|
Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 7:36, 20 Lis 2012 Temat postu: W sprawie... |
|
|
W sprawie "jednego piwa" niejakiego Bąka Jerzego
Ostatnio niejaki Bąk Jerzy gwałtownie się oburzył na obcesowe
potraktowanie go, gdy raczył przybyć na oficjalne zebranie
spółdzielcze pod wpływem - jak twierdzi - "jednego tylko piwa".
No bo proszę sobie wyobrazić, że piwny odór z "pyszczydełka"
naszego spółdzielczego "prymusa" zwrócił uwagę kogoś
ze zebranych - zwykła ludzka złośliwość i zazdrość, według
oczywiście naszego "bohatera". Na szczęście też dla Bąka Jerzego
nie było pod ręką alkomatu, tak więc nasz "prymus" mógł się
bezpiecznie oddalić, bez gruntownego przebadania i stwierdzenia:
ile tak naprawdę wypił piw przed pojawieniem się na zebraniu.
Sam "poszkodowany" jest totalnie zszokowany -
jakże przecież bezprecedensowymi działaniami nowych władz.
Zupełnie nie może pojąć, jak mogły one, tak nagle i
bezceremonialnie, odejść od długoletniej i utrwalonej dobrym
zwyczajem tradycji: iście po królewsku zastawionych
spółdzielczych stołów dla wybranych, dla "kasty panów" ,
które to uginały się od wszelakiego jadła i napitków
(za kasę oczywiście "spółdzielczych frajerów").
Wobec takiego przepychu i wystawności znane dobrze powiedzenie:
"Za króla Sasa...", rzeczywiście mogło sobie spokojnie odejść do
głębokiego lasa. Albowiem za "królewskiego słoneczka" znad
natolińskiego lasa, to dopiero: "Jedz, pij i popuszczaj pasa"!!!
Niektórzy ze spółdzielczych "prymusów" wzięli sobie tak głęboko
do serca to porywające hasło, że im od tego popuszczania pasa,
wkrótce nie tylko dziurek zabrakło, lecz nawet pokończyły się im
długości samych pasów, tak że musieli się przerzucić na szelki.
W konsekwencji, każdy może podziwiać i dziś ich wątpliwą
raczej dostojność i piękno na opak - bardziej niż rubensowskich kształtów.
I dopiero ustawiony w takim "przepysznym otoczeniu" przypadek
"jednego piwa" niejakiego Bąka Jerzego - mówi sam za siebie.
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:36, 21 Lis 2012 Temat postu: Postscriptum do: W sprawie "jednego piwa"... |
|
|
Postscriptum do: W sprawie "jednego piwa"...
Proszę tylko na trzeźwo nie wyobrażać sobie, że niejaki
Bąk Jerzy mógł był przybyć niegdyś, za czasów Maryli Ka,
na słynne z wystawności "spółdzielcze uczty" - zupełnie
nieprzygotowany. Przecież bez solidnej zaprawy - biedaczek
już po kilku głębszych by się zwalił pod iście królewsko
zastawione stoły, i co...przeleżałby tak do samego rana.
Tyle dobra miałoby przepaść. Toż byłoby to czyste
marnotrawstwo, wołające o pomstę do samego Nieba!
O co..., jak o co..., ale o taką jawnie karygodną nierozwagę
nie można posądzać naszego Bąka Jerzego - w żadnym wypadku!
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:51, 27 Lis 2012 Temat postu: Krótko o oszczędzaniu... |
|
|
Krótko o oszczędzaniu na opłatach
Proszę mi wybaczyć, że tak bezceremonialnie wpycham się
między przysłowiową wódkę a zakąskę. Jednakże, nie czynię
tego bez ważnych powodów.
Przede wszystkim, tak jak wiekszość z Państwa, płaciłem
przez długie lata na utrzymanie żerującej na nas pokaźnej
chmarze "spółdzielczych trutni" - coraz to zresztą
większej i bardziej żarłocznej.
W ogromnej mierze efektem tego są obecne wysokości opłat,
których największy wzrost nastąpił w ostatnich latach -
w okresie tzw. "komorniczej prosperity".
Prosiłbym bardzo, aby znawcy tematu (sic!) zechcieli
łaskawie sporządzić tabelę i wykresy, wspomnianego
powyżej galopującego wzrostu w owych kluczowych latach,
od ok. 2005 do lipca 2012 roku.
Czyż nie będzie to temat do zadumy nad "dynamicznym
rozwojem" naszej "Spółdzielni Komorniczej" w latach
"największej świetności" i zarazem doskonały punkt wyjścia
do rozważań o niezbędnych oszczędnościach.
W tym kontekście, najzupełniej już przypadkowo, wychodzi -
po raz kolejny - sprawa p. Romana Karneńskiego, który to
przez wiele lat toczył prawdziwe boje z Kamarylą, właśnie o jej
przekrętne naliczanie opłat.
Czyżby więc niezauważalnie dla samych inicjatorów "starego-
nowego" programu oszczędzania - ich "duchowym patronem"
miałby się stać p. Roman Karneński (sic!).
DAJ BOŻE - na nawrócenie bowiem nie jest nigdy za późno!
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:09, 01 Gru 2012 Temat postu: Dyskretny... |
|
|
Dyskretny urok hazardu
Na początek zadanie dla namiętnych i zuchwałych graczy
w totolotka. Zanim jednak przystąpią Państwo do
gry - proszę uprzejmie - zupełnie rozpętać wodze swojej
wyobraźni, z ograniczeń jakichś tam drobnych kilku-
czy kilkunastomilionowych wygranych. Nie ma mowy o
żadnym tam zaprzątania sobie głowy pierdołami - od razu
przejdźmy do poważnych gier wyobraźni, idących w dziesiątki
a nawet w setki milionów złotych.
Bo warto przypomnieć, że takie właśnie ogromne pieniądze
przepadły nam w wyniku nierządnych działań niesławnego
"dobrego gospodarza" i jego "poddańczych parobków".
Proszę sobie tylko przez chwilę wyobrazić: ileż można
byłoby dobrego uczynić za tak wielkie pieniądze dla naszej
Spółdzielni - konkretnych rzeczy, które umykają w mglistej
aurze wielkich liczb.
Oto kilka tylko przykładów z gry wyobraźni "zmalwersowanych
milionów":
Porządnie wyremontowane budynki mieszkalne, pięknie
zagospodarowane wewnętrzne przestrzenie, urządzone
atrakcyjnie place zabaw i tak dalej i tak...
Spółdzielnia gospodarna oraz mądrze samorządząca się.
Wzór do naśladowania.
A co mieliśmy: ohydnie pokraczny "tworek-potworek",
którego przezwałem "Spółdzielnią Komorniczą..." -
pośmiewisko na cała Warszawę (oby tylko).
Z kolei, coś dla tych, których by mogła rozboleć mocno
głowa od wyobrażeń o tak wielkiej kasie - jeśli oczywiście
są tacy. Tak więc, niech będzie coś o przyziemnej skali,
pierwsza z brzegu - znana nieźle - sumka: 50 tys. zł
polskich, którą lekką ręką wydała Maryla Ka na Walny (bal).
W przypadku takiej "drobnej sumy" można pokusić się
o lepsze wyobrażenie: na co tak właściwie zostały te
"marne grosze" wydane?
Żeby, uchowaj Boże, nie zostać posądzonym o sknerstwo -
szczodrą ręką zapłaćmy za całe to Walne połowę, a więc
25 tys. zł. Jednak ciągle pozostaje "drobniejszy", acz wciąż
jeszcze kłopot: 25 tys zł - sporo, nieprawdaż. Mając taką
kasę do dyspozycji - nie wypada przecież nie uczcić hucznie
wyjątkowej okazji - wyborczego cudu nad Wisła (oh, pardon)
nad Vistulą.
Jak się bawić, to się bawić. Za 200 zł od "zakutego łba"
można bez trudu dla 100 osób urządzić naprawdę huczny
bankiet. Niestety, z dającą się wyraźnie wyczuć konsolacyjną
nutą, wobec lekkiej niepewności, co do ostatecznych rezultatów,
tak zmyślnie zorganizowanej i przeprowadzonej "gnomowsko-
esbeckiej" hucpy. Aby jednak rozproszyć kołatające się jakieś
tam rozterki - za "resztówki" można przecież zawsze znaleźć
pocieszenie w ramionach panienek z niedoinwestowanego
sektora agencji towarzyskich.
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 4:59, 23 Gru 2012 Temat postu: Sympozjum... |
|
|
Sympozjum...
Jesteśmy wesołą i zgraną "studencką paczką" - zresztą
nie musimy się chyba przedstawiać, gdyż mieli już Państwo
szczęście (większość raczej wątpliwe) zapoznać się z nami
na Walnym (balu), gdzie robiliśmy za tzw. martwe wyborcze
dusze. Oczywiście, skaperowała nas sama wierchuszka
Maryli Ka, za pomocą łapiduchów i pomagierów. Innymi słowy
to za Państwa "krwawicę" umiłowane "Słońce Natolina"
wraz z wianuszkim "błyskotliwych gwiazdeczek" miało nigdy
nie zajść na Ursynowem. Do tego zaś potrzebny był Maryli Ka
kolejny wyborczy cud, nowy cud nad Wisła (oh, pardon) nad Vistulą.
Ostatecznie wszystko to - łącznie z zabiegami "osiłków"
oraz wspomożeniem "esbeckiej dobrej-rady" - wzięło w łeb.
No i my biedni studenci zostaliśmy bez perspektyw na przyszłe
zatrudnienie, w jakże pasjonującej i rozwojowej dziedzinie
kreowania cudów nad - nie tylko zresztą spółdzielczą - urną.
W zaistniałej, tak beznadziejnej sytuacji, nie poddaliśmy się
jednak zupełnie rozpaczy. Otóż, niedawno temu wpadliśmy na pomysł
zorganizowania wyjazdowego sympozjum naukowego (z kolacją
"przy świecach"), poświęconego w całości złożonej problematyce
kreowania wyborczych cudów oraz Walnego (balowania). Mamy
nadzieję, że uzyskamy solidne finansowe wsparcie ze strony Maryli Ka
na realizację naszego, jakże ekscytującego i rozwojowego przedsięwzięcia.
A oto jak proponowane Sympozjum ma wyglądać w ogólnym
zarysie od strony naukowej.
Temat Sympozjum: "Ogólne zasady teoretyczne i szczegółowe
wskazówki praktyczne robienia w >wyborcze bambuko
spółdzielczych frajerów<, z uwzględnieniem wykorzystania
w pełni zasobów spółdzielczych >kufrów z kosztownościami<"
Po wprowadzającym wykładzie planujemy podział uczestników
na podgrupy, w których dyskutowane będą szczegółowe już kwestie
oraz ich praktyczne zastosowanie. Spośród problematów wartych
głębszego rozważenia wymienić trzeba chociażby następujące:
- głębokie medytacje nad istotą wyborczych cudów na urną
- techniki rekrukacji martwych dusz na Walny (bal)
- negocjacje cenowe, czyli kupczenie martwymi duszami
- głosowanie na dwa, trzy, cztery i więcej głosów
- szybkie odcinanie nagłośnienia
- doskonalenie technik szybkiej i kompleksowej konsumpcji
.
Na koniec pragniemy wyrazić nadzieję, że planowane Sympozjum
zyska łaskawe i szczodre wsparcie od naszych dotychczasowych
sponsorów, a więc Maryli Ka i jej aliantów - zwolenników
"kreatywnej demokracji", a nie jakichś tam wymysłów opartych
na starogreckich czy staropolskich wzorach. Za Wujaszkiem
Stalinem pragniemy powtórzyć jego spiżowe słowa, że:
"Nigdy i nigdzie nie było demokracji takiej, jak nasza." I takiej
właśnie "demokracji" pragniemy!!!
KAT
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:36, 23 Gru 2012 Temat postu: Postscriptum... |
|
|
Postscriptum do Sympozjum...
Stąd
niech Wysoki Sąd
każe wyprowadzić
sztandar demokracji
Stąd
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 3:28, 24 Gru 2012 Temat postu: Życzenia |
|
|
Życzenia
Tradycyjnych Świąt
Bożego Narodzenia,
spędzonych w kręgu
rodzinnym, przy tym
zdrowych i radosnych
życzy Państwu
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:38, 09 Lut 2013 Temat postu: Ale jaja... |
|
|
Ale jaja...
pyta się
lis-szwaja
- masz jaja?!
zboczek on
lis-szwaja
czy lubi jaja!?
Ale jaja...
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:59, 13 Lut 2013 Temat postu: Ale jaja... |
|
|
Ale jaja...
chłopskie jaja
transformuje
na plast-jaja
ten lis-szwaja
Ale jaja...
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:48, 18 Lut 2013 Temat postu: Uff... |
|
|
Uff...
- No - co - wicka?!
- Pali - kota - kac
od Środy rana
od mundrości
prof Hartmana!
Uff...
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:30, 19 Lut 2013 Temat postu: Dogłębny... |
|
|
Dogłębny...
dowierca się
Stalina serca
wiertło prawdy
palestry nadzieja
- sędzia Tuleya
Dogłębny!...
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ph14
Dołączył: 04 Wrz 2012
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:36, 19 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Kacie, ileż w Tobie niezgody na rzeczywistość, a jakie szerokie spectrum poruszanych przez Ciebie problemów. Jesteś spółdzielczym, poetyckim człowiekiem renesansu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ph14 dnia Wto 20:37, 19 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:52, 19 Lut 2013 Temat postu: ph 14... |
|
|
ph 14...
do rzeczy - mówisz - wcale
KAT - uomo universale!!!
ph 14...
KAT
PS Po Pani słowach tak "wielkiej pochwały",
chciałem naprędce upleść sobie wieniec ze
złotych liści laurowych, aby nim przyozdobić
swoją głowę - spółdzielczego poety.
Niestety, liście laurowe to znalazłem, lecz zwykłe -
nie złote!
W serdecznej podzięce za "słodkie słowa",
dedykuję Szanownej Pani ten oto wierszyk:
Rosołowy gar...
Ukoronowany wieńcem
z laurowych liści
Zwieńczenie laurów
głodnego poety
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 20 Lut 2013 Temat postu: Od rzeczy |
|
|
Od rzeczy
Rzeczywistość medialna
wykreowanych rzeczy
niedorzecznością skrzeczy
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:14, 22 Lut 2013 Temat postu: Do rzeczy... |
|
|
Do rzeczy...
Zamartwiasz się
o rzeczy moje
Martw się prosto
o sprawy swoje
Do rzeczy!...
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|