Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

KAT

Wyraz

Jednaki
jest wyraz
jego s...ki

KAT

langusta80

Oto i kolejny powód, dla którego w naszej spółdzielni musiały nastąpić zmiany - PRYWATA.

Zjawisko dobrze zaobserwować możemy na przykładzie ostatniej wypowiedzi TW adamusa. Jak przychodzili do niego, jako członka Rady Nadzorczej, spółdzielcy ze swoimi problemami, odpowiedź zależała od tego, czy byli z tych samych nowych zasobów, czy nie.
Jeśli nie, to byli dla niego śmiecie, którzy pomieszkują w swoich domkach i mają nie wyłazić mu z szamba, które sami sobie stworzyli i dusić się we własnym smrodzie. Ważne było dla niego tylko to, gdzie sam siedział.

W naszej spółdzielni trzeba było skończyć wreszcie z prywatą zapoczątkowaną przez TW adamusa gdy ten Dyzma został członkiem Rady Nadzorczej. Dlatego również musiały nastąpić zmiany.

PS. TW adamus, to forum nie jest twoim prywatnym forum a twórca tematu nie jest jego właścicielem. Tu nie jest tak samo, jak było w spółdzielni za twoich rządów. Dopóki pisze się na temat powinieneś się cieszyć, że ktokolwiek chce ci odpowiadać - ciesz się zatem.

KAT

Pragnienie

Satyra pragnienie
umrzeć na scenie

KAT

PS Przypominam też
o komputerowej modnisi

Adamus

bolszewiku
okres czerwiec 1998 właściwie do grudnia 2000 to nie są lata.

Aby przybliżyć pracę RN swoim członkom wprowadzono do regulaminu możliwość uczestniczenia biernego wszystkich chętnych Przedstawicieli. RN pracowała przy drzwiach otwartych dla wszystkich.Wprowadzono dodatkowo dyżury w czwartek w godzinach południowych bo były tylko w poniedziałki 16-18.
Dyżury RN odbywały się zawsze niemal w komplecie.Nie ma takich możliwości o których piszesz. Domyślam się ,ze wszystkie posiedzenia oraz dyżury RN były na nasłuchu./nagrywane bez mojej wiedzy/
W oszczerstwach,licznych konfabulacjach oraz znajomości metod marksistowsko leninowskich stalinowskich i bolszewickich tu na form nikt ci nie dorówna.

::[...] Tysiąc powodów do smutku,
setki powodów do lęku
są tylko głupców udręką,

na mądrych nie wywrą żadnego skutku.". -BUABUABUA"

KAT

Wina

Niczym w ukropie się wije
lecz winy swej nijak nie zmyje

KAT

PS Skoro tak dobrze i przejrzyście
Wam się rządziło, to czemu klapą się
wszystko skończyło?
Langusta80 zadaje wyjątkowo niewygodne
pytania (dla "kryształowych biedaczków)
na temat prawie nieznanej, nieco wcześniejszej
historii naszej SM. Docieka głebszych przyczyn
totalnej degrengolady, w następstwie której
zostaliśmy dosłownie z dziadowskimi torbami:
"Auditur et altera pars ".

Adamus

"UWAGA na wściekle psy nie wiadomo czy szczepione

"""""motto kundla o imieniu bulterier autor KAT

"""""" nienawidzonej przez Ciebie
i innych nawiedzonych - wspólnoty spółdzielczej,
odbudowywanej z takim trudem, nie brakuje oddanych
sprawie naszej SM ludzi o wielkich umysłach, sercach
i talentach. Ale żeby zrozumieć, co to jest wspólnota
wolnych i odpowiedzialnych ludzi, to trzeba tym ludziom
zacząć faktycznie służyć, i to umiejętnie. Gęba, pełna
nawet najwymyślniejszych frazesów, na tym forum -
daruj sobie - nie tylko nie przejdzie, ale wywołuje
uśmieszki politowania."""

ludzie maja pamięć. nie gryź nie będziesz gryziony

Czy ślepemu jest człowiek w stanie wytłumaczyć jak dojść do naszej SM z Ursynowa pieszo. Czy głuchy jak pień może słuchać jak ktoś śpiewa?? Owszem słuchać może, tyle czy dociera do niego treść???
-------------------------------------------------------------------------------------

[...] Tysiąc powodów do smutku,
setki powodów do lęku
są tylko głupców udręką,

na mądrych nie wywrą żadnego skutku.". BUABUABUA-

?Audiatur et altera pars?

KAT

Okaz

Jak w ZOO
rzadki okaz
na pokaz

KAT

langusta80

Sam się trochę dziwię, ale niemal każdy wpis TW adamusa przybliża historię i dostarcza kolejnych odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego w naszej spółdzielni musiały nastąpić zmiany.

A zatem, jak możemy przeczytać w wypowiedzi TW adamusa, jeszcze innym powodem, dla którego w naszej spółdzielni musiały nastąpić zmiany była CHCIWOŚĆ.

TW adamus zamiast zająć się tym, co pozwoliłoby w przysżłości uniknąć utraty gruntów a zatem sprawą wadliwie udzielonego pełnomocnictwa firmie drimex-bud zajął się głównie mydleniem oczu spółdzielcom w postaci zmian godzin dyżurów oraz stworzeniem pozorów otwartości pracy rady nadzorczej w postaci dopuszczenia biernego uczestnictwa w nich przedstawicieli. Warto podkreślić, że nie było to złe, choć naszemu krasomówcy zajęło lata (TW adamus woli, by pisać "zajęło mu to roki", ale to może niech jakiś polonista wypowie się, jak jest poprawnie). W tym czasie, wskutek działań TW adamusa polegających na stworzeniu pseudotransparentnych działań uśpiono czujność spółdzielców i dokonywano przekrętów z wykorzystaniem wadliwie udzielonego pełnomocnictwa, co zaowocowało w konsekwencji utratą gruntów, które można było sprzedać bądź -co lepsze- przeznaczyć na zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków spółdzielni i ich rodzin. Takie oto były źródła sprzeniewierzenia się celom, dla których TW adamus wespół z AS znaleźli się w Radzie Nadzorczej i takie były pierwotne źródła utraty pokaźnej części majątku spółdzielni mieszkaniowej Przy Metrze.
Motywacja, jaka kierowała TW adamusem w mydleniu oczu pozorami otwartości była w gruncie rzeczy prosta. Była nią CHCIWOŚĆ.

W naszej spółdzielni trzeba było wreszcie skończyć z chciwością władzy, na którą TW adamus dawał przyzwolenie w czasie, gdy był członkiem Rady Nadzorczej i dlatego również musiały w naszej spółdzielni nastąpić zmiany. Dyzmowszyczyźnie tolerowanej i wspieranej przez TW adamusa i jego następców wreszcie spółdzielcy postanowili się sprzeciwić i chwała im za to.

NEO

Mówiąc szczerze, właśnie langusto pokazałeś jak działała ubecka machina.
Gdy Adamus cieszył się zdobyczami demokracji, jakie rzucił mu stępień jako ochłap dla psa, szczwana sitwa załatwiała swój biznes. Wielki biznes. Drugim sposobem urabiania jest dopuszczanie do konfidencji. Tak naprawdę do pseudo-konfidencji. Stępień w tym celu organizował zakrapiane "śledziki" w klubie. A nawet sesje wyjazdowe, wycieczki. Zdjęcia Kaczyńskiego na skuterze wodnym...niezapomniany widok.
I jeszcze jedno langusto. Może i wielu wcześniej używało jedynego w swoim rodzaju języka. Ale niewątpliwie stępień nie porzucił tych zwyczajów i nas nazywał "motłochem" na przykład. Nie miałeś kasy na spłatę swojego wywindowanego wkładu budowlanego? Trzeba było krowę sprzedać. Albo przejść się z czapką po rodzinie.
O partykułach nie wspomnę.
I o tych ulotkach i biuletynach z językiem jak w sieczce propagandowej anno domini 1953r.
Myślę, że latami rządziły tu kreatury, które w bardzo perfidny i podstępny sposób wysługiwały się ludźmi i nimi manipulowały.

KAT

Dodatek

Warto dodać, że te ubeckie metody ciągle możemy "podziwiać"
na tym forum, choć już tylko sporadycznie w wydaniu "prymusów"
z kamarylowej "ubeckiej bandy".
Pojętnych naśladowców jednak nie brakuje: Czy to pożytecznych
idiotów, czy oszołomów, czy nawiedzonych, czy psychopatów,
czy innego oślepionego blaskiem "słońca Natolina" bezmyślnego
"tałatajstwa".

Pytanie do NEO: czy dla celów wyłacznie "naukowych"można
uzyskać dostęp do tego zdjęcia "herosa"na skuterze wodnym.
Proszę mnie źle nie zrozumieć. Wcale nie chodzi mi o znęcanie się
nad naszym "spółdzielczym delfinem". Chciałbym jedynie wrócić
do tematu wyjazdów jeb...nych (oh, pardon) integracyjnych
naszych przemiłych "pieszczoszków".

PS Na koniec sugestia i prośba do Langusty80 i do NEO.
Żeby Wasze teksty na temat historii naszej SM nie zagubiły się
tutaj w "miazdze" - proponuję skopiowanie ich do osobnej sekcji.
Langusta80 ma już takową, do której to powinien dodać
najnowsze teksty. To pouczająca lekcja z "własnej historii"
i zarazem przestroga.

KAT

aran

KAT prosi o zdjęcie "herosa" Kaczyńskiego jakie to radosne harce wykonywał na wyjazdach integracyjnych. A tam towarzystwo było znamienite.

Szkoda, ze tak mało popularna jest ta dokumentacja fotograficzna, bo mogli byście się zdziwić jakie radosne twarze z nich patrzą a takimi są równie radośni dzisiejsi członkowie RN /jasne, że tylko jedna pani i jeden pan/ ale zawsze są to nasi dzisiejsi reprezentanci. Po nowemu właściwi?

Adamus

NEO
Czy mógłbyś mnie wytłumaczyć tu na forum co miałeś na myśli pisząc jaki ochłap mnie Stępień rzucił?? Napisałeś

"Gdy Adamus cieszył się zdobyczami demokracji, jakie rzucił mu Stępień jako ochłap dla psa,"""

Po pierwsze nie przyjmuj konfabulacji za choćby odrobinę prawdy, na zasadzie a może coś w tym jest.Śmieć pisze bo ma urojenia ksobne. To zemsta za ograniczenie im roztrwaniania naszego wspólnego majątku. Było krotko a nie latami ,ale za to bardzo skutecznie.

Ten pan nie zna zasad demokracji.On uznawał zasadę "demokracja to władza a władza to ja"" .Dlatego w sposób absolutnie gangsterski przejął władzę i roztrwaniał nasz wspólny majątek. Ale jak to bywa do czasu.

KAT

Cep

Jak cep co cepa
cepem pogania
zrozumieć może
z historii zadania

KAT

langusta80

TW admus dalej rżnie głupa i udaje, że nic nie rozumie... To może ja za NEO postaram mu się wyjaśnić, tym bardziej, że wiąże się to z kolejnym powodem, dla którego w naszej spółdzielni musiały nastąpić zmiany.

TW adamus, zaślepiony pozorami otwartości, które współtworzył, zapomniał o dobru wspólnym jakim było dobro spółdzielni. Zajął się tworzeniem fasady, pod przykrywką której dochodziło do rozmaitych szwindli podczas trwania inwestycji CN. W ciągu lat (roków) swojej działalności w spółdzielni Przy Metrze, NIC nie zrobił w sprawie wadliwie udzielonego pełnomocnictwa, przez które później spółdzielnia ta utraciła część gruntów i tym samym ograniczył jej zdolność do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych jej członków i ich rodzin.
Dlaczego nic nie zrobił? Bo zajmował się w tym czasie tworzeniem fasady, której celem było odwrócenie uwagi spółdzielców od jej działań rzeczywistych, czyli przekręcania na kasę finansujących CN. Chodziło o to aby spółdzielcy nie zorientowali się, że jego i jemu podobnych działalność prowadzi do nieuchronnej katastrofy. Rzucono mu jak psu ochłap w postaci pustych deklaracji transparentności i reorganizacji pracy Rady Nadzorczej, czym się tak ucieszył, że zapomniał o rzeczywistych problemach spółdzielni w postaci braku nadzoru nad inwestycjami. A może robił to celowo?

Dziś można działalność TW adamusa podsumować niewątpliwie jednym określeniem, które wskazuje na jeszcze jeden powód, dla którego musiały nastąpić zmiany. Powodem tym było LENISTWO TW adamusa w kontrolowaniu procesów inwestycyjnych, czego skutkiem była później przegrana z Nadbudem i utrata części gruntów. Tak oto TW adamus przyczynił się do upadku spółdzielni Przy Metrze a powodem, dla którego musiały nastąpić w niej zmiany było LENISTWO władz końca lat 90-tych w dbaniu o interesy tak nowych jak i starych zasobów.

Mam nadzieję, że to wyjaśnienie zaspokoi ciekawość i niewiedzę TW adamusa w zakresie tego, o jaki ochłap chodziło i jakie były skutki tego, że się na niego rzucił jak wygłodniały pies na suchar.

Adamus

Nie zasługujesz na inne określenie jak ŚMIEĆ
nie puszczaj pawia/wymiociny intelektualne/w nie założonym przez siebie temacie.

POTRAFISZ TYLKO PLUĆ I ZNIESŁAWIAĆ, TO TAKA BOLSZEWICKA PRZYWARA
.
Masz tylko szczęście ,ze administrator jest zajęty innymi sprawami. Jesteś chory, sprawiasz wrażenie chorego na urojenia ksobne, czeka ciebie wizyta u lekarza ostatniego już kontaktu.Ty śmieciu już z tego lęku nie odróżniasz dnia od nocy.
Wkrótce zacznę pisać co i jak zrobić by unieważnić akty notarialne które zostały zawarte z naruszeniem prawa.
dopiero śmieciu będziesz drżał.

"""Tysiąc powodów do smutku,
setki powodów do lęku
są tylko głupców udręką,

na mądrych nie wywrą żadnego skutku.". BUABUABUA""""-