Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

lis

Którykolwiek z Lechborów to nie jest, dziwna jest firma, która posługuje się 1 nazwą w stosunku do różnych podmiotów i to o róznym statusie własności. Podobnie było z Drimexem. Na koniec okaże się, że to nie ten, a inny Lechbor i jakieś tam inne niuanse i kasa wyleci na Kajmany. Pewnie będą posługiwać tymi firmami w zależności od potrzeby.
Z tego, co wyczytałem, to Stępień zarzekał się, że widział sprawozdania tej firmy, więc nie może być to świeży Lechbor. Co nie znaczy, że nie zmieni się nagle w jakiś inny.

raport24

Nie wiem czy jest mozliwosc sprawdzenia do ktorego Lechbora nalezy konto podane w ulotkach, jednak pewne jest to ze konto przywiazane jest do konkretnej firmy.

lasek4

kiedyś śp Adam Kreczmar użył określenia: "kłamie jak ptak śpiewa" i to właśnie sądzę o wypowiedziach członków Zarządu. To, że ktoś coś powiedział albo obiecał NIC nie wynika. Dlatego konieczne stało się posiadanie oficjalnie innego adresu do korespondencji. Od tego czasy czegokolwiek nie wysmażą muszę to dostać na piśmie. Co oczywiście nie zmienia postaci rzeczy, że nie zamierzam płacić na żadne inne konto. I tak komornik zgarnie swoje. Poprzez to że zgarnia mój czynsz to o tyle przynajmniej nie rosną odsetki !!!!!!

Weteran

W kilku zdaniach odniosę się do wyboru firmy LECHBOR. Nie wnikając w rekomendacje i sprawozdanie finansowe. Nie trzeba być analitykiem finansowym, aby je ocenić pod kątem profesjonalizmu i bezpieczeństwa finansowego. Nie wiem, jakimi kryteriami kierował się Zarząd i RN wybierając właśnie tę firmę. Czy to nie jest powtórka z rozrywki, tak jak w przypadku DRIMEXU i INŻYNIERII? Ten, kto wymyślił przetargi musi być wielkim idiotą, skoro ZARZĄD i RN w żaden sposób nie dają się na nie skusić.
Postanowiłem rozpoznać oferty rynkowe dzwoniąc w dniu dzisiejszym do kilku firm zarządzających nieruchomościami. Kiedy pytałem o ofertę, pełną obsługę administracyjną proponowano mi od 0,5 do 0,7 zł. Kiedy swoje pytanie uzupełniałem informacją, że chodzi o kilka tys. mieszkań w jednej s-ni natychmiast ceny spadały. Na dobrą sprawę za same namiary na s-nię i kogoś z zarządu jeden z rozmówców zaproponował mi spotkanie w dowolnie wybranym lokalu. Najkorzystniejsza oferta z jaką się spotkałem to 0,9 do 1 zł/m2 z pełną obsługą administracyjną i konserwacją zasobów /poza windami/, oraz świąteczno – nocnym pogotowiem awaryjnym. Na moje pytanie ile osób, przy przyjęciu takiego wariantu niezbędnych jest do ich obsługi ze strony s-ni, usłyszałem kilka. Oczywiście poza służbami zajmującymi się remontami i inwestycjami.
Nie znając umowy z LECHBOREM nie jestem w stanie obiektywnie jej ocenić, podejrzewam jednak, że znowu podobnie jak w kilku innych przypadkach zapłacimy drożej niż powinniśmy. Proponuję Radzie Nadzorczej, bo Zarząd i tak wszystko wie najlepiej, sprawdzenie moich informacji i wystąpienie do kilku firm zarządzających nieruchomościami o przesłanie oferty z podaniem ceny i zakresu objętych ceną świadczeń. Dla pełnej jasności dodam, że informacja o tym, że sprawa dotyczy kilku tys. mieszkań u jednego właściciela jest b. istotna. To nie to samo co administrowanie pojedynczymi budynkami i współpraca z setką zarządów wspólnot mieszkańców.

Sąsiad

Zarząd i skumplowana z nim rada nadzorcza nie zgodzą się nigdy na to, co proponuje Weteran - a to dlatego, że okaże się, ze nie potrzeba takiej ferajny jak jest teraz zatrudniona w spółdzielni, że zarząd jest praktycznie niepotrzebny itp.
To właśnie dlatego zarządy spóldzielni są dalekie od podejmowania jakichkolwiek prób zatrudnienia profesjonalnych zarządców
Wyjściem z tego jest podział spółdzielni i pozbycie się Stępnia i jego wisiorów.

NEO

Od razu ci Weteranie odpowiadam, że p. Jamroz opowiadał jak to pracowicie wspierał zarząd w obsłudze komputera i poczty mailowej Wink

w trakcie procedury konkursowej. I proszę sobie wyobrazić, że Lechbor był najtańszy!
Tak więc zawsze prezes będzie mógł zasłonić się korespondencją mailową, którą mu moderował przewodniczący, że wybrali najlepszą ofertę.
Oczywiście nikt z nas chyba nie ma wątpliwości, że można zebrać oferty cenowe i swojemu podłożyć próg cenowy, który akurat ta konkretna firma tylko spełnia. Nie wątpię, że gdyby panowie przyznali się o jakich powierzchniach jest mowa, cena zjechałaby dramatycznie w dół, więc oferty, którymi prezes teraz dysponuje, to tylko ceny katalogowe. Co więcej firmy administrujące zwykle mogą się pochwalić certyfikatami, dyplomami z zarządzania nieruchomościami, zapleczem logistycznym i stosownymi obrotami.
No ale p. Bańkowski podrzucając konkurs może miał na myśli rzetelną robotę. A wyszło jak zwykle.

marek kaczmarek

A ja nie wierzę ani w dobrą wolę Jamroza - co robi już za 3 prezesa?, konkurs został roztrzygnięty, niech kontroluje i nadzoruje a nie wyręcza Stępnia z roboty - teraz nie wiadomo kto spartolił robote Zarząd czy Przewodniczący?
Ani w dobrą wolę Bańkowskiego - nigdy do konca nie wie co robi - pewnie co mu karzą i w ten sposób "podzelował" buty wszystkim członkom spółdzielni.
A kto to jest Lechbor vel Leszek Szymaniak dobrze wiedzą finansujący z nowych inwestycji oraz Pan Prezes i Przewodniczący.

MadMax

A Jamroz to już takie opowiada bzdury dla ubogich że aż strach.

Procedura konkursowa ?, a kto jest członkiem komisji konkursowej (pewnie Stępień i Jamroz?), a niech pokażę protokół z komisji. Jakby była komisja to nikt przy zdrowych zmysłach by nie wybrał takiej firmy jak Lechbor. Bo zaproponowała najniższą cenę? Cenę za coś co ma robić a nie robiła tego nigdy bo zajmuje się hydrauliką i to z mizernym skutkiem patrząc po wynikach. Zarząd i Przewodniczący przodują w wyborze firm pokroju DRIMEX.

To tak jest jak rządzą dyletanci a jeszcze do tego cwaniaczki

lokaj

A może każdy w swoim bloku wrzuciłby link do blogu Pana Wojtalewicza. Wczoraj złożył bardzo sensowny wniosek ciekawe co zrobi Prezesunio?
Zaczyna powoli palić się grunt.
Podsumujmy:
Kasacja odrzucona
3 członków rady depcze mu po piętach
Wynajęty słup na podstawie umowy, której nikt nie widział.
Ja myślę, że kwestia czasu ja któryś z kolesi obudzi się rano i powie sobie nie będę już klepał kolegi (Prezesa) po ramieniu.

Do tego rośnie dłużników spółdzielni.
Gdyby tak spec odciął ciepłą wodę albo firmy sprzątające jak spadnie pierwszy śnieg stanęłyby to chyba każdy z mieszkańców zacząłby zastanawiać o co chodzi i poszedłby do spółdzielni:)

W mojej ocenie trzeba jak najwięcej informować ludzi żeby odwiedzali blog Pana Wojtlewicza jest to bardzo wiarygodne źródło informacji jest członkiem Radny Nadzorczej.

Do wszystkich zwolenników Prezesunia kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw!!!

MadMax

lokaj- tacy ludzie jak Prezes & Przewodniczący , nawet jak będą się topić w szambie, będą krzyczeć że wszystko było i jest ok! Sami się na pewno nie "powalą" jak my tego nie zrobimy.

lokaj

Racja do pieca z nimi Smile

anemon

Ja także uważam za rzecz niesłychanie ważną informować mieszkańców naszej sm o adresach www tak forum jak i - a może przede wszystkim -
blogu p. Wojtalewicza.

lokaj

Dałem pomysł do Pana Marka

Panie Marku jeszcze jedna myśl mi się nasuwa czy istnie techniczna oraz prawna możliwość aby Pan na najbliższe nadzwyczajne lub już wyznaczone przybył z wynajętym Prawnikiem najlepiej z jakieś dużej kancelarii prawniczej, która w żaden sposób nie jest powiązań z naszą spółdzielnią tak aby każda wątpliwość prawna była omawiana zarówno po stronie Prawników wynajętych przez Prezesa oraz Prawnika, który przybył od Pana? Z tego co czytałem w Pana postach problem występuje również z Prawnikami, którzy dokonują interpretacji na korzyści Prezesa bez podawania podstaw prawnych. Domniemywam, że jak by każda wątpliwa sytuacja jak np. brak dostępu do umowę pomiędzy spółdzielnią i Lech-Borem była umawiana w te sposób to szybko okazało by się że Prezes i Jamroz działają nie zgodnie z prawem. Co Pan sądzi o takim pomyśle?

lokaj

Odpowiedź -

Pomysł z prawnikiem rozważę, jest też w tym problem może nie tyle prawny ale problem kosztów.
Prawnicy szczególnie z renomowanych kancelarii liczą sobie tez ceny renomowane, a rady trwają czasami po 6 godzin.
Może jakiegoś prawnika skłonimy w interesie społecznym.
Zawsze zostaje Pani Lucyna Kołnierzak , która ma wykształcenie prawnicze.

Może ktoś zna jakiegoś prawnika?

stary mieszkaniec

Sprawdziłem w regulaminie rady nadzorczej -jest na stronie spółdzielni w posiedzeniach rady oprócz przedstawicieli mogą brać inne osoby ale zaproszone przez przewodniczącego.
Już widzę jak zaprosi niezależnego prawnika, ale jeżeli prawnik będzie dobry to znajdzie sposób,
Na zebranie Przedstawicieli można przyjść z prawnikiem , ktoś chyba na ostatnie przyszedł a tez tego nie widzę w regulaminie ZPCz.
Spróbuje zgłębić temat ale tak czy siak potrzebny jest prawnik, który społecznie poświęciłby kilka godzin.