Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

KAT

Gdzie jest pies pogrzebany?...

Przede wszystkim w wyborach dokonywanych przez zwykłych
Spółdzielców, a póżniej w egzekwowaniu od tych, którzy nas reprezentują
bezpośrednio czy pośrednio należytego wypełniania obowiązków,
tak by to służyło dobru wspólnemu. Nie jest bowiem zabieganiem o dobro
ogółu uprawianie makiawelicznych czy wręcz iście bolszewickich gierek
w celu dorwania się do władzy. Tym bardziej zaś takie działania należy
potępić, kiedy stwarzają one choćby nawet potencjalne zagrożenia dla
samego bytu naszej SM.

Olewające podejście do wypełniania swoich obowiązków przez niektórych
przedstawicieli czy nawet przypadki jawnie antyspółdzielczych działań,
jak to ma miejsce w przypadku sprawy Arche (nie mówiąc o innych),
to są zachowania, na których określenie brakuje doprawdy mocnych słów.

KAT

Adamus

Zapoznajcie się z ciekawości z tymi prawomocnymi wyrokami.Dotyczącymi naszych gruntów. Zastanówcie się dlaczego sąd podziela argumenty skarżących.
Zastanówcie się czy lekceważenie reguł prawnych nie jest lekceważeniem ludzi

[link widoczny dla zalogowanych]

KAT

Faryzejskie śpiewki!...

I dalej te faryzejskie śpiewki najlepszego z karników, którego pojmowanie
i praktykowanie prawa jest na poziomie Kalego. Proponuję zatem, aby karnik
przerobił się, używając do tego czarnej pasty do butów, na jego bliskiego
krewniaka!

KAT

KAT

Pozdrowienia

Serdecznie pozdrawiam wszystkich zgromadzonych na Zebraniu
Przedstawicieli naszej jakże drogiej SM i życzę owocnych obrad,
oczywiście dla dobra wspólnego!

Niestety, choć jestem uznawany przez najlepszego z karników
za przedstawiciela, ba nawet za członka RN, z przykrością muszę
poinformować drogich Spółdzielców, że Zebranie po prostu olałem.
I co mi zrobicie?!

KAT

Adamus

W systemie spółdzielni i nie tylko ZPCz to instytucja podporządkowana KAŻDEJ WŁADZY,KTÓRA ZA NIC NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI.

ZPCz to maszynki do glosowania w rekach władz.Jak to jest ,ze każde ZPCz jest obsługiwane przez zespoły radców prawnych.a podejmowane Uchwały są niezgodne z prawem o czym świadczą wyroki, zaskarżonych Uchwal.

Źródło czytaj nr spraw wyroki i uzasadnienia nie nie nie jeden nie dwa

[link widoczny dla zalogowanych]

Nikt przez lata za to nie odpowiada. WALNE ma być panaceum na wszystko?/
Jak pisałem Walne a ZPCz a jaka to różnica wylewano na mnie wiadra pomyj. Pisali i krytykowali mnie naukowcy abcd, Lis,Kaczmarek,NEO,Weteran i inni wszyscy chcieli Walnego . Dziś już o walnym nikt nie wspomni

langusta80

Podejmowane uchwały mogą niestety być niezgodne z obowiązującym prawem z bardzo prostej przyczyny - bo są tylko uchwałami podejmowanymi przez osoby po pierwsze nie znające się na prawie, po drugie, bo uchwałę można przegłosować i taką, która z prawem jest niezgodna. To nic nowego i zdarza się nawet na poziomie ustawodawstwa krajowego. Patrz choćby przykłady przegłosowywania uchwał, które później są skarżone i padają w TK. Radca prawny, jak się gremium uprze, to może takiemu gremium skoczyć.

Między ZPcz a Walnym jest bardzo istotna różnica, która została wyłożona bardzo dokładnie w wątku przytaczanym przez TW adamusa vel karnika. Walne jest formą demokracji bezpośredniej, sprawdzającej się w niewielkich społecznościach, jak choćby społeczność spółdzielcza, przynajmniej w naszym przypadku. Dzięki takiej formie udaje się uniknąć wszystkich niedoskonałości pośredniej formy demokratycznego sprawowania władzy. I temu ma Walne służyć.

A stronka ciekawa. Ładnym, eleganckim językiem, logicznie, opisany został na niej proces drenażu portfeli nowych zasobów przez stare zasoby oraz stopniowego niszczenia spółdzielczej tkanki i idei spółdzielczości przez stare zasoby.

KAT

Walne...

Ależ drogi Adamusie vel karniku, aby Walne jak najszybciej się ziściło
powinni natychmiast zrezygnować z dalszej działaności na "rzecz" naszej
SM ci niby "zasłużeni", którzy z całych sił (a nawet bardziej) blokowali
i będą nadal blokować wszystko, choćby zatwierdzenie Statutu SM, żeby
właśnie do tego Walnego doszło jak najpóźniej, a najlepiej w ogóle!
A dlaczego to robią - jak myślisz? Otóż znakomicie zdają sobie sprawę
z tego, że na rynku wolnych idei nie mają żadnych szans. Któż bowiem
zechce zagłosować na kogoś, kto ewidentnie olewał swoje obowiązki jako
przedstawiciel albo kreował niczym nieuzasadnione sprawy wymierzone
jawnie w podstawy bytu naszej SM. Kto mówiąc wprost patrzy tylko na
swój własny interes i robi wszystko, aby dorwać się do władzy po to tylko,
żeby siebie urządzić na naszym wspólnym spółdzielczym majątku oraz
swoich znajomków z tej samej kliki!

KAT

NEO

Cieszę się, że znów siedząc na zebraniu i głosując, Kat z langustą jednocześnie prowadzili korespondencję z forum. No jak im się to udaje? Wink

Jako dowód powyższym podam:
2,5 godz debatowania nad porządkiem obrad
4,5 samo sprawozdanie finansowe.
Przy okazji opowiem dlaczego.

Wiera

No bo oni (niektórzy oni) lubiom debatować nad niczym.

KAT

Prymuska?

Czy wśród tych nagrzanych nie wiodła przypadkiem prymu pewna
prumuska, co to ma w zwyczaju trzymać niemalże cały czas rękę w górze,
aby zgłosić kolejny w sekwencji niekończących się wniosków? Gdy zaś
otrzyma mikrofon, to dopiero zaczyna się namyślać co to ona właściwie
chciała powiedzieć. A to namyślanie się trwa niejednokrotnie dłuższą
chwilę. Gdyby jednak tylko jedna taka nagrzana osoba paraliżowała
swym doprawdy "chorym" zachowaniem przebieg różnych naszych
spółdzielczych zebrań?!

Proponuję zatem takim właśnie nagrzanym, którzy nie cenią czasu
innych, bo go sami mają w nadmiarze i nie bardzo więdzą co z nim
począć, a równocześnie chcieliby błyszczeć na arenie, aby po prostu
otworzyli wraz z podobnymi sobie głęboko zakompleksionymi
osobami jakieś kółko zainteresowań albo klub towarzyski, gdzie by mogli
się spełniać do woli!

KAT

KAT

Bumerang

Temat wraca jak bumerang!

KAT

atena

Mamy demokracje czyli ustroj w ktorym wladza jest w rekach ludu,ale lud pozostaje w rekach wladzy, czyli kilku uprzywilejowanych osob z Rn i zarzadu dzieki naszym pieniadzom.jak pokazuje ostatna 20 letnia historia sm praktyki wladzy pozostaja na niezmienionym poziomie, zmienia sie tylko opozycja.Szkoda Kacie ze tak pozno to zrozumiales i musiales dostac po tylku, nie mniej zycze ci powodzenia.

KAT

KAT

Ciąg dalszy dobrej woli...