Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

NEO

Wiesz co Skorpionie? Łapiesz się brzytwy, żeby udowodnić se, ze jesteś lepszy.
Ja takich problemów nie mam.
Wymieniłem większość elementów rozliczenia ze stosownycm komentarzem. Że nie enumeratywnie? Wybacz, ale to chyba przegięcie.
Wyciągająsz dane ode mnie, co dla mnie jest dziwne, bo ciągle chcesz wiecej i więcej. Co kogo interesuje czy faktura Drimexu za komercjalizację wynosiła 464 tys czy 2 mln zł? Czy ktoś kto mieszka na Lasku wie czy to dużo czy mało?
I tak - finansujący są jeleniami, z długimi rogami, na których niosą kasę. Czy uważasz, że jak ktoś przekręci 1 mln zł, a inny 100 mln to osbędzie krótszą drogę w czyścu? Dla mnie liczy się proceder.

Trynity

Dla finansujących rozliczenie ma znaczenie Wink

ale finansujący mają fakty i mają gdzieś frustrację przysłowiowych krów, które mało mleka dają a ryczą dużo ;P

Wracając do tematu Wink

czekam na decyzję sądu ;P a może nawet bardziej na egzekucję postanowień w każdej ze spraw ;P

Gość

NEO
problem w tym,ze ty nic nie wymieniłeś poza korytarzami i strychami.Jak można coś wyciągnąć od kogoś jak ten ktos nic nie posiada.Tu nie chodzi o numeratywnośc.Aż taki dokładny to ja nie jestem.Widzisz jaki jesteś zielony aż wstyd,że na siłę usiłujesz wykreować się na idola opozycji a tu taki dziad stary jak to napisali jeden z forumowiczów, obnaża takich co to im w głowach same wibratory.
Masz racje wykazałeś ,ze jesteś liberałem i to takim w najgorszym, wydaniu.Ty uważasz ale najpierw w kleje :

"Wyciągająsz dane ode mnie, co dla mnie jest dziwne, bo ciągle chcesz wiecej i więcej. Co kogo interesuje czy faktura Drimexu za komercjalizację wynosiła 464 tys czy 2 mln zł? Czy ktoś kto mieszka na Lasku wie czy to dużo czy mało?
I tak - finansujący są jeleniami, z długimi rogami, na których niosą kasę. Czy uważasz, że jak ktoś przekręci 1 mln zł, a inny 100 mln to osbędzie krótszą drogę w czyścu?
Zastanawiam się jakie dane od ciebie ja mogę wydobyć jak ty jesteś cienki Bolek.Ja tylko obnażam ciebie i wykazuje ,ze nie masz zielonego pojęcia o tym o czym piszesz.Jedyne twoje dane które wyciągam to wykazując twoja głupotę.
Stanowisko liberała brzmi jaka to różnica czy NEO ukradnie Skorpionowi 1 bańkę czy 10 i tak zostanie to wszystko w kraju. Jaka to różnica ,ze Skorpion okradnie NEO na 50 baniek nie ma żadnej różnicy statystycznie każdy ma to samo.
Teraz finansujący inwestycje nie tylko przy Belgradzkiej już wiedzą kim jesteś, jaki masz pogląd i nie ma złudzeń,co do tego jaki, jesteś na co dzień czlowiekiem. Ale dlaczego ubliżasz ludziom Bogu ducha winnym którzy mieszkają w starych zasobach,oni maja więcej rozumu i wyobraźni niż ty.
Jak otumaniłeś ludzi ,ze ciebie wybrali do RN i na przedstawiciela.Co to za członek RN który nie widzi żadnej różnicy w tym czy ten co zainwestował ,zapłacił mniej czy więcej i kto wziął ta różnice. Taki co inwestuje ma płacić.Szkoda,ze to musiało tyle trwać nim, maska spadła.Wprawdzie pisałem o zbroi,ale nigdy nie myślałem ,ze sam się aż tak pogrążysz.
Udowodniłeś że Walne nie może być jednoczęściowe,by uniknąć wyboru takich niewypałów jak ty.
Ja mogę mieć inny pogląd,ale pogląd to nie insynuacje i do tego wsparcie intelektualne zaprzyjaźnionych, którzy piszą tu pod rożnymi Loginami a którzy popierają idee płacenia bez sprawdzenia.
Jest tylko jeden problem dziś golisz ty, jutro będziesz golony ty .A o tym warto pamiętać.

NEO

Miałem napisać coś innego, ale do poziomu dna się zniżać nie będę.
I na szczęście masek i zbroi nie noszę, w radzie nie jestem, nikomu nie dowodzę, poza sobą i jestem liberałem, z czego się cieszę, bo zwykle liberalizm oznacza brak zatwardzenia w mózgu. Twisted Evil

Co więcej nie mam przekonania, że jestem najmądzejszy, najlepszy, wiem najwięcej. Właśnie dlatego, ze jestem liberałem i wierzę w wolność, a nie zamordyzm.
Cały czas widze, że skoro korytarze cię nie interesują, a jest to najbardziej czytelny zakręt świata, więc kryjesz Stępnia. Jak tylko odkrywam ciekawe kąski z Lanciego, podnosisz jazgot i "zamulasz" temat, żeby pozostali ludzie nie doczytali jak se dobrze nasz zarząd radzi. Czyli jesteś dobrze przygotowanym agentem. Przychodzisz tu jako stary, zmęczony życiem opozycjonista, a wychodzisz na pieniacza i wichrzyciela. Nawet bonton ciebie nie rusza, co znaczy, że jedziesz na 1 wózeczku.
Będę więc dalej pisać po swojemu.
Nikt z nas nie ma możliwości porównać faktur inwestora powierniczego z fakturami, jakie otrzymał od swoich podwykonawców. Wtedy byłaby znana skala różnicy w kosztach realnych budowy i marży pośrednika. Wg mojego rozeznania, ta różnica czasem wynosi kilka procent, ale czasem kilkaset. Niestety zweryfikowanie faktur, to siłaczka.
Bardziej czytelny jest mechanizm, gdzie zarząd, który ma stać na straży majątku członkow spółdzielni, w rzeczywistości pilnuje interesów inwestora powierniczego. Tu można se poszaleć, opowiadając jak to się robi. Przy czym taki sam mechanizm, choć na mniejszą skale, stosuje się, gdy maluje się wam klatki schodowe, ociepla budynki, naprawia dachy, buduje parkingi, sprząta obejścia. Rozejrzyjcie się. Każdy z was jest ofiarą tego samego mechanizmu, co ci, którzy wpadli w Centrum Natolin, Lanciego, Belgradzką.

abcd

Ledwo na chwilę wyjadę, a tu jatka.
Absolutnie bronie jednoczęściowego walnego. Trzeba myśleć. Jak sobie wyobrażacie wprowadzanie uchwał w poszczególnych częściach walnego? Jeśli w 1 części padnie propozycja uchwały, to w poprzednich już tego nie będzie. Jakiś nonsens.
I za przykładem, jaki se wyczytałam w 1 z gazet, że w krajach skandynawskich o pensji, dodatkach ministra można się po prostu dowiedzieć w urzędzie, tak po prostu wejść i się dowiedzieć, spróbowałam się dowiedzieć w naszej sm. No i okazuje się, że płacę pensję, ale tajną. Przecież spółki giełdowe publikują informacje o gażach zarządu. A u nas pensja zarządu w ogóle tkwi.

Sąsiad

W pełni popieram opinię abcd odnośnie konieczności wprowadzenia jednoczęściowego tylko walnego zgromadzenia. Spółdzielnia Przy Metrze nie jest bardzo dużą spółdzielnią i nic nie stoi na przeszkodzie, aby było w niej jednoczęściowe walne. Takie sąsiednie spółdzielnie ursynowskie jak Stokłosy czy Imielin robią to od dwóch lat w wynajętej hali sportowej naprzeciwko LIDLA, głosowanie odbywa się elektronicznie i walne trwa stosunkowo krótko. Jeśli spółdzielnia jest rzeczywiście bardzo duża i nie da się przeprowadzić walnego jednoczęściowego – dotyczy to np. Poznania, gdzie niektóre spółdzielnie liczą po kilkadziesiąt tysięcy członków, to po prostu takie molochy nie maja racji bytu, bo nie mogą efektywnie funkcjonować. A oto co na temat walnego zgromadzenia powiedział główny polski ideolog spółdzielczości, działacz społeczny i wizjoner - Edward Abramowski:
„…… Tylko uchwały zgromadzenia ogólnego, przyjęte większością głosów, mają moc obowiązującą dla stowarzyszenia. Uchwały te są w ciągłej zależności od woli swych twórców i jeżeli, po pewnym czasie, okażą się niedogodne, zgromadzenie następne może je usunąć i zastąpić innymi”. Odejście od zasady „jeden członek – jeden glos”, bez względu na to, czy ma charakter formalny, czy jest nieformalną praktyką, oznacza automatycznie zerwanie ze spółdzielczym charakterem w danej organizacji. Z braku możliwości technicznych dla zwołania jednego, walnego zebrania członków w takich spółdzielniach powołano instytucję przedstawicieli, która jednak budziła i budzi kontrowersje nie tylko ze względu na praktykę funkcjonowania(o czym szerzej w dalszych rozdziałach), ale też zgodność z zasadami spółdzielczymi.”
Cytat pochodzi z książki Arkadiusza Peiserta „Spółdzielnie mieszkaniowe: pomiędzy wspólnotą obywatelską a alienacją: - str. 24. Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Dz. Handlowy: 22 55 31 333

Z kolei jeśli chodzi o możliwości uzyskiwania przez członków spółdzielni danych o zarobkach prezesów, to więcej na ten temat znajdziecie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

I przy okazji - czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć, o co chodzi Skorpionowi? Bo absolutnie nie mogę zrozumieć, o co mu chodzi w jego długich i pisanych według jednego schematu – wszyscy zamulają, on jest najmądrzejszy i wie wszystko - postach.

Gość

Na dzień dzisiejszy ja mam odmienne zdanie. Sytuacja która tu ukazała prawdziwa twarz działacza powinna zmusić do pewnych przemyśleń. Przypadek ten nie jest odosobniony.Poza tym jest szereg innych zagrożeń.
to,ze Sąsiad nie rozumie mnie to nie moja wina.To,że ja Sąsiada nie rozumie to nie wina Sąsiada.Jaki ma cel nie rozumieć jasno sprecyzowanych tematów sąsiad? Ja mogę się tylko domyślać.Czas zrobi swoje podobnie jak z NEO.
Kazdy znajdzie swoich obrońców ba nawet rozmówców, wszystko w zależności od potrzeb.
Zmień stance na nr 12 bo te dotychczasowe są już zbyt przejrzyste. Wszedłeś w temat sprawy apelacyjnej,która może mieć ścisły związek z rozliczaniem inwestycji takich jak CN Lanciego i Belgradzka.
Na temat sprawy ani rozliczeń nie napisałeś ani słowa,Malo, swoimi wpisami nie dopuszczasz do kontynuowania tematu, bo każdy stara się odpowiedzieć tobie.
W ten o to sposób zamulasz i uniemożliwiasz jego kontynuacje. a to jest SABOTAŻ. Wiec nie pisz ,ze nie rozumiesz, skoro celowo tak postępujesz.a jak nieświadomie to już wiesz co znaczy zamulać.
ps
doceniam tylko odwagę twoja,ze się przyznałeś,ze nie rozumiesz oczywistej oczywistości.Nie ma takich co by wszystko wiedzieli i rozumieli.Ale jak masz wiedzę na temat rozliczeń lub sprawy apelacyjnej o której tu powstał temat to wal. Dlatego podejrzewam ,ze celowo nie dopuszczasz do rozwijania tego tematu.Podobnie jak z rozliczeniami inwestycji, którymi ,żywotnie są zainteresowani ci co, płaca poza liberałami, i utrwalaczami władzy Stępnia i innych,

NEO

Wiesz Sąsiedzie? Ja też nie wiem i nie rozumiem.
Powstaje nowy wątek - już jest Skorpion i poucza. Mi ciągle insynuuje, że jestem członkiem rady nadzorczej i wciska mi, że się na tym nie znam. Przy okazji, pod pretekstem wymądrzania się, wyciąga informacje i strategie poszczególnych ludzi, którzy coś robią.
Ale jednocześnie forsuje ewidentnie niekorzystne dla spółdzielców koncepcje jak dzielone walne. W ogóle nie interesuje go to, że zarząd przy metrze na wszelkie sposoby wykręca się od zaktualizowania statutu, nie inetresuje go grzywna, jaką dostał zarząd, nie interesują go faktycznie rozliczenia, ani lewizny z inwestycji, sprawa długu spółdzielni.
Skorpion przypiął się tylko do 1 zajścia z 2001r, o które toczy się spór sądowy. Ponieważ wyroki sądowe chodzą absolutnie nieprzewidywalnymi drogami, wolę poczekać, ale sprawa dotyczy uchwał zpcz powziętych poprzez przewrót i siłowe rozwiązania, więc sąd na pewno unieważni te uchwały. Jakie to ma jednak dziś konsekwencje, gdy kilkukrotnie zmieniała się rada nadzorcza, zarząd, odbyło się ileś tam zebrań?. Nie ma ciągłości. Wolę więc poczekać jak wybrnie z tego sąd, bo o czym tu dyskutować? Kwestie jak to się stało już tu omawiane były, więc do końca świata będziemy omawiać tylko to jak zostali pobici i wyrzuceni członkowie rady?
Przy okazji Skorpion deprecjonuje postępowanie innych. Każdy pomysł jest torpedowany, wyśmiewany. Czuję się jakby po drugiej stronie siedział Karpacz. Nawet pewnie mniej więcej podobny wiek. Tyle, że Karpacz pewnie nie opluwałby kogoś hasłem "liberał", bo on wierzy w wyższość "białej rasy".

Gość

Szanowny naśladowco Palikota
w tym wywołanym przez ciebie sporze, dałeś asumpt do Walnego nie jednoczęściowego by takich jak ty nie wybierano albo takich jak ja.Ale takie typy potrafią się prześliznąć.
Taki Palikotek nie odróżnia sprawy od sprawy.Nie widzi różnicy w sprawie karnej a cywilnej.On nie wie ,ze Stępień może być grzywnami skazywany co drugi dzień.A na grzywnę da mu sam Palilotek
nie tak dawno jeszcze takich nazywano ,ze mają ptasie mózgi.Myślałem,ze odniesiesz się do swojego wpisu, w którym jasno się określiłeś, a teraz usiłujesz tylko imputować.
Twierdzisz ,ze nie jesteś dziś członkiem RN, to bardzo dobra informacja.Jestem sklonny w nią uwierzyć i przeprosić pana Wojtalewicza za ewentualne skojarzenia.Czynie to z wielka przyjemnością.
Ubolewam jednak ,ze takiego typa wybrała grupa na swojego przedstawiciela,który nie rozumie to co rozumie przeciętny członek zamieszkujący w starych zasobach.
W starych zasobach to cieć jest po technikum ogrodniczym./to tak na marginesie /marginalizowania i wyśmiewania i wykpiwania ludzi ze starych zasobów.Przyczyna jest jedna dla NEO i takich jak on ci ludzie są groźni bo maja rozum.Dlatego są tak bezpardonowo atakowani.
nie atakuje się słabych,tylko mocnych.Ze słabymi nikt się nie liczy.Dlatego Stępień jak wynika z relacji ostatniego posiedzenia RN nakazuje sobie pokazać kto jak glosował, po co? by rozliczyć członków RN???Czekam kiedy ich wygna.Ma już wprawę bo tak zrobił w 200o roku.
Tyle ,że jako członek RN współpracował razem zarządem?
NEO twoje szczere zwierzenie , czy ukradł 1000 zl czy 25 milionów to i tak jedna droga do czyśćca przejdzie do annałów sztuki myślenia liberaliów. Tyle ,ze taki możne iść żywcem do piekła.o czym warto pamiętać.a ty jak widac o piekle zapomniałeś.
Dostałeś ode mnie wielką szansę wykazania się podstawową wiedzą przedstawiciela w zakresie tematu tu wprowadzonego przez MORAICH i mogącego mieć ścisły związek rozliczenia inwestycyjnego.W obu przypadkach działasz na korzyść aktualnych władz a obwiniasz za takie działanie mnie.
Ja nie należę do biadolaczy,nigdy nie zniesławiam i nie pomawiam ludzi o coś co nie jestem im w tanie wykazać.
ty wypisałeś tu tyle bredni na temat aktualnych władz,ze już straciłeś, czy zatraciłeś wyobraźnie o tej smutnej otaczajacej nas rzeczywistości.
ty domniemywam zostałeś wybrany na przedstawiciela po to ze by działał a nie biadolił.
Biadolenie to nie działanie. Biadolenie to taka rozpacz matki nad zasranym dzieckiem.
Mam nadzieje ,ze już tym wpisem wybudziłem kilku śpiących i ewentualnie ściągnąłem z wczasów.
o ile mnie będzie dane, to napisze na czym polega rozliczenie zadania inwestycyjnego przez czlonkow RN a sprawy sadowe które są teraz najistotniejsze dla Stępnia być labo nie być, pozostawiam własnemu losowi.
Neo i inni walczą ze Stępniem a jak jest sprawa w dniu 10 września po której Stępień może stać się tylko członkiem szeregowym RN liberałów nie interesuje. Oni walczą nie działaniem a biadoleniem.

lis

Skorpionie. Może po prostu powinieneś się koncentrować na merytorycznych sprawach, a nie personalnych, czemu poświęcasz bardzo wiele miejsca. skutek jest taki, że twoje istotne racje giną pod naporem twoich personalnych wycieczek.
Jeśli masz istotne doświadczenia, to się nimi dziel. Dla wielu ludzi najgorsze jest odkrywanie jak działa ta cholerna ustawa o spółdzielniach, a jeszcze gorzej jak se ją Stępień czyta, bo to jest jeszcze gorsze niż sama ustawa.
Co do twoich posądzeń co do członka rady - uważam, że robisz wiele złego obrzucając, kogoś kogo w ogóle nie znasz, różnymi epitetami. A może jest zupelnie inaczej niż zakładasz? Nie masz podstaw do swoich sądów, jak widzę, jedynie opierasz się na przypuszczeniach. To błąd. Krzywdzący błąd.
Istota walki ze spółdzielniami polega na wspieraniu swoich działań, a nie na licytacji, które są lepsze. Jak mi kiedyś podpowiedział pewien mecenas, pozytywne efekty może przynieść coś zupełnie z pozoru niewinnego.
Co do tej sprawy sądowej, będę czekać na wyrok. Moze być efekt piorunujący, a może być tak, ze trzeba będzie się jeszcze sądzić o to, jakie skutki prawne wywoła unieważnienie tych uchwał. Rekonesans wśród prawników wskazuje na bardzo różne rozwiązania.

Gość

Problem,ze wy nic nie rozumiecie.Wklej kogo ja personalnie zaatakowałem pierwszy.Ja tylko odpowiadam pięknym za nadobne. Ile razy mam to powtarzać.....
Ja tylko odpowiadam na treść postu a nie mam nic do osoby,która go pisze.Nikt nie ma nic do mojej treści ma natomiast do osoby.
Masz tendencje do imputowania.ale chociaż tak jak myślałeś odpowiedziałeś na temat rozliczenia inwestycji przez RN,a tamten absztyfikant podjudza ,obraża i udaje Greka.
Podałem ,ze to jest tak prosta sprawa jak po niedzieli jest poniedziałek.Ty napisałeś tak jak uważałeś.Czy ja ciebie za takie wyartykułowanie szydziłem, czy kpiłem. czy wyśmiewałem.?
Z braku merytorycznych argumentów robi się ze starych czlonkow debili, bo nie mieszkają w nowych inwestycjach nie nie odróżniają czy 400 tysięcy to więcej niż 2 miliony, czy odwrotnie.
Tu nie ma żadnej opozycji, tu jest BIADOLSZCZYZNA, prościej biadolenie.Istna rozpacz matki nad zasranym dzieckiem.
dostałem kilka telefonów i E-mail abym uważał bo sen który opisałem to nie był sen a smutna rzeczywistość.
Lisie trudno by nikt z opozycji mając tak piękną w sądzie sprawę miał jej wynik w d....Tak się zastanów prawnicy faktycznie mogą mieć rożne zdania.Tak jak członkowie którzy chcą płacić i inwestować i rozliczać ,a są tacy co maja rozliczenia w d.... bo czy ktoś im ukradnie 100 tys czy więcej to i tak do czyśćca będzie miał jedna drogę.
Ale opozycjonista wykorzystuje każda opinie i sytuacje a nie w internecie ochlapywać błotem Stępnia a w rzeczywistości robić wszystko by on jak najdłużej siedział za sterami i dalej budował.
Zastanawiam się czy ktoś a nawet ty wiesz o co jest ta sprawa?Myślę,ze jakbyś wiedział to mógłbyś zmienić zdanie.Spółdzielnią rządzą czlonkowie a nie prawnicy. co udowodnił i wykazał Stępień już 2001 roku.
Dał nam przykład nie liczenia się z prawem.a tu wykluła się opozycja w opozycji,która tak się boi własnego cienia ,ze tylko biadoli.
Wyszydzałeś i kpiłeś ze mnie jak pisałem o napisaniu żądania wprowadzenia rozliczenia inwestycyjnego do porządku obrad RN.Napisałem to jest pierwszy krok, czekam na drugi i co?????
Czterej czlonkowie nowej RN napisali oświadczenie i załączyli go do protokołu.Nie dostrzegasz istotnej różnicy....w skuteczności...zostali olani a dlaczego???Bo jeszcze nie maja doświadczenia/taka mam nadzieje/.Nie zrobili tego celowo.Ale takie podeście z góry ustawione było na straconej pozycji.
Ja się dziwie tym wszystkim podłym insynuacjom kierowanym pod moim adresem. Kto mnie aż tak się boi , ze z góry zakłada,ze mu w czymś przeszkodzę. Na pewno przeszkodzę przysłowiowemu złodziejowi bo mieszkam w starych zasobach i wiem że 400 tys, to mniej czy więcej od 2 milionów.
ZADAJ MNIE PYTANIE o co to jest za sprawa i od czego RN powinna zacząć badać zatwierdzania rozliczenia inwestycji.

NEO

Zauważyłem, że bardzo nieuważnie czytasz posty. Coś przykuje twoją uwagę i tracisz resztę z oczu Skorpionie. Jakiś element wpadnie ci w oko i tracisz sens całości. Pewnych rzeczy w ogóle nie dostrzegasz, nad innymi, czasem drobnymi, rozwodzisz się bez końca. I jeszcze jeździsz walcem po ludziach, a jak ci zwracają uwagę, udajesz niewiniatko, że niby odpowiadasz na zaczepki. Osią, po której się posuwasz, jest tylko to, czy masz jakiś szacunek czy nie do danego delikwenta, wynikający na przykład z zadklarowanego wykształcenia. Dla mnie godnym szacunku jest Sąsiad. Działa na wielką skalę i naprawdę o spółdzielczości ma gruntowną wiedzę.
Napisałeś, że należy wprowadzić rozliczenie jako punkt posiedzenia. Do cholery był to punkt na 2 posiedzeniach. Wystarczyło uważnie przeczytać blog Marka Wojtalewicza. Co więcej ostatnie posiedzenie było w 90% poświęcone tylko temu rozliczeniu, ale co z tego, skoro na rzęsach można stanąć, udowodnić każde bezeceństwo, a i tak 5 głosuje na jelenia. Odczytanie oświadczenia, było tylko częścią całego posiedzenia. I wynikało z rzetelnego zainteresowania rozliczeniem, choć Jamroz poświęcił dużo czasu udawadnianiu, że rada uchwala dla formalności, ale do rozliczenia nic nie ma. Tak jak napisał moraich. Upór członków, którzy chcieli wyjasnić wiele idiotyzmów, Stępień nazwał walką o krzyż.
Nie wymieniałem po kolei wszystkich elementów rozliczenia, bo założyłem, że to nikogo nie interesuje. Interesujące jest to, gdzie się coś dzieje.
I tylko ty Skorpionie uważasz, ze nowi, bo podobno mają kasę, nie interesują się starymi. Kompletna bzdura. Tylko, ze na zpcz to nowi stanęli w obronie pewnej starej działaczki, gdy Jamroz próbował ją wykluczyć. Kto, poza 1 osobą, aktywnie jej bronił?
Po prostu sam masz ten podział w głowie i wyszukujesz ciągle elementy, które nas dzielą, a nie łączą.
W gruncie rzeczy tematem zapalnym jest właśnie ta sprawa sądowa. Bo starzy opozycjoniści odbierają sprawę bardzo osobiście. Nowi natomiast robią swoje i tylko się przyglądają. Ja sam nie wiem co o tym myśleć.
I proponuję, zebyś naprawdę przeprosił MW, bo naurągałeś mu bez powodu i czasem bez sensu. Bo sobie coś założyłeś. Dałeś tylko dobrą zabawę Jamrozowi i Stępniowi.

Gość

NEO
co należy zrobić z takim absztyfikantem jak ty napiszesz a w następnym poście temu zaprzeczasz.
Abym ci nie dał argumentów,ze znowu ci coś imputuje to wklejam"

"Wiesz co Skorpionie? Łapiesz się brzytwy, żeby udowodnić se, ze jesteś lepszy.
Ja takich problemów nie mam.
Wymieniłem większość elementów rozliczenia ze stosownycm komentarzem. Że nie enumeratywnie? Wybacz, ale to chyba przegięcie.
Wyciągająsz dane ode mnie, co dla mnie jest dziwne, bo ciągle chcesz wiecej i więcej. Co kogo interesuje czy faktura Drimexu za komercjalizację wynosiła 464 tys czy 2 mln zł? Czy ktoś kto mieszka na Lasku wie czy to dużo czy mało?
I tak - finansujący są jeleniami, z długimi rogami, na których niosą kasę. Czy uważasz, że jak ktoś przekręci 1 mln zł, a inny 100 mln to osbędzie krótszą drogę w czyścu? Dla mnie liczy się proceder."

Gdybyś czytał moje posty i miał dobra pamięć lub był bardziej skoncentrowany to byś już wiedział o czym pisze bo ja już tu na forum o tym pisałem.
Ktoś kto ma odrobinę oleju w głowie to wie od czego ma zacząć. ty nie wiesz o co w tej sprawie chodzi.ty nie rozumiesz jak się okazuje prostych zagadnień.
W tej sprawie nie chodzi o jakieś osobiste rozrachunki,grupa przedstawicieli zaskarżyła uchwały,które podjęte zostały na słynnym ZPCz na którym pobita została przewodnicząca RN.Maria Wojciechowska.
Na tym ZPCz skrócono kadencje RN i wybrano nowa, na czele której stanął Stępień. W ten sposób pozbyto się opozycji.
Wszystkie podjęte uchwały sad I-szej instancji uchylił.Stępień jak i RN złożyła od tego wyroku apelacje.Jeżeli sad utrzyma wyrok w mocy Stępnia nie ma jako prezesa.Będzie jako członek RN. Problem ,ze ci starzy maja to wszystko w d. i nie wiem czy będą chcieli do tego szamba wejśc., nawet na dwa tygodnie celem przeprowdznia szybkich wyborów. Dalej nie będę opisywał co może być,bo to już nie na twoja głowę.
Tak ,ze jak widać na załączonym obrazku, kto tu robi uniki i nie jest zainteresowany sprawą? OPOZYCJA czy utrwalacze i biadolacze???
Masz dowód na to ,ze strona została założona celowo do biadolenia i robienia ludziom wody z mózgu.
A teraz zadaj mi pytanie, to od czego moim zdaniem powinna zacząć sprawdzać rozliczanie inwestycji RN.
Tak bezczelnie pisze bo wiem,ze ty takiego pytania nie zadasz, bo nie jesteś nim zainteresowany jak i cały stworzony wirtualny stwór pod nazwa AGISM

Sąsiad

Szanowni Forumowicze, jesli rzeczywiście chcecie cos zmienic w SM Przy Metre a nie tylko prowadzic beznadziejnych polemik ze Skorpionem, to wyartukułujcie w dośc zwięzłej formie swoje zastyrzeżenia do obecnego kierownictwa spoldzielni i

Gość

Sąsiedzie
nie bądź ratownikiem NEO, sobie da sam rade ale dla zamulacza wkleję"

"jesli rzeczywiście chcecie cos zmienic w SM Przy Metre a nie tylko prowadzic beznadziejnych polemik ze Skorpionem, to wyartukułujcie w dośc zwięzłej formie swoje zastyrzeżenia do obecnego kierownictwa spoldzielni i

Przecież tu w tej polemice nie chodzi o wertykulowanie zastrzeżeń do władz STATUTOWYCH SPÓŁDZIELNI a o to ,ze być może nadarza się niepowtarzalna okazja ich wymienić.Dokonać wówczas audytu, powiadomić ludzi o faktycznym stanie spoldzielni.
Być może powiadomić prokuraturę o marnotrawieniu naszego majątku, tu pisano na ten temat wiele, opluwano ludzi a jak przychodzi sposobność to wszyscy podwijają pod siebie ogon.
Z informacji RN wynika że będą zaciągane kredyty by, spłacić bieżące obligacje.....a na ten temat poza suchą info cisza........ Czyli jest źle a może bardzo źle, bo niby nagle zaciągać kredyty na bieżące zobowiązania.Skąd ta dziura????
Sąsiad starasz się wykazać swoja przebiegłością i niewątpliwie mądrością ale ten post pisał za ciebie ktoś inny.a na pewno nie ty.