Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

Gość

Szanowni Państwo Drodzy sąsiedzi./Przedstawiciele/

W dniu 12 czerwca mija rocznica 10 lat od kiedy wydaliście najwyższy wyrok /część z WAS/ i wasi poprzednicy wykluczając z naszej rodziny kilka osób, którzy mieli odwagę wskazać na zło, które skutkuje do dziś i będzie się ciągnęło jeszcze kilka lat.
"Postępowanie wewnątrz spółdzielcze przeprowadzał przewodniczący
RN pan Stępień. ,który w imieniu całej RN postawił im konfabulowane 6 sześć zarzutów, jakoby dziali na szkodę spółdzielni i narażali dobre imie naszej rodziny.
Większa polowa z Was została wprowadzona w błąd i dała się zmanipulować, uwierzyła w treść konfabulowanych zarzutów, ufając zarządowi jak i RN a szczególnie jej przewodniczącemu.
Dziś po 10 latach ludzie ci wykazali przed sądem fałszywe zarzuty, a sąd ich ponownie przywrócił do naszej rodziny. Nie chodzi tu o ich wykluczenie ale o perfidne oszczerstwa i zniesławienia jakimi zostaliście wprowadzeni w błąd.
Wykluczeni Wasi sąsiedzi wskazywali na rażąco niekorzystne zawarcie umów z DRIMEX-BUD na wykonanie zadania inwestycyjnego Centrum Natolin.
Całkowity brak nadzoru zarządu nad inwestorem powierniczym. Dziś już wiadomo ,ze sad podzielił taki pogląd i zasądził na rzecz Nadbud podwykonawcy CN razem Z ODSETKAMI kilkanaście MILIONOW ZLOTYCH .których wyegzekwowanie powiększyło straty o zaległości w opłatach z podmiotami zewnętrznymi naszej spółdzielni o dalsze prawdopodobnie klika dodatkowych milionów.
Dodatkowo a wynika to z pism zarządu, dodatkowo zmuszeni zostaliśmy zaciągnąć kredyty by je spłacić wraz z odsetkami/ponownie kilka milionów złotych./.
Inwestycje w celach komercyjnych to działalność gospodarcza niezgodna z naszym statutem.
Przypomnijcie sobie o zawartych umowach na tzw ocieplenie naszych bloków, to samo zawarto niekorzystną i bardzo nieodpowiedzialną umowę .Straciliśmy faktycznie kilka milionów złotych. Wg ówczesnych stawek zapłaciliśmy podwójna kwotę. Aktualnie zarząd został oskarżony. Z art 296 kk. Sprawa toczy się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Mokotowa. Tu nie chodzi o ich skazanie ale wykazanie ,ze wyrządzili nam wielka szkodę i krzywdę. Wyrok nie ma dla nas znaczenia, pieniędzy nikt nam nie zwróci. Oskarżeni już nie posiadają żadnego majątku Chodzi tu tylko o symboliczne poczucie sprawiedliwości.
Na tym forum opisywane są inne ohydne czyny, których ja już nie będę przytaczał, ale czeka nas jeszcze poważny uszczerbek z firmą RESBUD SA. I kwota sporna 2, 275 tys złotych. A to niestety musi się odbić na pogorszeniu jakości usług i prawdopodobnej podwyżce czynszu.

Przeczytajcie ten wywiad o to link „

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
a teraz zastanówcie się czy takim ludziom można powierzyć majątek naszej rodziny .Skoro tak Was oszukali w 2001 roku to mówią prawdę dziś??? Czy to są ludzie warci zaufania. Wielu z Was decyzje podejmowało będąc pod wpływem emocji Bez możliwości jej zweryfikowania. Dziś po latach wyszło szydło z worka. Czy zasłużyliście na to by stać się „ofiarami” oszustwa. Decyzja jest w Waszych rekach i należy tylko i wyłącznie do WAS.

Gość

jesteście najwyższą władzą w naszej społeczności. RN "urzęduje" tylko w okresie kiedy Wy nie obradujecie. Wasze nazwiska i Wy fizycznie jesteście dobrze znani swoim sąsiadom przecież mieszkacie na tych samych Osiedlach, to Wam zaufali wybierając Was do najwyższej władzy w naszej społeczności jaką jest ZPCz.
Dlatego w tym trudnym okresie szczegolna odpowiedzialność za decyzje podejmowane przez zarząd i RN spoczywa na Was. To Was wkrótce będą rozliczać z tego co Wy zrobiliście, by zapobiec tragedii jak spotkała nas wszystkich. bo wierzytelności,które musimy spłacać są tragedią. 4 miliony złotych kosztować powinno ocieplenie naszych wszystkich bloków.
Wyobraźcie sobie jakie remonty można było by przeprowadzić za te pieniądze które musimy oddać obcym podmiotom tylko za lekkomyślność i niedbalstwo naszych władz statutowych. O ile niższe były by czynsze?
To od Was w dużej mierze zleży dalszy los spoldzielni.będziecie wybierać nowe władze.zastanówcie się czy ci co zostali wybrani w 2001 roku i odwoływali ludzi wskazujących na zło są godnymi ponownego wyboru.Czy ci Przedstawiciele glosujący za ich wykluczeniem są godnymi zaufania??
Los spoldzielni w Waszych rekach.

Gość

Szanowni Przedstawiciele

Mój apel należy traktować jako przejaw troski o nasze wspólne dobro, co nie jest prawdą jak "Ktoś" rozpowszechnia plotki,że to po to, byście wybrali ponownie "tamtych". To nie prawda??? wybierzcie nowych nieskażonych dotychczasową władzą, młodych i wykształconych. Dla dobra wszystkich czlonkow i mieszkańców.

lis

Ja mam nadzieję, że przynajmniej część z tych przedstawicieli, którzy nie wykazywali się do tej pory energią w poszukiwaniu własnych dróg i zdania, tym razem uniezależnią się od mowy-trawy Stępnia i Jamroza.
Że gorąco jest również tej spółce, wskazuje aktywność bontona, który bardzo przeżył zamieszczoną kilka dni temu na forum ulotkę. Widocznie zabolało, że wyszło szydło ile i kto ma mieszkań w naszych zasobach.
Niestety ulotka nie chwaliła zaradności prezesa, który również na Lanciego umościł sobie gniazdko. Kupił sobie i mieszkanie i alternatywny miejsce na przenisienie warsztatu Dunlopa zamiast miejsc postojowych. Nawet zdąrzył przenieść własność zanim Nadbud ustanowił hipoteki na nieruchomościach sm.
Natomiast P. wiceprezes jest subtelniejsza. Ona tylko dzierżawi 200m2 mieszkania od Inżynierii. 200m2 - 80 mieszkania + 120 poddasza, które próbuje się dopisać do rachunku pozostałym finansującym.
Naprawdę władze tej spółdzielni charakteryzują się dużą przedsiębiorczością.

Gość

Lisie
ja wierze w mądrość zbiorową ludzi. W dawnych czasach nie było internetu, nie było takiej wymiany informacji.Dzis nikt z Przedstawicieli nie może powiedzieć,ze nie był świadomy podejmowanych przez siebie decyzji.
Co do zaradności naszych wybrańców.Ja zawsze będę popierał ludzi,wykształconych ,operatywnych, dynamicznych. mądrych i przedsiębiorczych.Niech zarabiają i inwestują.Problem ,ze pieniędzmi wypracowanymi a nie mogącymi pochodzić z domyślnego źródła.
Co do inżynierii to opisane działanie przez Lisa jest działaniem na szkodę własnego przedsiębiorstwa.A to już czyn karalny.
Moim zdaniem Przedstawiciele wybiorą ludzi przede wszystkim z wyższym wykształceniem,sobie znanych,takich gwarantujących samodzielna prace RN.
A nowo wybrana RN dokona niezwłocznie audytu i rozliczenia tego zarządu.Myślę ,ze nowo wybranej Radzie możemy pomoc pod warunkiem, ,że uzna pomoc za zasadna. i o takową do Nas się zwróci. Zróbmy raz na zawsze porządek.

Gość

lis
Jeśli ty w moim komentarzu, jak niżej, widzisz, iż to przeżywam, to jesteś niestety w błędzie.
Cytuję osobisty komentarz z 8.06.br.
"Ja podejrzewam natomiast, że to nie z kręgów władzy ktoś napisał tę ulotkę i podrzucił do skrzynek. Myślę, żę to ktoś, jeśli nie z grupy GI, to ktoś, kto pisze tu na forum. Celowo w wersji "prześmiewczej" napisał, gdyż strasznie się ekscytuje zebrankiem, ktore niebawem ma się odbyć (ZPCz), a na którego "efekty" nie będzie mieć wpływu.
A tak swoją drogą, to zastanawiającym jest, na czym to się paru członków naszej spółdzielni dorobiło, którzy też mają po parę mieszkań. Tych w starych zasobach i jak nie w GU, to na Belgradzkiej. To nikogo z Was nie interesuje? Bo mnie osobiście nie stać na kupno nawet 2.ch mieszkań w naszej społdzielni. A nie zarabiam najgorzej. "

Mi wisi, kto, ile ma mieszkań w naszej spółdzielni. To autorowi tej ulotki mocno przeszkadza. Dla mnie Pan Jamroz i pozostali, wymienieni z nazwiska, posiadacze tychże mieszkań, mogą ich mieć jeszcze więcej, skoro ich na nie stać. Ja im wytykać tego nie będę, w przeciwieństwie do autora tejże ulotki. Kto ją napisał, musi być mocno sfrustrowany tym faktem, i musi go mocno to drażnić, skoro wypisuje takie animozje.
Nie przypisuj mi lisie rzeczy, o których nie masz zielonego pojęcia. Bo pomyślę sobie, że piszesz o sobie wtrącając, że to ja. Myśl lisie.
Pozdrawiam

lis

Ja już tu pisałem. Wszystko zależy od źródła pochodzenia tego majątku oraz od warunków, na jakich weszło się w jego posiadanie.
Jeśli buduje się garaż o podwyższonych parametrach, za pieniądze wszystkich finansujących. Potem się ten garaż kupuje w cenie miejsc postojowych i zamienia na lokale usługowe (bo cała infrastruktura jest do tego przygotowana), czyli za 1/4 wartości i nikt nie ma możliwości zakupu takiego czegoś, tylko prezes i przewodniczący, to budzi mój sprzeciw.
Podobnie z poddaszem do "wynajmowanego" mieszkania p. wiceprezes, które mogliby nabyć inni finansujący, nad którymi jest to poddasze, ale im to uniemożlwiono, za to musieli pokryć koszt adaptacji.
Jesli mieści się to w kategoriach "normy", to moja norma wypada gdzie indziej.
Zupełnie inaczej wyglądałaby sprawa, gdyby ktoś po prostu dobrze zarabiał, kupił na normalnych zasadach mieszkanie, wyłożył normalnie kasę, w terminie takim jak wszyscy (na Belgradzkiej, czy Lanciego różnie bywało z tymi terminami, niektórzy płacili wszystko na końcu). To dla mnie nie jest nic dziwnego, że ktoś ma kasę i kupuje. Takich nawet popieram, bo są przedsiębiorczy.

Gość

Bonton 1

O co chodzi z tymi mieszkaniami????Pisałem ,ze niech sobie kupują za swoje wypracowane pieniądze a nie z pochodzącego prawdopodobnie z wątpliwego żródła. w końcu ludzie pracują i zarabiają.
Problem jest ,ze ci wymienieni z nazwiska ludzie to nie przeciętni Kowalscy, tylko ludzie podejmujący decyzje inwestycyjne.W moim odczuciu na kilka mieszkań w naszym kraju Pan Jamroz musiał by pracować dłużej niż jest przewodniczącym RN w naszej rodzinie. W końcu jego wynagrodzenie nie jest aż tak wysokie,ze stać go na zakup w naszej spoldzielni tyle metrów pu.
Moim zdaniem autor piszący takie rewelacje jak jest pewny ze to z tzw przekrętu,to powinien zawiadomić prokuraturę. i US. to są właściwe organy wyjaśniające tego typu sprawy. Dzis są takie czasy ,ze same uzasadnione podejrzenie to mały pikuś.
Zawsze proszę nie piszcie domniemań.Piszcie jak macie nie do podważenia dowody.
Dla mnie Bonton 1 może wykupić wszystkie mieszkania w jednym bloku. łącznie z miejscami postojowymi.
Problemem jest to ,ze inwestycje to straty dla członków a wzbogacanie się władz. Spółdzielnia ma zaspakajać potrzeby swoich członków.a zaspakaja władze i chłopców z miasta,którzy członkami zostają już po wybudowaniu a nie przed.A to jest komercjalizacja. Czyli działalność niezgodna ze statutem czyli sprzeczna z prawem.

MadMax

Skorpion,

To że Jamroży kupił ileś tam mieszkań w naszej SM, pewnie nie o wszystkich wiemy, to wiadomo że nie dlatego że te mieszkania są takie atrakcyjne , prawda ?. Atrakcyjne mogły być pod względem ceny (dla wybranych). Są ładniejsze lokalizacje niż za przeproszeniem ul. Lasek Brzozowy? Kupił tu bo miał ku temu sposobność, ty nie miałbyś takiego szczęścia Laughing

bonton1 -
jednak najlepiej Ci idzie liczenie wozów strażackich przy CN

lis

bonton zwykle nie doszacowuje Razz

Gość

Lisie

Bonton 1 wychodzi z założenia,jak wielu naszych czlonkow rodziny.On wspólną własność traktuje jako niczyją. Dba tylko i wyłącznie o swoją prywatną bo tylko w takiej widzi interes. Dlatego ma taki stosunek a nie inny.