza tym nic nie wniesie i nie wpłynie na jego zmianę.
Ps NEO gdyby nie inwestycja BELGRADZKA tej strony by nie było. Gdyby nie stare zasoby ta strona już dawno by zdechła.

[NEO]

Czyli jedziemy na jednym wózku. Ustalmy więc, że mamy wspólną sprawę i tyle.
Co do polityki - z przykrością musze powiedzieć, że politycy zwykle załatwiają tylko to, co jest im wygodne. Niezależnie od opcji i od ilości frazesów, którymi raczą wyborców. Doceniam jednak wysiłki p. Staroń i kilku posłów, bo prą w dobrym kierunku. Chętnie opowiem o drodze, jaką przechodzą spółdzielcy obecnie i na jakie wyboje natrafiają. Co jest dobre, co złe, co perfidnie wykorzystują prezesi, co się dzieje na dołach. To rzeczywiście jest tak, że wielu posłów nie ma świadmości, żadnego wyobrażenia jak wygląda spółdzielcza rzeczywistość, a ci co to pokazują, są traktowani jak nawiedzeńcy. Dlatego deklaruję chęc opowiedzenia o tym i pokazania dokumentów. Chętnie też opowiem prawdę o ustawie prezesów i kto to jest. Bo niedorzeczne jest, że ci ludzie lobbują bezczelnie w ministerstwie, czy sejmie i nikogo to nie dziwi. Ale gdy przychodzi prywatny właściciel to wielkie aj waj. Lobbing jest lobbing. Tyle, że prezes spółdzielni brzmi godnie i niegroźnie. A, jak widać, groźne jest.

[Gość]

NEO
tu nie trzeba opowiadać, bo to co ty chcesz opowiedzieć, to posłom i ludziom zajmującym się tym problemem jest wszystko znane.Jeżeli pani Staroń otrzymuje tyle listów, to znaczy ,ze tyle tragedii dotknęło ludzi, tyle nieszczęść ich spotkało.
Proces legislacyjny nie polega na opowiadaniu a na twórczej pracy, czyli tworzeniu przepisów ustawy. Bajki i kawały opowiadać można u cioci na imieninach i czasami tu na forum dla odprężenia.
Moim skromnym zdaniem nie trzeba aż tak dużo zmieniać.Pokusze się o stwierdzenie ,ze zapisy nie które można śmiało zostawić a do dyspozycji dołożył był sankcje.
Wiem ,ze prawo spółdzielcze to nie KK,ale nie przestrzeganie prawa,które nie wywołuje określonych skutków jest z natury ignorowane przez wszystkich.Potrzeba przywrócenia kontroli NIK i Prokuratury z urzędu.
Władza z wyboru czy zatrudniona na umowę powinna być tak samo traktowana przez ustawodawce i na równi ponosząca odpowiedzialność.
Nie powinno tak być ,ze RN podejmuje uchwałę którą realizuje zarząd
a odpowiedzialność ponosi tylko zarząd, dlatego ,ze jest zatrudniony na umowę.
Taka odpowiedzialność tylko rozzuchwala i w praktyce nikt nie odpowiada za nic.
Ale co ja pisze tu bzdety przecież ja się na niczym nie znam, tyle ze każdy może sobie pomarzyć, by nie zderzyć się z betonem podobnie i ja.

[NEO]

Masz rację Skorpionie. Dzisiejsze prawo byłoby skuteczne, gdyby było wymagalne i egzekwowane.
Dla mnie dobrym przykładem bezsensu jest lustracja. Wykonują ją przypadkowi ludzie, po tygodniowym kursie, więc często o żadnym przygotowaniu. Ale najgorsze jest to, że nie ponoszą de facto odpowiedzialności zawodowej, bo nie mają statusu biegłych, jak księgowi, choć ranga ich pracy jest podobna.
Rada nadzorcza obecnie podlega odpowiedzialności karnej.
Ja myslę, ze te molochy to przeżytek. Bardzo trudno jest przebić sie ze swoją racją w czymś takim, co ułatwia manipulacje prezesom. Spółdzielnie powinny działać jak spółki, a nie tylko je udawać. Dlatego dobrym pomysłem byłoby wyodrębnić własność i stworzyć spółdzielnie wspólnot. Jak spółdzielnia by źle zarządzała, wspólnota mogłaby się wypiąć. Stworzyłoby to bardziej rynkowe zasady, bo prezes musiałby się wykazywać skutecznoscią, zeby zachęcić do swojej spółdzielni.
Żenujące jest wystąpienie wiceministra w sejmie, gdzie mówi, ze co z tego, że jest prawo, skoro on nie może go wyegzekwować. Moze tylko opublikować swoje stanowisko na stronie ministerstwa i tyle. Dano mu prerogatywy do kontroli, ale nie dano narzędzi.
I dlatego Stępień może bezczelnie wystąpić i powiedzieć, że ma inne zdanie. Inne zdanie niż sąd? Minister? Ustawa?

[Gość]

NEO
napisał wklejam

"Rada nadzorcza obecnie podlega odpowiedzialności karnej."
Jeżeli masz jakąś tajemną wiedzę na temat odpowiedzialności karnej czlonkow RN w spółdzielniach to podziel się z internautami
Tylko nie myl odpowiedzialności karnej z własnym sumieniem i odpowiedzialnością moralną.

[NEO]

Cytuję 267a Prawa spółdzielczego:
kto biorąc udział w tworzeniu spółdzielni lub będąc członkiem jej zarządu lub rady albo likwidatorem, działa na jej szkodę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5 i grzywnie.
oraz art. 267d § 1 i 2 Prawa Spółdzielczego:
kto będąc członkiem organu spółdzielni albo likwidatorem, ogłasza dane nieprawdziwe albo przedstawia je organom spółdzielni, władzom państwowym, członkom spółdzielni lub lustratorowi, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, z zastrzeżeniem, że jeżeli sprawca działa nieumyślnie, to podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku

OK?

[Gość]

NEO

wiem ,że chcesz a nawet zmierzasz w dobrym kierunku.już kiedyś pisałem ,ze zastanów się dobrze,przeczytaj trzy razy to co ja napisałem a następnie odpowiadaj.

Każdy czlowiek odpowiada za czyn zwany przestępstwem czy wykroczeniem Jaka różnica a mianowicie ciężar gatunkowy dokonanego czynu i stad taka a nie inna jego kwalifikacja.
Art, które przywołałeś dotyczą innych zachowań niż te o ktorych ja pisałem. Aby wyjaśniać odpowiedzialność karną członka RN /władz statutowych spółdzielni/, trzeba dobrze wiedzieć czego dotyczą te dyspozycje.A szczegolnie podmiotu, strony podmiotowej , jak i przedmiotu i strony przedmiotowej.
Jak już zaznaczyłem wiem,ze chcesz dobrze,ale nie wszystko co niby jasno jest napisane jest faktycznie zrozumiałe.Nie będę dalej rozbudowywał z wiadomych mam nadzieje względów