Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"
Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawnik
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Forum ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamus




Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Pon 20:21, 27 Gru 2010    Temat postu:

szanowny panie

napisał pan tak"

"Najlepiej odczytywać tak, jak zostało napisane. Skoro zapowiada Pan (w imieniu władz sprzed 2001 r.?), że po przejęciu władzy wskutek tego wyroku będzie Pan dążył do unieważnienia wszystkich uchwał, wszelkich umów zawartych przez władze po 2001 r. do rewizji wszystkich spraw sądowych w jakich uczestniczyli jako pozwani i powodzi władze SM, będzie Pan oddawał wszystkie wkłady budowlane wpłacone po 2001 roku na podstawie umów zawartych po 2001 roku, będzie Pan sądownie domagał się rewizji umów z firmami sprzątającymi, wywożącymi śmieci, prowadzącymi remonty oraz wszystkimi, na których widnieje jakikolwiek podpis kogokolwiek z władz po 2001 roku, zaskarży Pan wnioski sm o pozwolenie na budowę, użytkowanie, odbiory techniczne budynków (w tym również realizowanych przez nieistniejący drimex), umowy na dostawy wody a nawet będzie Pan żądał unieważnienia umów bankowych o prowadzenie tych setek kont, czy wreszcie będzie Pan dążył do unieważnienia umów kupna-sprzedaży lokali na rynku wtórnym, o ile tylko ich przekształcenie nastąpiło po 2001 roku to...

Jednak strach przed ewentualna odpowiedzialnością potrafi sparaliżować człowieka.Pan dobrze wie ,ze wypisuje pan na mój temat bzdury.Decyzje w spółdzielni podejmowane są kolegialnie.Pan swoich z nikim nie konsultuje???Decyzja to uchwała.
Skoro z pana taki orzeł to pan wypisze co tez trzeba zrobić i w jaki sposób.By wyrok skonsumować.Będzie z tego chociaż pożytek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alterus




Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:19, 27 Gru 2010    Temat postu:

Przepraszam - dwa razy mi się wysłało to samo nie wiem czemu- więc ten kasuję a nie wiem jak skasować cały post.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alterus dnia Pon 22:22, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alterus




Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:05, 27 Gru 2010    Temat postu:

Adamus napisał:

Jednak strach przed ewentualna odpowiedzialnością potrafi sparaliżować człowieka.Pan dobrze wie ,ze wypisuje pan na mój temat bzdury.Decyzje w spółdzielni podejmowane są kolegialnie.Pan swoich z nikim nie konsultuje???Decyzja to uchwała.
Skoro z pana taki orzeł to pan wypisze co tez trzeba zrobić i w jaki sposób.By wyrok skonsumować.Będzie z tego chociaż pożytek.


Nie wiem o jakiej odpowiedzialności Pan mówi, bo na mnie żadna nie spoczywa. Może poza słabym zainteresowaniem sprawami spółdzielni przez początkowy okres mojego członkostwa w niej a cżłonkiem jestem jakieś 3 czy 4 lata. Taka jest moja odpowiedzialność - przyznaję się do niej choć przyznaję też, że nie wiem, co mogłem w tym czasie zrobić.

Bardzo Pana proszę aby mi Pan wskazał, jaka jest moja odpowiedzialność i co miał Pan na myśli?

Rzecz w tym, że pogląd o tym, że wszelkie decyzje i działania prawne podejmowane po 2001 r. są nieważne z mocy prawa, a taki właśnie Pan pogląd głosi, wykluczają jakąkolwiek kolegialność decyzji. Decyzje w sprawach związanych z nieważnością z mocy prawa nie są podejmowane ani kolegialnie ani w żaden inny sposób, gdyż są faktem. Nad faktami się wszak nie dyskutuje i ich prawdziwość w żadnym stopniu nie zależy od decyzji, choćby i kolegialnych. Skoro stoi Pan na stanowisku, że wszelkie działania prawne podejmowane po 2001 r. są z mocy prawa nieważne pozostaje jedynie doprowadzenie do ich unieważnienia. Ponieważ większość z nich rodziła rozmaite konsekwencje prawne będzie to wymagało ich sądowego unieważnienia powołując się na nieważność z mocy prawa. Inaczej się po prostu nie da. Może Pan unieważnić decyzję o zakupie szczotek do WC jako z mocy prawa nieważną i ich po prostu nie zakupić ale w przypadku przekształceń np. mieszkań musi Pan już wystąpić do sądu i wykazać nieważność z mocy prawa umowy o przeniesieniu własności. A to dlatego, że skoro - jak Pan twierdzi - umowy te są nieważne z mocy prawa a rodziły one konsekwencje prawne, to musi Pan wystąpić do sądu o unieważnienie umowy powołując się na brak umocowania prawnego zarządu SM (ciekawe jak, skoro podstawą jest wpis w KRS?), następnie mając już orzeczenie wystąpić do sądu KW i zażądać sprostowania wpisu w KW budynku itd. itp. Takie są konsekwencje uznania za nieważne czegoś z mocy prawa.
Pan chce kolegialnie podejmować decyzje odnośnie nieważności z mocy prawa???? A kim Pan jest??? Prawem???

Tyle i tylko tyle! Spór dotyczy w istocie jedynie tego, czy decyzje podejmowane po 2001 r. były z mocy prawa ważne czy nieważne. Podstawą umocowania osoby jest wpis w KRS. Ja rozumiem, że wyrok unieważnia uchwałę o wygaśnięciu kadencji - ale z tego nie wynika, że wybór kolejnej RN jest nieważny z mocy prawa! Władze te miały umocowanie w postaci wpisu do KRS i z tego powodu ich działania nie są nieważne z mocy prawa.
Z tego żadną miarą nie wynika, iż były one zgodne z prawem. Ale nie były nieważne z mocy prawa. Ot, taka drobna różnica. Krótko mówiąc można każdą z decyzji władz po 2001 r. próbować unieważnić ale nie w oparciu o ten wyrok tylko w oparciu o przesłanki działania z naruszeniem przepisów danej ustawy (o zamówieniach publicznych, sp. mieszkaniowych itd. itp.)

Orzeł ze mnie raczej kiepski ale skoro pyta Pan o zastosowanie wyroku... Otóż moim zdaniem należy wystąpić do KRS z żądaniem sprostowania wpisu na podstawie wyroku sądu. Możliwość taką przewiduje Ust. o KRS Dz. Ust. nr 198 poz. 1186 z 2007 r.). Należy powołać się na Art. 12 pkt 2 ww. Ustawy. Jest w tym jednak pewien szkopuł. Mianowicie moim zdaniem ten wyrok nie daje ku temu podstawy. Ale próbować można. Jeśli KRS odmówi Panu (czy może raczej Pani M. Wojciechowskiej) sprostowania to będzie oznaczało tylko jedno - że wyrok ten może Pan sobie powiesić w ramce na ścianie i popijając dobre piwo się do niego codziennie uśmiechać poprawiając sobie humor, że się Panu udało dowieść tego, czego Pan chciał dowieść.
Ale proszę próbować. Być może nie mam racji i okaże się, że na podstawie wyroku KRS dokona zmiany wpisu. Wtedy ja powieszę sobie ten wyrok na ścianie i pijąc dobre piwo będę chwalił Pana i Panią Wojciechowską a każdy kolejny łyk będzie się wiązał z kolejnym toastem za Państwa zdrowie, szczęście i wieczną pomyślność. Obiecuję! I to całkiem poważnie!

Ja nie wiem czego domagała się od sądu p. Maria Wojciechowska. Trzeba by zapoznać się z pozwem i uzasadnieniem wyroku. Może domagała się jedynie uchylenia uchwały o wygaśnięciu mandatu? A może domagała się też przywrócenia do pracy w RN? A może domagała się odwołania władz kolejnej RN, tej wybranej z naruszeniem prawa? Tego nie wiem, bo pozwu nie widziałem.

Krytykując Pański pogląd krytykuję jedynie Pańskie wypowiedzi o nieważności z mocy prawa wszystkich działań prawnych podejmowanych przez władze sm po 2001. Nie krytykuję uchylenia uchwały o wygaśnięciu mandatu ani nie twierdzę, że kolejne władze zostały w 2001 r. wybrane bez naruszania prawa. Czyż to nie jest wystarczająco merytoryczne?

Jaki jest zatem powód, że obrzuca mnie Pan na forum stekiem wyzwisk? Dlaczego mi Pan tu ubliża? Czy takie postępowanie to pański standard wypowiedzi wobec tych, którzy sprawę widzą w odmienny sposób?[/quote]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez alterus dnia Pon 22:06, 27 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lis




Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:54, 27 Gru 2010    Temat postu:

alterus! Ponawiam apel o nieekscytowanie się obecnym Adamusem vel Skorpionem. Człowiek nie jest tego warty, a ma niewątpliwie przeszłość zakorzenioną w tej sm i różne interesy do załatwienia.
Nie łącz również p. Wojciechowskiej z tą osobą, bo myślę, że zaangażowanie adamusa/skorpiona w ten wyrok jest dalekie od woli pań, które ten wyrok uzyskały. Uważaj też na argumentację, bo to Stępień z Jamrozem uprawiają taką scholastykę, że wszelcy wrogowie chcą im z pożądaniem władzę odebrać. Znając jednak genezę rozwiązania III kadencji, myślę, że powody tego zamachu stanu były cokolwiek zbieżne z argumentacją powyższych panów. Ale to oni są pazerni na władzę. Zobaczysz w jakim stylu dojdzie do walnego, jeśli dojdzie.
Osobiście uważam, że wyrok ten daje pewne możliwości, ale na pewno nie tak podniecające jak tu adamus/skorpion piszą.
I nie łudź się, że Stępień z Jamrozem inwektyw nie używają. Niejeden słyszał prawdę o nas, ale w zacisznym gabinecie. I ta prawda niejednokrotnie była bardziej bolesna, niż jakby nas wyzwali od s..k.....synu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:05, 27 Gru 2010    Temat postu:

Jak zawsze zalecam olewanie wichrzycieli.
Co ten wyrok nam da, pokaże przyszłość i działanie 2 pań. Jak będą chciały pomocy, same o nią poproszą. Po co cały ten zgiełk? Żeby zaistnieć mógł Skorpion w nowym wcieleniu. Po prostu mu brakowało pisaniny na naszym forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alterus




Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:19, 27 Gru 2010    Temat postu:

lis, NEO
Macie rację. Przyznaję. Nie ma co - jedyne o co mi chodziło to to, żeby przypadkiem jakieś co mniej zorientowane osoby nie uwierzyły w tę retorykę bo jej konsekwencją jest brak udziału w walnym, skoro i tak, jak głosi Adamus jest ono nieważne. Ale macie rację.

Przy okazji faktycznie - przyznaję, że zasugerowałem się związkiem między Panią M. Wojciechowską a adamusem. Pani Wojciechowska faktycznie nigdy się tu na forum nie pojawiła i związek między adamusem a nią jest wątpliwy. Jeśli ktoś się poczuł urażony z użytkowników bądź tylko czytelników forum to przepraszam niniejszym i odwołuję to, co napisałem o Pani Marii (choć w sumie nic takiego nie napisałem). Konkludując - przepraszam za wpisy sugerujące związek między adamusem a Panią Marią Wojciechowską - były one bezpodstawne i wynikały wyłącznie z mojej autosugestii wpisami Adamusa, że związek taki istnieje. Ech... sam się dałem adamusowi zmanipulować! Macie tu całkowitą rację.

Co do inwektyw - to nie wiem. Wierzę Wam, że jest jak piszecie ale sam tego nigdy nie doświadczyłem. Doświadczyłem jedynie od adamusa - wcześniej też od skorpiona gdy prowadziłem z nim dyskusję o rzekomym przestępstwie wyłudzeń w związku z pobieraniem opłaty na fundusz rozwojowy spółdzielni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lis




Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:38, 27 Gru 2010    Temat postu:

alterus, jesteś normalny człowiek!
Następnym razem weź oddech i napisz wiersz.
Tu gdzieś na forum było parę opisów zachowań Stępnia. Bo on tylko publicznie udaje takiego ugładzonego. Poza naszymi uszami, nie kryguje się. Facet ma władzę, to co ma się osłami przejmować.
Jamroz z kolei stosuje kulturę wysoką, ale wybiórczą. W białych rękawiczkach postępuje bezpardonowo. Czy to jest lepsze od zbluzgania? Tylko lepiej wygląda, ale efekt może być dużo gorszy.
A paniom należy się szacunek za upór. I po takiej batalii, na pewno wiedzą co robią. Pewnie zresztą już nasi super-prawnicy gotują jakąś kasację. Przecież trzeba ratować tę budę Bańkowskiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LanciPan




Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:36, 28 Gru 2010    Temat postu:

Ludzie,
plumkacie sobie tutaj w najlepsze - szkoda czasu i energii. Patrząc na to z boku to wygląda to żałośnie - zapiszcie się na studia - tam bedzie dobre miejsce na Wasze rozważania i teoretyczne plumkanie. Z całym szacunkiem - ale takie dywagacje do niczego nie prowadzą. No może poza tym że zniechęceją pozostałych do działania - bo może są mniej świetli i biegli w pisaniu i komentowaniu między sobą mniej lub bardziej celnych odpowiedzi. Jeżeli w ten sposób motywujecie innych do działania - to gratuluje dobrego samopoczucia. Rozważajcie dalej problemy natury akademickiej co sąd miał na mysli albo do czego się nie odniósł. Zajrze tutaj w 2025 roku - pewnie dalej bedziecie plumkać o wyroku i co z niego wyniknąć by mogło gdyby w 2015 roku złożyło sie apelację do wyroku z 2013....Powodzenia.........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
NEO




Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:20, 28 Gru 2010    Temat postu:

A'propos prawników.
Przeczytajcie komentarze do bloga
[link widoczny dla zalogowanych]
Zarząd kombinuje teraz jak zrzucić winę na członków, którzy tak strasznie zaszkodzili Drimexowi. Oczywiście przy pomocy super-prawników. Tacy są etyczni. Bo to nie Drimex jest zły, tylko my.
I teraz podobnie będą kombinować z walnym. Bo zaraz prawnicy napiszą super-opinię, że to wrodzy członkowie chcą przejąć władzę w spółdzielni, żeby coś tam coś tam. W sumie nieważne jest jak to wytłumaczą, ale walnego w związku z tym nie zrobią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Strona Główna -> Forum ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin