|
Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:35, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
"Obiektywny inaczej"
Znany dobrze z stosowania zasady "obiektywny inaczej", niejaki Adamus,
podobny referat - równie skrajnie subiektywny - na temat "raka", co to ma
nas zżerać nieprzerwanie (odkąd został on usunięty z RN) już nam tutaj
zaprezentował wcześniej (z pewnymi modyfikacjami nawet wielokrotnie).
Za dobre rady, rodem chyba z "Wielkiej Rady", serdeczne Bóg zapłać!
Tym niemniej są one zupełnie bezwartościowe, a dodatkowo w ustach
kogoś, kto nie potrafił zadbać o interesy zwykłych Spółdzielców w
przeszłości, brzmią jak wyjątkowo perfidna i podła drwina.
Jednym ze skutecznych sposobów na eliminowanie ewentualnych
powtórek (niecnych praktyk) z przeszłości jest po prostu nie wybieranie
do władz ludzi rodzaju Adamusa czy moraich. (o "kamarylowym
towarzystwie" nie ma co nawet wspominać)!
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Śro 19:29, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
NEO
zawsze podkreślam twoja odwagę pisania jako jedynej osoby członka PRN. Niezależnie od twoich poglądów i rożnych hipotez.Jakże odmiennie zachowują się śmiecie internetowe,którzy w żadnym temacie merytorycznie się nie odniosą tylko sieja nienawiść i ziejąc jadem jak smok wawelski.Szczególnie boli ich prawda,która celowo i świadomie przeze mnie jest przywoływana a która ich boli z wiadomych względów.Stad ta nienawisc, inwektywy i inkryminowanie mnie oczywistych bzdur.Wymieniłem jedno z nazwisk,,które ma dotarcie do dokumentacji,które może zaprzeczyć,przedstawić swoja wersje,lub je potwierdzić. itp. CZŁOWIEK TEN ET ZAWSZE NA DYŻURACH W RN NASZEJ SM ??
Wracam do tematu
Gdyby nie pozbawiono członkostwa czterech czlonkow RN nie przywrócono DO PRACY ODWOŁANYCH CZŁONKÓW ZARZĄDU Dobrzańskiej I MATZA NASZA SM DZIŚ BYŁABY W INNYM MIEJSCU. ZDECYDOWANIE WINNYMI NASZEGO NIESZCZĘŚCIA SA PRZEDSTAWICIELE Z OKRESU CZERWIEC 2000 ROK I ICH CALA KADENCJA I NASTĘPNE. TO ICH GLOSAMI PODEJMOWANO MNÓSTWO UCHWAL CZĘSTO Z NARUSZENIEM PRAWA.
WIDZISZ NIE JESTEM MARZYCIELEM A TYLKO CZŁOWIEKIEM Z PEWNYM DOŚWIADCZENIEM I SPECJALISTYCZNA WIEDZĄ,KTÓREJ JA NIE MAM A TY TAKA POSIADASZ I TAKA KTÓRA JA POSIADAM A TY TYLKO O TAKIEJ MOŻESZ POMARZYĆ.
SPRAWA NADBUDU MAM NADZIEJE ZOSTAŁA WYJAŚNIONA
TERAZ SPRAWA PORUSZONA PRZEZ CIEBIE DOT AKTÓW NOTARIALNYCH umownie zwanych UGODAMI dotyczyły gruntów inwestycyjnych ,które przejęła od nas matka. Grunty zostały przeniesione na podstawie AKTÓW NOTARIALNYCH W TZW FORMIE PRZYRZECZENIA PRZENIESIENIA PRAWA WŁASNOŚCI A NIE AKTU PRZENIESIENIA PRAWA WŁASNOŚCI. w TYM ZAGADNIENIU POWINNAŚ MIEĆ WIEDZE I WIESZ JAKA TO jest zasadnicza RÓŻNICA. PODOBNIE JEST Z GRUNTAMI NA KTÓRYCH POSADOWIONY JEST WARSZTAT SAMOCHODOWY I CPN.W tych sprawach są dowody nie do podważenia.
CD nastąpi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adamus dnia Czw 8:56, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:03, 09 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Bubek
Nadęty bubek
z aktywu ZMP
ogłosza teorie
jakie on chce
KAT
PS A można się dowiedzieć,
na czyje to zamówienie
wygłasza on tę właśnie
jedynie "prawdziwą" narrację?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 9:57, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
potwierdza się stara prawda "bez śmieci nie da się żyć""Zmuszeni jesteśmy z nimi na co dzień ,żyć "
Uzupełnienie do ostatniego mojego wpisu
Pytanie jakie to dowody? odpowiadam procesowe,które znajdują się w prowadzonych postępowaniach przygotowawczych. Nr spraw znajdują się w naszej SM. Dopóki nie wyczerpie się wszystkich środków prawnych moim zdaniem jest o co walczyć. Poprzedniego stanu nie przywróci, to fakt ale można odzyskać ekwiwalent.
Czy sprawa przedawniona i w jaki sposób uruchomić procedury to praca dla ludzi specjalizujących się w tych zagadnieniach.Tam gdzie akty notarialne zrealizowano bez naruszenia prawa tam nic nie uzyskamy to jest oczywiste
Dążenie do odzyskania choć części utraconych korzyści przez nasza SM nazywasz "zaspokojeniem swoich ambicji"" Przecież ci co zaskarżają wadliwe prawnie uchwały nie uzyskują dla siebie NIC poza inwektywami i inkryminowaniu im rożnych bredni choćby na forum.
Dochodzisz swoich roszczeń czy Tobie ktoś przeszkadza w procesie? czy się do pozwał,czy starał się wykazać nieuzasadnione roszczenia ? czy wykazał, wybudowanie okrętu z naruszeniem prawa ,ze budowa BYŁA prowadzona pod ścisłym nadzorem wybranego przez Was komitetu.Że wybudowanie tej inwestycji przyniosło straty i wykazał przed sądem kto te straty pokrył ?Dla zaspokojenia swoich ambicji na pewno by tak zrobił NIE bo ludzie ci moim zdaniem dążą do zapewnienia członkom poprawy ich spółdzielczego bytu, a sobie pośrednio jako jednostki i tyle do punktu pierwszego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adamus dnia Czw 10:01, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
langusta80
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:22, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie winne są władze z okresu od 1998 r. począwszy a już w szczególności członkowie ówczesnej RN, którzy tak pilnowali spraw, którymi się zajęli, że aż nie zauważyli, że spółdzielnia zobowiązała się bezwarunkowo pokrywać starty obcych firm (chodzi oczywiście o Drimex i inwestycję CN).
Dzięki tym właśnie wybitnej klasy specjalistom od zarządzania, spółdzielnia pokryła ostatecznie te koszty w postaci funduszy uzyskanych ze zbycia gruntów. Nie rozumiem, o co się teraz pieklić? Przecież stało się dokładnie tak, jak władze z 1998 roku chciały.
Słusznie pisze niejaki TW adamus tu, na forum, że w tamtym czasie było duże parcie na inwestycje. Szkoda, że zapomina dodać, że parcie to było ze strony ówczesnych władz i starych zasobów. Ale oddać trzeba naszemu forumowemu już tylko na szczęście specjaliście, że uczciwie pisze o przyczynach tego parcia.
Warto więc jeszcze raz i za każdym razem od nowa przypominać, jakie były źródła tego parcia, które doprowadziło do utraty gruntów, ale również i do obecnych spraw prowadzonych przez mieszkańców Belgradzkiej, czy wcześniej KEN. TW adamus pięknie to jednozdaniowo ujął w jednym ze swoich niedawnych wpisów a zdanie to można by (choć zapewne bez zgody autora) skwitować jednowyrazowo. Chodziło mianowicie o RŻNIĘCIE.
Dla mniej rozgarniętych (jak np. lancipan, któremu wszystko zawsze kojarzy się z seksem zwłaszcza w wydaniu jednoosobowym) warto jednak dodać, że chodzi o RŻNIĘCIE NA KASĘ.
To nowe zasoby miały bowiem finansować stare i to one właśnie miały być rżnięte. Władze ówczesne tak to właśnie widziały i taką propagandę wśród mieszkańców starych zasobów siały. Finałowo, orżnięte już z kasy nowe zasoby, miały pokryć straty powstałe wskutek nieudolnego zarządzania inwestycjami przez władze spółdzielni będące inwestorem i zapłacić po raz kolejny za ich nieudaczoność, bądź jak kto woli cynizm i chciwość. To dlatego udzielono takiego a nie innego pełnomocnictwa i to dlatego właśnie co niektórzy wybitniejsi do dziś utrzymują, że za ich własną nieudolność bądź cynizm powinni zapłacić przyszli mieszkańcy. Temu właśnie ma służyć powtarzane choćby tu na forum kłamstwo, że inwestorem nowych inwestycji byli przyszli mieszkańcy, podczas gdy inwestorem była spółdzielnia.
Krótko mówiąc to nie żadni przedstawiciele a władza jest odpowiedzialna za politykę rżnięcia. Więcej. To ZAWSZE władza jest odpowiedzialna. Czy nad zobowiązaniem spółdzielni do pokrywania wszystkich strat powodowanych przez firmę drimex głosowali przedstawiciele? A może głosowali sami członkowie? Oczywiście, że nie. To RN nadzorując Zarząd albo wykazała się nieudolnością albo świadomie aprobowała jego działania.
Dla mnie sprawa jest prosta. Źródeł utraty gruntów należy szukać we władzach z 1998 r. Ich nie tak dawne zbycie było prostą konsekwencją pełnomocnictwa, w którym spółdzielnia zobowiązała się do pokrywania strat będących skutkiem działań firmy drimex. Źródeł z kolei spraw sądowych o naturze odszkodowawczej należy szukać w nadzorowaniu działań zarządu przez RN. Tak nadzorowała, że teraz trzeba za to płacić. I słusznie!
To, że ktoś sobie w 1998 r. wymyślił politykę rżnięcia to nawet byłoby korzystne dla ówczesnych spółdzielców. Ale pod jednym warunkiem. Że nie wykazałby się aż takim nieudacznictwem w realizacji tej polityki. Teraz wszyscy za to musimy zapłacić a jedyny wniosek, jaki można z tej historii wyciągnąć, jest taki, że trzeba patrzeć kogo się do władz spółdzielni wybiera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:59, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Rzeczy mają się jeszcze bardziej barwnie.
Wiara w cudowną moc jakiegoś pełnomocnictwa jest ułudą.
Inwestycje same w sobie nie są niczym złym i mogą przynieść korzyści. Problemem jest to, że muszą być zaprojektowane, wykonywane, rozliczane zarówno po stronie wykonawcy jako i finansujących rzetelnie. A tego nie było tak naprawdę w żadnej inwestycji. Żadnej!
Jeśli więc pozwolono na budowanie na cudzym gruncie, albo budowanie megalomańskich, wielkich projektów przez dyletantów, albo budowanie metodą rabunkową i to w systemie argentyńskim, to skutki prędzej czy później muszą przynieść zemstę losu.
Dlatego dziś mamy kumulację problemów wszystkich inwestycji, bo przyszedł czas skutków.
Karma jest przewrotna, bo ofiarą stały się stare zasoby, które na początku miały być beneficjentem doktryny.
Moją wątpliwość budzi fakt, że skarżąc podobno uchwały, które naruszają porządek prawny, nie wzruszono uchwał o inwestycjach lub sposobie ich realizacji, aż po inwestycję Belgradzka 14, która pierwotnie miała tylko zaspokoić potrzeby miejsc postojowych dla KEN, ale nikt nigdy nie wymyślił z jakich środków. Do tego RN podjęła decyzję, żeby wybrać bez przetargu .....Drimex.
I w tym miejscu widać, ze nie pełnomocnictwo czy spisana tak czy inaczej umowa z Nadbud nie jest problemem. Na Belgradzkiej dobra umowa z Resbud, dobre pełnomocnictwo nie wystarczyły, bo nie było faktycznego nadzoru inwestora, czyli spółdzielni.
Natomiast Adamusowi przypominam, że przez wiele miesięcy pracowała komisja śledcza w składzie, który powinien gwarantować zbadanie spraw, o których piszesz. Nic mi nie wiadomo na podstawie raportu, czy uczestnictwa w części prac, żeby te sprawy były badane.
Adamusie, archeologia w dokumentach przez osoby takie jak ja, z nowej bajki, mogą przynieść odwrotny od zamierzonego skutek. Czytając stare protokoły RN widzę, że członkowie nie zadawali podstawowych pytań i zadawalali się każdym dobrym słowem. Stąd moje wnioski są złe dla wszystkich osób, które w tym uczestniczyły.
Dla mnie jest to potwierdzenie teorii, że historia tej spółdzielni nie wzięła się znikąd.
I jeszcze jedno. Działalność grupy sąsiedniej do Belgradzkiej 14 była przeciwskuteczna. Te osoby zaskarżały nie to, co trzeba (bo zaskarżały). Skutkiem tego były opóźnienie inwestycji i swietny argument dla Drimexu, który mógł być jeszcze bardziej bezkarny.
Nadzór ze strony finansujących nie istniał, bo nie mieli w nikim oparcia. RN zajęta była bardziej trawnikami i sobą. Członkowie spółdzielni mieli dość inwestycji i byli głusi na alarm. Na finansujących stępień napuszczał resztę spółdzielni. A samym finansującym próbował sprzedać głodne kawałki. To, że w efekcie nie dali się? Nie zmieniło to faktu jak budynek został zaprojektowany, wykonany i rozliczony.
Dlatego mój pusty śmiech wywołuje tzw "zaskarżanie dla zasady" w imię "dobra wspólnego". Analiza wielu (nie wszystkich) zaskarżanych uchwał wskazuje na to, że te osoby zaskarżają to, co im pasuje. Ale wcale nie to, co może mieć rzeczywiste, obiektywne znaczenie dla spółdzielni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 13:43, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
NEO
każdy ma prawo do własnej oceny,która jest wynikiem posiadanej wiedzy i jej uczciwego przekazania. Opiniami daleko skrajnymi nie nalezy się przejmować.W każdym środowisku muszą śmiecie być a my wśród nich musimy żyć.
2 Druga strona dąży do naprawy spółdzielni, żeby to co się stało już powtórzyć się nie mogło. I żeby spółdzielnia zaczęła działać prawidłowo. Nie da się jednak wszystkiego co było odwrócić, bo nie zburzy się KENu, Lanciego, Belgradzkiej 14. Nie wrócimy do 1996r. Nie odwrócimy aktów sprzedaży czy darowizny SBM Natolin.
W tej sprawie nie powinno być stron a tylko jedna strona czyli wszyscy powinni stanowić jeden łańcuch w wyeliminowaniu raka,który żre marnotrawiąc nasz majątek. Nikt nie chce burzyć tego co jest wybudowane.To krzywdzący pogląd,który uzasadniłem przy odpowiedzi punktu 1.
Swoim poglądem ,który muszę w całości wkleić zaprezentowałaś stanowisko szokujące, dlatego w całości go wkleję
-------------------------------------------------------------------------------------
"Adamusie, jesteś marzycielem.
Mam swoje zdanie na temat zdarzeń między 2009 a 2012, w tym postępowania ówczesnego zarządu w sytuacji przegranej Nadbud oraz egzekucji komorniczej. Mam też swoją teorię dlaczego tak się stało.
W 2010 r to mój głos podjął dyskusję na zpcz o sprzedaży nieruchomości, żeby spłacić dług. Stępień oznajmił, że nie ma takiej potrzeby, wystarczy wziąć 24 mln kredytu z banku (sic!), a w ogóle to w trakcie egzekucji nie można organizować przetargu.
W 2011 zostaliśmy postawieni pod ścianą. Ale mój głos był wstrzymujący się. Było tylko 5 głosów przeciw.
Dlatego podtrzymuję, ze stępień sprzedał działki z nożem na gardle i być może mógł sprzedać drożej rok wcześniej, ale w wyniku własnych zaniedbań stało się inaczej. Dla mnie to był dowód nieudolności/niefrasobliwości, czy tego co wszystkim ciśnie się na usta. Mam osobiście takie poczucie, że te działki poszłyby jeszcze taniej, gdybyśmy się nie burzyli. I kupiłby być może to jakiś spekulant.
Trzeba być marzycielem, żeby uważać, że sama wiedza Arche o nieprawidłowościach uchroni spółdzielnię od konieczności zwrotu prawie 40 mln zł. To byłaby zwyczajna pożyczka. Będą należały się również odsetki. Jeśli jednak uważasz, że można z mocy prawa tych pieniędzy nie oddać, to w istocie nawołujesz do grabieży. To jest dopiero relatywizm w super skali.
Tymczasem są tacy, którzy w ogóle negują wydzielenie tego gruntu i w ogóle możliwość spłaty długu tym gruntem. Tu nie ma dyskusji. Tu jest tylko za albo przeciw. Jeśli jesteś za unieważnieniem, znajdziesz tysiąc ekskiuzów dlaczego trzeba tak zrobić. Każdy, mam nadzieję, może sam wybrać opcję i będzie miał szansę zagłosować.
Pytanie tylko jest takie - ilu członków spółdzielni podejmie ryzyko zawrócenia kijem Wisły?
Wybacz, ale też nie rozumiem idei zaskarżania wszystkich uchwał, które wydają się podjęte nieprawidłowo. To jest wręcz ekonomicznie nieuzasadnione, bo za tą ideą stoją koszty ponoszone przez spółdzielnię w sytuacji czasem głupich, ludzkich błędów, które nie mają żadnego znaczenia dla spółdzielni, ani nie wynikają z czyjejś złej woli. To wcale nie służy walczeniu o prawidłowość, ale służy walczeniu o pokazanie czyje jest na wierzchu.
A w związku z prezentowaną taką postawą, czeka mnie publiczny lincz. Powody same się znajdą.""{""
-------------------------------------------------------------------------------------
Nie będę nad tobą się znęcał bo nie mam wiedzy o legło u podstaw twojej propozycji złożonej z której w glosowaniu się wycofałaś?? ale to już w następnym wpisie o ile mnie nie wyrzuci administrator, bo procedura wykreślenia mnie z rejestru czlonkow została jak wiesz już rozpoczęta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adamus dnia Czw 13:58, 10 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
langusta80
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:57, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Adamus napisał: | jeden łańcuch w wyeliminowaniu raka,który żre marnotrawiąc nasz majątek. |
TW adamus ma rację! A ten rak, to bolszewizm, który się zalągł wraz z RN z 1998 r., której jawnym wg TW adamusa dążeniem było grabienie nowych, żeby dać starym. Ta łupieżcza polityka zaowocowała długami i utratą gruntów, bo nawet grabić to trza umić.
Szczęściem bolszewikom podziękowano za współpracę, choć trwało to stanowczo za długo. Ale już nawet ich klakierzy na własne oczy się przekonali, do czego prowadzi bolszewicka ideologia okraszona brakiem wykształcenia, wiedzy i nieudacznictwem.
Pobrzdąkiwania o wzruszaniu wyroków w spr. zbycia gruntów i odzyskiwaniu tego, co wskutek nieudolnego zarządzania zostało stracone, to ostatnie podrygi kamaryli, do których należy podchodzić z uśmiechem traktując jako przejaw niekompetencji raczej niż kolejnej próby rżnięcia, tym razem firmy, która ostatecznie od totalnego upadku spółdzielnię w zasadzie uratowała. No cóż... jak widać i rżnięcie ma swój koniec, choć niektórzy nie chcą tego przyjąć do wiadomości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:04, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Brawo
To jest śmiecia
niezbywalne prawo
że za swoje opinie
bije sobie brawo
KAT
PS Dzięki powyższemu tekstowi NEO zakwalifikował się do klubu śmieci,
do którego mają zaszczyt już przynależeć: piszący te słowa,
a także langusta 80. Serdecznie witamy w doborowym towarzystwie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
langusta80
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:12, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Kacie,
Trudno nie widzieć wkoło śmieci, jak się wylądowało na śmietniku historii.
W zasadzie nie wiem, czy nie należałoby pójść dalej w rozważaniach na temat raka, bo ten rak to w istocie skorpion. Ale to może w kolejnym odcinku, skoro wracamy do idei tele- a raczej forumonoweli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:35, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
A ja ci Adamusie przedłożę mój punkt widzenia na temat tzw "dobra wspólnego" na podstawie tematu mi znanego najbliżej.
Otóż inwestycja Belgradzka 14 powstała w takim kształcie na skutek zaniedbania członków sm przy metrze, którzy zaskarżali tylko to, co ich interesowało. Komitet organizacyjny, który próbował wydzielić spółdzielnię Belgradzka 18/20/22 chciał wydzielić się z parkingiem, który wcześniej stanowił zaplecze ich nieruchomości.
Tymczasem KEN został wybudowany z rażącym uchybieniami, m.in. polegającym na deficycie miejsc postojowych. Spółdzielnia dostała od PINB czas na uzupełnienie bilansu pod rygorem odebrania pozwolenia na użytkowanie KEN. Powstała więc konieczność wybudowania dodatkowych miejsc i do tego celu świetna była działka przy Belgradzkiej/KEN, która była wcześniej parkingiem. Sposób jej podziału jakoś nikogo nie zainteresował, tylko to, że w ogóle ją wydzielono. Jednak zpcz podjęło uchwałę o inwestycji budynku wielorodzinnego z garażem wielopoziomowym i usługami, ale zpcz nie podjęło wysiłku ustalenia kto za nadpodaż miejsc postojowych zapłaci. Ta uchwała powinna być skutecznie zaskarżona.
Następnie RN podjęła uchwałę o odstąpieniu od wyboru w drodze konkursu wykonawcy inwestycji, co z kolei pozwoliło na powielenie schematu KEN - wyboru Drimexu.
Następnie powstał projekt z wieloma uchybieniami, ale skarżących interesował tylko bilans miejsc postojowych i to oraz wycinkę drzew, zaskarżyli.
Następnie powstały umowy z finansującymi, które powielały błędy wcześniejsze. Osoby z zewnątrz nie miały żadnej możliwości zweryfikowania umów pod kątem wcześniejszych doswiadczeń, bo słowa można rozumieć na różne sposoby, a Karpacz rozumiał tak jak chciał. Nikt też nie zawiadamiał potencjalnych nabywców, że mają być częścią łańcucha pokarmowego.
A następnie, gdy budował trwała, finansujący sami musieli odkryć w czym biorą udział. Nie było faktycznego nadzoru inwestorskiego, a raczej był nadzór nad dbaniem o dobro inwestora powierniczego.
Gdy pod koniec 2009 r wyszło, że sąsiedzi zaskarżyli pozwolenie na budowę z powodu niedopinania się bilansu miejsc postojowych dla okolicznych budynków i zaskarżenie ma szansę utrzymać się, nie było refleksji, że budynek jest praktycznie gotowy, a utrzymania w mocy decyzji spowoduje natychmiastowe wypowiedzenie umów kredytowych przez banki, a następnie umów finansowania, co postawi spółdzielnię przed koniecznością zwrotu na gwałt ok. 60 mln zł i stanięcia przed ścianą roszczeń odszkodowawczych. To skarżących nie interesowało, bo finansujący byli zaborcami, którzy ukradli parking i jednocześnie frajerami, bo sami w to weszli. Dziś chodnik pomiędzy budynkami jest jak linia demarkacyjna, rów mariański.
A teraz o indywidualnych roszczeniach i relatywizmie.
Wyobraź sobie, ze na grupie członkowskiej ktoś pyta o roszczenia finansowe członków RN. Wyobraź sobie hipotetycznie,żetaki członek jak ja ma niedopłatę wkładu budowalnego do sp-ni. Spółdzielnia kieruje przeciw niemu sprawę do sądu, a on odpowiada na pozew argumentacją, jaką ma dziś grupa osób z Belgradzkiej 14. Wtedy odpowiedź na to pytanie o roszczenia byłaby NIE. I wyobraź sobie, że takie pytanie było w sytuacji podobnej i była podobna odpowiedź, a osoby walczące o dobro wspólne nie zobaczyły niczego złego w takiej odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 16:49, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
NEO
gotów jestem przedstawić Tobie swój pogląd w każdej sprawie pod warunkiem,ze mam w poruszanych zagadnieniach wiedze.Ja nie opisuje plotek ,zawsze staram się opierać na faktach.
Poruszyłaś temat spłaty zawinionych przez SM wierzytelności i zaprezentowałaś sposób ich rozwiązania jako wnioskodawca na ZPCz.
Nie znam faktycznych przesłanek,które legły u podstaw które doprowadziły Ciebie do takiego toku rozumowania.
MOIM ZDANIEM TO NAJGORSZE ROZWIĄZANIE I POPIERAŁ BYM KONCEPCJE STĘPNIA
gdybym BYŁ złośliwcem TO WYSUNĄŁ BYM NASTĘPUJĄCA KONKLUZJE
Powszechnie wiadomo ,ze prowadzisz profesjonalnie Agencje Nieuchronności.
Założenie hipotetyczne
Poszukujesz dla klienta gruntów inwestycyjnych,które muszą spełniać określone warunki. TAKIE WARUNKI SPEŁNIAJĄ DZIAŁKI w naszej SM prowizja ZA ICH ZAKUP DLA CIEBIE ROCZNY PRZYCHÓD OKOŁO 500 000 ZŁOTYCH.1,75% prowizji. DLATEGO ROBISZ DYM I SKŁADASZ TAKI WNIOSEK ALE NA WSZELKI WYPADEK WSTRZYMUJESZ SIĘ OD GŁOSU??? MASZ ALIBI JA NIE GLOSOWAŁAM JA SIĘ WSTRZYMAŁAM. A wsadziłaś na niewłaściwego konia kamarylę To tylko teoria oparta na nie potwierdzonym i do tego teoretycznym założeniu
Założenie dwa
Posiadasz wiedzę zacznie szerszą niż przeciętny Przedstawiciel,szybko przeliczyłaś ,ze to dla nowo wybudowanych inwestycji najlepsze rozwiązanie a najgorsze dla starych zasobów.Przy kredycie wszyscy muszą go spłacać solidarnie a przy zbyciu działek uszczerbek na majatku poniosą tylko członkowie ze starych zasobów.Nowi żadnego gruntu jeszcze nie wnieśli. a jeszcze można wnieść pozew przeciwko SM które ma czyste i nie zadłużone konto.Tak czy siak wybrano dla starych czlonkow najgorsze z możliwych rozwiązań
Moim zdaniem to Stępień doprowadził do katastrofy nasza SM najpierw doprowadził do podziału czlonkow RN którzy ślepo ufali zarządowi a w nagrodę niektórym wyremontowano mieszkania podwyższając ich standard oczywiście na koszt inwestycji CN. Ta grupa na fakty nie reagowała bo była już uzależniona Tak się narodziła sitwa. Sprawdź od odkąd Stępień jest działaczem.Rada Osiedla ,Przedstawiciel czlonek RN, PPRN i prezes.TAk wybieramy tak mamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:01, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wypraszam sobie Adamusie, żebyś mnie łączył z jakimiś prowizjami i zamysłami.
Nie mam żadnej agencji nieruchomości, a jedynie licencję pośrednika, bo chciało mi się spędzić trochę czasu na studiach podyplomowych i zdać egzamin.
Natomiast bezwzględnym pozostaje fakt, że od 31.12.09 trwała w spółdzielni egzekucja komornicza na 31 mln zł. Miesięcznie ta egzekucja generowała 1 mln zł dodatkowych strat.
Faktem jest, że wydzielone, atrakcyjne do sprzedaży nieruchomości nie były przygotowane do sprzedaży - przede wszystkim nie miały zgody na sprzedaż. Z tego powodu oraz niewystawienia nieruchomości na sprzedaż w 2009r, gdy jeszcze były resztki boomu oraz braku przetargu i dopuszczenia do sytuacji noża na gardle, co zdecydowanie źle wpływało na inwestorów, spowodowały, że sprzedaż była obarczona znaczną wadą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:55, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Swoją drogą gratuluję Adamusie starej, ubeckiej metody.
Ja już to wiem, że można albo zgadzać się z głosicielami jedynie słusznej prawdy, albo być narażonym na manipulacje, insynuacje i pomówienia. Jesteście ludzie z takiego rozdania, co inaczej nie potrafi.
Właśnie dlatego spółdzielnię doprowadziliście na skraj.
A dziś są same święte krowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:06, 10 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Wie, a nie powie!...
W jednym miejscu mówi, że wie tyle, iż o takiej wiedzy na temat
kamarylowych przekrętów, to NEO może tylko pomarzyć.
Tyle, że o tym milczy jak zaklęty, jakby nad głowa wisiał mu miecz
Demoklesa (oh, pardon) pałkownikowa pała! W innym znów miejscu,
tłumaczy się, że nic nie wie, mimo że przecież zasiadał w RN,
więc z tego tylko tytułu winien posiadać rozległą wiedze na temat tego,
co działo się w SM w tamtym czasie.
Jednym słowem, wali głupa jak Paligłupa trupa!!!!
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|