Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

yatez

W sprawie ustanowienia odrębnej własności mieszkania. Według ustawy SM ma 3 miesiące na złożenie wniosku do UM o wykup ziemi na której stoją te budynki. Do tej pory jednak tego nie zrobiła. Z tego co usłyszałem zrobić tego nie zamierza, bo jak to mówi, "nie za wszelką cenę" mimo, że dostała około 90% należny upust w stosunku do cen rynkowych.

Wszystko na to wskazuje, że bez przymusu sądowego się nie obędzie (art 35 ustęp 2 i 5 UoSM) Proszę osoby zainteresowane, które taki wniosek już złożyły o kontakt. No i apeluję do tych osób, które tego jeszcze nie zrobiły o składanie wniosków. Proszę nie zważać na słowa administracji, że to niemożliwe, bo to są oczywiście kłamstwa.

Pozdrawiam

Proszę o rozpropagowanie[link widoczny dla zalogowanych] w naszych domach.
-------------------------------------

Podstawa prawna : Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych (brzmienie od 2007-07-31)
Art. 35. [Własność działek budowlanych]

2.Jeżeli właścicielem zbywanych działek budowlanych, o których mowa w ust. 1, jest Skarb
Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki i została przez właściwy organ
udzielona bonifikata na zasadach określonych w przepisach ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o
gospodarce nieruchomościami, to na pisemny wniosek osoby, której przysługuje roszczenie o
ustanowienie odrębnej własności lokalu i o przeniesienie jego własności, zarząd spółdzielni jest
obowiązany w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia wniosku o wyodrębnienie własności lokalu wraz
z udziałem w nieruchomości wspólnej do wystąpienia z pisemnym wnioskiem do właściciela
nieruchomości o sprzedaż tej nieruchomości na warunkach udzielonej bonifikaty.

5. Jeżeli spółdzielnia mieszkaniowa nie wystąpiła z żądaniem przeniesienia na nią własności
działek budowlanych, o których mowa w ust. 1, nabycia przez spółdzielnię mieszkaniową
własności tych działek za wynagrodzeniem, ustalonym zgodnie z ust. 3, mogą żądać ich
właściciele.

ET

Jestem z innej lokalizacji, ale sprawa też mnie bardzo interesuje. W naszej spółdzielni, która ma użytkowanie wieczyste gruntu, rocznie za metr mieszkania gmina pobiera 11,52 zł. W innym mieszkaniu, gdzie jest własność gruntu, płacę rocznie od metra 0,92 zł. Nawet gdyby trzeba było jednorazowo wyłożyć większe pieniądze, to przy takich upustach na pewno się opłaca, tym bardziej, że użytkowanie wieczyste jest coraz droższe. Jeśli mógłbyś napisać, co można w tej sprawie zrobić (dokładna ścieżka prawna) - byłabym wdzięczna. Prawdę mówiąc myślałam, że spółdzielnia nie spełnia po prostu warunków do bonifikaty, a nie że jej się nie chce (bo to i tak lokatorzy będą płacić). Wydaje mi się, że ta sprawa zainteresuje więcej osób, a trzeba się spieszyć, bo wykup na preferencyjnych warunkach ma się skończyć w tym roku.

yatez

Koszty są szacowane na około 100zł od metra kw mieszkania. Przy preferencyjnym rozłożeniu rat na 10 lat wychodzi 83 grosze/m2/m-c. Możesz przejść się do spółdzielni i spytać jak by to wyglądało. Zgodnie z ust. 5 możesz "żądać nabycia" przez sp. tego gruntu. Co to dokładnie oznacza, to nie wiem Smile

Poproszę moderatora o przeniesienie 2 ostatnich postów do osobnego wątku.

Sąsiad

O ile wiem, sprawy wlasności gruntów wladanych przez spoldzielnie Przy Metrze trafily do prokuratury mokotowskiej ponieważ ustanawianiu prawa użytkowania wieczystego na rzecz spółdzielni towarzyszyły liczne naruszenia prawa.

Być może to jest prawdziwym powodem wstrzemięźliwości zarządu SM Przy Metrze załatwiana wykupu gruntu a nie brak zgody do załatwienie sprawy "za wszelką cenę" jak oficjalnie twierdzi.

Bruner

Jestem z Lanciego 7. Nie złożyłem wniosku o ustanowienie odrębnej własności w spółdzielni. Nie wiedziałem, że mogę to zrobić. Czy możesz krótko napisać co należy zrobić ? Jak wygląda procedura.

yatez

yatez

marek kaczmarek

Budynki Osiedla Migdałowa I - t.j Lanciego 7,7a,7b,9 i 11 zostały posadowione na gruncie przekazanym spóldzielni przez Gminę w 29 letnią dzierżawę z prawem do zabudowy.Z tych 29 lat pozostało już około 18 lat - kiedyś interesowałem się ta sprawą i byłem w spóldzielni u Pani od terenów a potem u mec.Trojanowskiej i V-ce Prezes Antkowiak,mówiły że trwa załatwianie u Prezydenta Miasta - wieczystej dzierżawy, potem odpuściłem. Teraz jak byłem to już nie ma z kim gadać-odsyłają od pokoju do pokoju i nikt nic nie wie, a Ci co coś wiedzieli to już nie pracują,kazali zapisać się do Prezesa,ale okres oczekiwania na audiencję to około miesiąca.Myślę,że przy nieuregulowanej sprawie gruntów w tym Osiedlu z przekształceniem spóldzielczego własnościowego prawa do lokalu w odrębną własność stanowić będzie ogromny problem.Najwyższy czas zająć się tą sprawą,bo potem trzeba będzie zapłacić 100%-spóldzielnia od lat nie jest zainteresowana załatwieniem sprawy, z lektury tego forum widać,że zainteresowania Zarządu i RN skupiały się na zupełnie czym innym

yatez

Sąsiad

Sprawa własności gruntów na terenie Ursynowa a więc nie dotyczy to jedynie spółdzielni Przy Metrze ale również sąsiednich oraz w calej Warszawie jest od lata zabagniona i kolejne rządy w mieście unikają jej ostatecznego rozwiązania powolując się na dekret Bieruta. A jak wiadomo, wielu gruntów we władaniu spółdzielni dekret ten nie dotyczy. Ponadto według mnie skoro ileś lat temu można bylo wprowadzic ten dekret to teraz, przy dobrej woli polityków, ustawowo można ten akt jakoś uchylić albo znieść jego działania.

Zupełnie inną sprawą są machlojki z gruntami, które mialy miejsce wiele lat temu i które stawiają pod znakiem zapytania uzyskanie przez nas wiele lat temu praw lokatorskich i własnościowych a w konsekwencji i mozżiwość uzyskania tzw. odrębnej własności.

Przestrzegam przed stratą czasu na pytania telefoniczne w biurze gospodarki nieruchomościamu przy pl. Starynkiewicza i uspokajanie się uzyskanymi w ten sposób informacjami. Jeśli już, to trzeba występować oficjalnie do jego delegatury w naszym urzędzie dzielnicowym na odpowiednim druku w ramach dostępu do informacji publicznej. Bo inaczej kolejni urzędnicy będą Was zwodzili nic nie wartymi informacjami jak opisuje to Marek Kaczmarek.

Generalnie członkowie spóldzielni nie tylko ze spółdzielni Przy Metrze ale również z innych spółdzielni warszawskich powinni zawiązać jakieś porozumienie i pod groźbą niegłosowania w najbliższych wyborach na partie sprawujące obecnie władzę w Warszawie wymusić na politykach korzystne dla nas ostateczne rozwiazanie tego problemu. Bo w polskim systemie prawnym nie wiadomo, czego mozna się spodziewac po sądach, do ktorych trafiac będa w najblizszych latach sprawy zwiazane z wlasnością gruntow na terenie Warszawy. Chyba sygnalem dla nas powinny być sprawy własności nieruchomości poniemieckich na mazurach. Bo coraz częściej zaczyna się mówić, że czyj grunt tego i budynek na nim postawiony! Czego przed wielu laty nie nauczono wielu z nas i teraz jest to dla nas takim zaskoczeniem sprawiającym, że tylko nieliczni z nas zdają sobie z tego sprawę i widzą realne niebezpieczeństwo.

Gość

Panie Marku
w tej sprawie powinien wypowiedzieć się ktoś z komitetu, który doprowadził do pierwszego wyroku w tej sprawie a mianowicie wydzielenia się i ustanowienia odrębnej własności wszystkich zabudowań z wyjątkiem Lanciego 11. Ale ten komitet złożył apelacje od korzystnego dla siebie wyroku.wiadomo,ze Stępień nie będzie im pomagał bo niby po co a tym bardziej za co? Tu chodzi o tzw Osiedle czyli Migdałowa I.łącznie z tzw niską zabudową. Oni dokładnie wiedzą czy to jest wieczyste użytkowanie czy dzierżawa.Sprawa tych gruntów to oddzielny temat jak to LIS mówi historyczny a który będzie się jeszcze czkawka odbijał potomnym za nasze niedbalstwo i nieróbstwo.

marek kaczmarek

Grunty pod Osiedlem Migdałowa I w tym budyneku Lanciego 11 - jest własnością Gminy Ursynów, ze spóldzielnią zawarta jest umowa 29 letniej dzierżawy ,sprawę tą zna dobrze mec.Trojanowska,ale przebywa na zwolnieniu lekarskim po przebytym zawale.Dobrze tą sprawę znał poprzedni Zarząd - ale ich nie ma i nie ma kto tego wszystkiego odgrzebać.Wiem,że budynki Lanciego 7 chcą odłączyć się od spóldzielni i dobrze robią - ale to nie załatwi spraw związanych z własnością gruntu,Sąd może dokonać podziału działki - ale ten grunt stanowi i będzie stanowił własność Gminy i dalej będzie dzierżawiony przez spóldzielnię,chyba,ze umowa dzierżawy zostanie rozwiązana przez strony,wtedy osiedle Migdałowa I będzie w zasobach gminy Ursynów - innej opcji na dzień dzisiejszy nie ma.Dobrze pisze Sąsiad - czyj grunt tego naniesienia.Trzeba doprowadzić do uregulowania spraw,czym dłużej zwlekamy tym czas działa na naszą niekorzyść.

yatez

marek kaczmarek

No to działajmy jestem za - ale czy wszyscy to zrozumieją , bo jak zaczyna chodzić o kase to większość milknie i zaczyna być IM dobrze.Ja taki wniosek złoże.

Gość

Ale jest też inne rozwiazanie,bardziej odważne i o wiele skuteczniejsze.Szkoda jak zwykle ,ze o wszystkim piszą specjaliści tylko nie o rozwiązaniach,które zmuszą władze statutowe naszej spółdzielni do natychmiastowego działania. Osobiście nie rozumie dlaczego tego argumentu nikt nie podnosi...Zachęcam do kumania.....poza EPROM bo jemu już mówiłem.