Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

Małgorzata Hauschild

Szanowni Państwo, Kochani Sąsiedzi,

Nazywam się Małgorzata Hauschild. Od 14 lat jestem mieszkanką Ursynowa, od ponad 2 lat Galerii Ursynów, należącej do Spółdzielni Mieszkaniowej „Przy Metrze”. Stąd, jako bliska Państwu osoba i sąsiadka, pozwoliłam sobie napisać.

Startuję na radną Ursynowa z ramienia stowarzyszenia ‘Nasz Ursynów’, z miejsca 6-tego. Kandydowanie to dla mnie wielki zaszczyt. Moim marzeniem jest opiekować się Ursynowem i realizować swój indywidualny plan, z którym startuję a także być głosem Państwa i sumieniem dzielnicy. Z wykształcenia jestem pianistką. Skończyłam Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie, w klasie fortepianu Piotra Palecznego. Po studiach zostałam w Warszawie opuszczając na stałe rodzinne miasto – Kraków i podjęłam pracę najpierw jako wykładowca w Akademii Muzycznej a następnie – kompozytor, aranżer i kierownik muzyczny w teatrach Żydowskim i Komedia. Teatralnie debiutowałam musicalem „Skrzypek na dachu”. Od siedmiu lat jestem aktorką serialu „Klan”, od pięciu lat – wykładowcą piosenki aktorskiej w Warszawskiej Szkole Filmowej Bogusława Lindy i Macieja Ślesickiego. Współpracuję z zespołem szkół „Bednarska” (liceum – gimnazjum). Dla osób niewtajemniczonych to liceum powstałe w roku 1989, jako pierwsze uwolnione z komunistycznych więzów, programów nauczania i myśli. Stworzyła je Krystyna Starczewska, współtwórca Okrągłego Stołu.

Na start zdecydowałam się zachęcona przez sąsiadów. Występowałam w obronie ich praw do godnego, normalnego i uczciwego życia jako członków spółdzielni. Czyniłam to bezinteresownie, nie pełniąc żadnej formalnej funkcji. Jestem zawsze gotowa całą swoją energię, młodość i przedsiębiorczość wykorzystywać do bezwzględnej walki o prawość, finansową rzetelność, przejrzystość funkcjonowania instytucji, które mają służyć ludziom.

Dwa reportaże w Gazecie Wyborczej z 9 września 2010
warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,60265,8352664,Blok_od_miesiecy_bez_pradu___Zyjemy_jak_koczownicy_.html

oraz programy telewizyjne
w TVP INFO z 10 września 2010 (Kurier Warszawski)

i TVN Warszawa z 13 października 2010
tvnwarszawa.pl/28415,1677716,0,1,spoldzielnia_przy_metrze_w_coraz_wiekszych_tarapatach,wiadomosc.html

w których uczestniczyłam, są świadectwem naszej walki o wspólne dobro.

Mam opracowane starannie programy i strategie konkretnych działań mających na celu uczynienie Ursynowa super miejscem. Niech „ursynowski szpan”, o którym mówił i o który zabiegał nieodżałowany Stanisław Olszewski – 30 lat temu, prezes pierwszej spółdzielni na Ursynowie, stanie się wizytówką mieszkańców i naszą dumą. Ironiczne hasło z „Misia”, iż prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich słomianych inwestycjach niech raz na zawsze opuści naszą dzielnicę, pozostając jedynie na terenie świata filmu i ustąpi miejsca uczciwym ludziom z pasją, którym dobro Ursynowa leży na sercu.

Program:
1.Muzeum Stanisława Barei!
Utworzenie w rejonie ulicy Grzegorzewskiej (tam kręcono „Alternatywy 4”) Muzeum Stanisława Barei, w myśl serialu opowiadającego o problemach Ursynowa z przymrużeniem oka… (a w nim pokoje i rekwizyty z tego filmu oraz innych seriali umieszczone w pawilonach z okresu komunizmu, zdjęcia aktorów, przeglądy filmów, coroczny przegląd piosenki aktorskiej z lat ’80-tych, konkurs na najlepszy scenariusz komediowy).

2.Obiady na kółkach!
Dostarczenie darmowych obiadów do domów osób starszych.

3.Granice brawury!
Walka z hałasem i szybkością na głównych arteriach komunikacyjnych Ursynowa.

4.Zwrócić Park Ursynowa!
Chodzi o przywrócenie Parku Natolińskiego i udostępnienie go jako miejsce dla nas do spaceru i relaksu, wykorzystywanie go jako plener do letniej sceny: kabarety, koncerty kameralne, ambitne przedstawienia, kino pod chmurką.

5.Nasza Enigma!
Finał ogólnopolskiego konkursu matematycznego na Ursynowie z uwagi na deszyfrantów Enigmy i jej związek z Ursynowem.

6.Gościnny Ursynów!
Więcej ławek wypoczynkowych wzdłuż Alei KEN i ulicy Rosoła.

7.Lepsze oświetlenie ulic!

8.Radny dla mieszkańców!
Ustawiczny kontakt z mieszkańcami i reagowanie na ich pomysły i problemy.

Serdecznie zapraszam do oddania głosu na mnie 21 listopada w wyborach samorządowych. Będzie to dla mnie olbrzymie wyróżnienie i odpowiedzialność. Ogromnie chciałabym poznać wszystkich Państwa, jednak nie ośmielę się zakłócać prywatności i chodzić po mieszkaniach, wydaje mi się to niekomfortowe dla obydwu stron.
Zatem, z prawdziwą przyjemnością przywitam osoby zainteresowane spotkaniem ze mną w Brit Cafe, tj. Galeria Ursynów, 1 piętro. Jestem dostępna każdego dnia w godzinach 20-21. Dla osób, które zechciałaby umówić się o innej porze, podaję numer telefonu: 607 789503.

Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Małgorzata Hauschild

Piotr

A przepraszam czy ma Pani jakąś strategię jak doprowadzić do normalności funkcjonowania naszej SM bo ta strona została w tym celu założona?

Małgorzata Hauschild

Panie Piotrze,
oczywiście mam kilka planów, ale uważam, że jest to rozmowa tete-a-tete, choćby na spotkaniu w zaproponowanych lub innych dogodnych terminach.

Forum to, w istocie, jest utworzone z odpowiednim zamiarem. Cieszę się, że jest coraz większa inicjatywa w dążeniu do prawości. Często przeglądam Państwa forum i dużo rozmawiam z mieszkańcami o poważnych problemach na nim poruszanych.

Ze sprawą zetknęłam się przed ponad 2 laty, w momencie kiedy nieopatrznie kupiłam mieszkanie w tak zwanej Galerii Ursynów. Z każdym dniem coraz bardziej rozumiem gehennę życia w budynku zarządzanym przez SM "Przy Metrze" a kropkę nad "i" postawił pożar, z którego w ostatniej chwili zostałam uratowana przechodząc przez barierkę balkonową na podnośnik strażacki na 11 piętrze. Wiem, że ludzie potracili olbrzymie pieniądze, że nie mają aktów notarialnych, że są obciążeni komornikiem, że większość ma serdecznie dość tej całej sytuacji a czas, nerwy i zdrowie poważnie nadszarpnięte.

Oprócz tych wszystkich wymienionych strat jestem przykładem osoby, która o mały włos straciłaby życie i dlatego nie pozwolę, by umyślne lub "nieświadome" niedopatrzenia i "oszczędności" powodowały, żeby ktokolwiek w swoim domu na Ursynowie czuł się zagrożony.

Na radną startuję jako osoba, która na własnej skórze poczuła, w jakiej spółdzielni ma mieszkanie. Ładne parę razy stanęłam między piętrami w windzie, z "niewiadomych" przyczyn zaskakiwały mnie różnego rodzaju zalania, podwyżki czynszów, wspomniany już pożar i do dziś pogorzelisko po nim oraz parę innych drobiazgów, jak na przykład brak prądu od blisko pół roku. Piszę to nie po to żeby sobie ponarzekać, bo ten etap mam już za sobą, ale po to, żeby uzmysłowić Państwu, że hasło Spółdzielnia "Przy Metrze" mówi mi więcej, niż można to sobie wyobrazić.

Dotychczas, jako osoba nie pełniąca żadnej funkcji, podjęłam walkę na własną rękę w trzech tematach:
1. medialnym - powiadomienie jak największej liczby popularnych środków masowego przekazu
2. prawnym
3. próba konsolidacji mieszkańców

Cały czas walczę o prawość, rzetelność i uczciwość w funkcjonowaniu spółdzielni.

Serdecznie pozdrawiam,
Małgorzata Hauschild

lis

To może damy szansę Pani Akrobatce, żebyśmy mieli reprezentanta we władzach miasta? Zawsze będzie łatwiej przynajmniej nagłośnić nasze problemy.
Jak widać P. Małgorzata została już nieźle doświadczona przez naszą sm, więc rozumie dobrze nasze bagienko.

marek kaczmarek

Również jestem zdania, że gdzie diabeł nie może - pomoże kobieta.
Pani Małgorzata ma mój głos i małżonki jak w banku, chociażby za lot "nad kukułczym gniazdem " w podnośniku straży pożarnej podczae ewakuacji z 11 spalonego piętra sztandarowej inwestycji spółdzielni
Centrum Natolin.Zyczę wytwałości w dązeniu do celu.
Poza tym wolę głosować na Panią Małgorzatę niż na niejakiego SKUBISZEWSKIEGO juniora - syna ścielącego się podnóżkiem Stępniowi i Jamrozowi , członka Rady Nadzorczej spółdzielni - "ślepego i głuchego" Skubiszewskiego.

MadMax

Na Małgorzata Hauschild głosujemy

na Skubiszewskiego Juniora -never, never !!!!

Gość

Pani Małgorzato
Wydaje mi się, że to forum nie powinno służyć w prowadzeniu darmowej kampanii wyborczej, gdzie Pani kandyduje. A jeśli już się tu Pani przedstawia, to wypada chyba wszystko powiedzieć o sobie, łącznie ze sprawami sądowymi, które Pani miała!

Mojego głosu, mojej Rodziny, jak i moich sąsiadów Pani mieć nie będzie.

Należy nie zapominać, że "kłamstwo ma krótkie nogi"

MadMax

No vesuvio_49

Jak masz coś do powiedzenia to mów bo jak na razie po twoich dotychczasowych wypowiedziach to mam wyrobione zdanie o tobie.

Gość

Pani Małgorzata chętnie spotka się z tobą MadMix w Brit Cafe, tj. Galeria Ursynów, 1 piętro, i opowie więcej o sobie na pewno. Oby prawdę. Nie zatai niczego.
Świat jest mały Pani Małgorzato i to że jest Pani osobą medialną, jak to Pani ciągle nadmienia, jeszcze gorzej o Pani świadczy.

Znaczy obaj mamy wyrobione zdanie o sobie MadMix. To dobrze.

Małgorzata Hauschild

Szanowny Panie,

Uprzejmie informuję, że nie wiadomo mi nic o żadnej sprawie sądowej prowadzonej przeciwko mnie, ani założonej przeze mnie komuś. Jeżeli Pan ma szerszą wiedzę ode mnie w moich sprawach, to będę ogromnie wdzięczna i zobowiązana, gdyby Pan zechciał podać sygnatury akt tych spraw.

Jeżeli natomiast okaże się, że nie jest Pan w stanie podać tych numerów, to będzie równoznaczne z bezpodstawnym publicznym oskarżaniem mnie i pomówieniem.

Wszelkie imponderabilia sprawy wskazują na to, iż jest Pan zadowolony z działań spółdzielni. Czy stąd wynika Pana wrogość do mojej osoby?
A na marginesie jedynie dodaję, że sam fakt spraw sądowych nic nie znaczy. Niemniej jednak szczęśliwa jestem, że ich nie mam.

Z poważaniem,
Małgorzata Hauschild

Gość

Pani Małgorzato, ja o nic nie oskarżyłem, ja napisałem o faktach.

preferuję zaś ponderabilia spraw, nic poza.

Małgorzata Hauschild

Szanowny Panie,

W poście z 6 maja 2010 adresowanym do Pana Skorpiona,
pisze Pan:
"Po co Pan głosi nieprawdziwe fakty.
Powinien byc Pan oskarżony o znieważanie słowne."

W myśl wyznawanych przez Pana zasad
raz jeszcze uprzejmie poproszę o owe "fakty" na mój temat,
ponieważ jak dotąd swoich słów nie podparł Pan konkretami,
mieszkańców wprowadza Pan w błąd a mnie robi ogrmona przykrość.

dziękuję Panu za rozmowę,
Małgorzata Hauschild

NEO

Pani Małgorzato,
Proszę się nie przejmować.
vesuvio49 i bonton1 to takie przelatujące duchy na tym forum. Próbują dezawuować pewne osoby, żeby odwrócić uwagę od istoty.
Osobiście wiem, że w tej spółdzielni można mieć spór sądowy o nic tylko po to, żeby jakaś kreatura mogła w odpowiednim momencie wyciągnąć, że ta osoba ma wyrok o zniesławienie, albo coś w tym rodzaju i na tej podstawie próbować wykluczyć tę osobę z członkostwa w spółdzielni.
Chyba, że jeszce ma Pani np sprawę rozwodową? Albo domaga się Pani zadośćuczynienia od Stępnia za latanie z 11 piętra.

Ostrzegam przed głosowaniem na Piotra Skubiszewskiego. Tak, jest to syn naszego ulubionego milcjanta z rady nadzorczej, mistrza parzenia herbaty i specjalisty od Przeglądu Soprtowego, który jak otworzy gębę, to ręce nogi i co tam jeszcze jest opadają, taka inteligencja. Jego syn uraczył w ostatniej Passie czytelników esejem na temat deficytu miejsc postojowych na Ursynowie. Cóż za paranoja, gdy jego ojciec przyklepuje działania prezesa, który nagminnie bilans miejsc zaburza swoimi działaniami. Jeśli prawdą jest, że niedaleko pada jabłko od jabłoni, lepiej człowieka omijać z daleka.

Gość

Pani Małgorzato, dobrze Pani wie, o czym napisałem.
Poza tym, mamy październik, nie maj. EOT.

żegnam

stary mieszkaniec

Pani Małgorzata przedstawia się z imienia i nazwiska.
Pisze konkretnie, chce zmienić coś w naszej spółdzielni na lepsze.
A jak widać gołym okiem jest tu mnóstwo do zrobienia.

Natomiast vesuvio_49 anonimowo, zamiast jakiejkolwiek merytorycznej dyskusji, usiłuje oczerniać Panią Małgorzatę, nie podając nawet jednego konkretnego przykładowego "faktu".
A na pytanie o jakie sprawy chodzi, odpowiada "już Pani dobrze wie", nie podając znowu ani jednego przykładu.

Jak dla mnie wnioski są jednoznaczne, bedę głosował na Panią Małgorzatę i innych tez zachęcam, a vesuvio_49 jeszcze mnie w tym utwierdził.
Mam nadzieje , że dla innych uczestników forum jest to doskonale widoczne.
Jeśli chodzi o Piotra Skubiszewskiego, to z moich informacji wynika ,ze różni się trochę od ojca i syn za ojca nie odpowiada.

Ale faktycznie hasła jak największej ilości parkingów brzmią trochę dziwnie.
W sytuacji, kiedy jego ojciec głosuje za akceptacją działań prezesa Stępnia do zmniejszania ilości parkingów poprzez korzystne dla prezesa przekształcenia garaży w lokale użytkowe np Lanciego 10 G.

Łudzę się jeszcze, że może Pan Piotr nic nie wie na ten temat.
Jeśli ktoś zna Piotra Skubiszewskiego, proszę go poinformować o działalności prezesa na niwie ograniczania miejsc postojowych dla mieszkańców naszej spółdzielni na przykładzie Lanciego 10G.
Może wtedy coś dojdzie i do ojca.