Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

stary mieszkaniec

Szanowni Państwo

W poniedziałek 17.10 wybieram się na dyżur Rady Nadzorczej o godz 17, żeby zadać członkom Rady, o ile przyjdą, parę pytań.
Jeśli kogoś też interesują odpowiedzi, to zapraszam.
Jeśli nie uzyskamy odpowiedzi, to złożę pismo oficjalnie w sekretariacie.

Moje pytania do Rady Nadzorczej:

1/Dlaczego Zarząd i Rada Nadzorcza twierdziły , że komornik został spłacony, jesli firma Defensa - wierzyciel NADBUDU, tak samo jak AK Partners, dochodziła roszczenia od SM, a spółdzielnia była stroną i miała pełną świadomość, że Defensa nie otrzymała swoich roszczeń ?

2/Dlaczego SM nie zrobiła rezerwy na tą kwotę wpłacając np. do depozytu sądowego należności dla Defensy , tylko całość spłaciła innemu wierzycielowi NADBUDU firmie AK Partners?

3/Dlaczego nie możemy w SM zobaczyć postanowienia sądu w sprawie Defensy, oraz innych kopii pism wystosowanych przez spółdzielnie w tej sprawie, a to przecież My mamy płacić tą wierzytelność i wierzyć tylko w oświadczenia Zarządu, że trzeba płacić, ale to nienależne i bezprawne?
Tak samo było w sprawie NADBUDU, gdy Zarząd zapewniał , że NADBUDOWI nie należą się od SM żadne pieniądze, a zapłaciliśmy już w tej sprawie ponad 30 mln zł.

4/Ile jeszcze takich spraw i na jaką kwotę, potencjalnie obciążających nasz majątek spółdzielczy , jest w toku ( przykładowo sprawy RESBUDU i syndyka DRIMEXU itp.)?

5/Czy Rada Nadzorcza uważa, tak samo jak Zarząd w swoich pismach do mieszkańców , że zajęcia komornicze, egzekucje, uszczuplanie majątku , nie przynoszą żadnych strat dla członków spółdzielni i nie spowodują w konsekwencji podwyżki czynszów?

6/Dlaczego członkom Rady Nadzorczej nie przedstawiono od 14 miesięcy pisemnej informacji o sprawach sądowych, nie wspominając już o normalnych członkach SM, rzeczywistych właścicielach spółdzielni.

7/Dlaczego członkowie SM dowiadują się o problemach dopiero od komornika , jak muszą płacić?

8/Dlaczego Zarząd wysyła do członków SM jakąś informacje dopiero jak już cała prasa pisze o tych sprawach? Co zrobiła w tej sprawie Rada Nadzorcza, żeby poinformować wcześniej członków spółdzielni?

9/O ile zmniejszył się majątek odrębny spółdzielni od czerwca 2011? Czy oprócz dwóch działek dla firmy ARCHE sprzedano jakieś inne nieruchomości np. lokale mieszkalne czy użytkowe, na pokrycie niedoborów finansowych? Jeśli tak, to co sprzedano i za ile?

10/Dlaczego Rada Nadzorcza i Zarząd nie realizuje przegłosowanych wniosków z 2010 roku Zebrania Przedstawicieli. Zebrania, które podobno jest najwyższym organem władzy w spółdzielni?
Szczególnie dotyczy to wniosku Pani Porowskiej o dostęp do dokumentów dla pojedynczych członków Rady. Ten wniosek miał na celu zapobieganie takim sytuacją jak obecna i podobne.
Na jakiej podstawie prawnej organy podległe, jak Rada Nadzorcza i Zarząd, uchylają się od wypełniania decyzji organu nadrzędnego – Zebrania Przedstawicieli ?

11)Dlaczego Rada Nadzorcza dopuszcza do łamania Statutu. Od wielu lat brak trzeciego członka Zarządu i Rada nie ogłasza konkursu w tej sprawie? Czy postanowienia Statutu nie obowiązują Rady Nadzorczej?

12/Dlaczego Rada dopuszcza od 2007 roku do niezmieniania Statutu, niezgodnie z Ustawą o Spółdzielniach Mieszkaniowych obowiązującą od 2007 roku. To już jest powodem odrzucenia uchwał ZPCz przez KRS i wszczęciu postępowania przeciw SM przez KRS.

13/Kiedy odbędzie się Zebranie Przedstawicieli w sprawie zmiany statutu ? Czy Zarząd i Rada Nadzorcza znowu nie wypełni woli organu nadrzędnego , który zadecydował, że powinno to być do końca roku. Projekty poprzednich zmian nie uzyskały akceptacji, a nie zebrała się nawet Komisja Statutowa , żeby to omówić – dlaczego? Jest projekt statutu opracowany przez Stowarzyszenie Mieszkańców Przy Metrze, dlaczego Rada nie chce się nim zająć, choćby skrytykować, skoro brak zmian statutu powoduje tak duże kłopoty dla spółdzielni?

14/Dlaczego w projekcie tzw. „komisji statutowej „ nie uwzględniono wielu wniosków do statutu przegłosowanych na wszystkich grupach członkowskich?

15/Po co ciągle zatrudniona jest firma LECHBOR jako pośrednik w administracji, skoro komornik i tak zajmuje wierzytelności mieszkańców (fakt istnienia LECHBORU jak widać nie zabezpiecza przed tym ) , a za pośrednictwo LECHBORU dopłacamy miesięcznie netto po 40 tys. zł.

16/Czy Rada Nadzorcza nie straciła nadzoru i kontroli nad Zarządem , bo taki obraz wyłania się z całej działalności Rady i dokuczliwych skutków dla mieszkańców?

Pusiek

Moze jeszcze jedno pytanie "na złodzieju czapka gore", czy w związku z ta prawda ludową część rady i zarząd nie maja obaw w związku z zapowiedziami ostrej zimy?
I jeszcze jedno "co mia wisieć nie utonie" dalej nie rozwijam...

anemon

Pozwoliłam sobie skopiować dwa punkty obrad omawiane na ostatnim posiedzeniu RN :[
"4/Sprawa zmiany regulaminu dotyczącego sprzedaży lokali z odzysku

Pan Klitenik wnioskował, żeby zdjąć ten punkt z porządku obrad do czasu zrealizowania przez Zarząd (na mój wniosek z 27 lipca 2011) decyzji o dostarczeniu Radzie pełnych informacji o gospodarce spółdzielni odzyskanymi lokalami.

Wniosek nie przeszedł 5 głosami bezkrytycznych zwolenników Prezesa.

Bo po co Radzie jakieś informacje przed uchwałami, gdy myśli za nią Pan Prezes. Rada jest pewnie tylko po to, by akceptować, a nie myśleć.

W końcu po burzliwej dyskusji Rada podjęła uchwałę zezwalająca Zarządowi na obniżenie ceny sprzedawanych lokali maksymalnie o 19% od wyceny rzeczoznawcy.
To ponad 1000zł na m2.
Propozycje ,żeby zmienić jeszcze zapisy dotyczące samych przetargów np. ilość ogłoszeń i miejsc do ogłaszania, nie zyskały aprobaty , bo Zarząd tylko wnosił o zmianę zapisu dotyczącego obniżenia ceny.
A reszta regulaminu nie dotyczyła ceny, chociaż moim zdaniem ma na nią bardzo istotny wpływ.
W najbliższym czasie Pan Prezes ma wynegocjować obniżoną cenę i powiadomić Radę Nadzorczą.
Może ktoś jest zainteresowany i zaproponuje wyższą niż niższą na następujące lokale:
Belgradzka 19/73, Lokajskiego 22/28(59m2), Lasek Brzozowy 9/48(59m2), Lasek Brzozowy 18/1(35m2), Lasek Brzozowy 18/72(45m2).

5/Lokale użytkowe w Centrum Natolin

Pan Prezes podobno znalazł nabywców ale wystraszyli się podobno wniosku do KW dwojga członków SM.
Jakoś nabywca działek firma ARCHE nie wystraszyła się tych wniosków.
Prezes stwierdził , że będzie wynajmował te lokale i ma nawet najemców.
Dziwne, że od kilku lat nie wpadł na ten pomysł, a dopiero teraz."[/i]

W zwiazku z tym mam pytanie do przewodniczącego RN, p. Jamroza: 1. Dlaczego tak istotnych informacji jak lokale mieszkalne do zbycia w naszej sm próżno szukać na oficjalnej stronie sp-lni łącznie z podana cena wyjściowa za m2i z zaproszeniem zainteresowanych do ich oglądania.

2. Wszystkie takie lokale powinny byc obowiazkowo wyszczególnione na stronie sm, by kazdy zainteresoway mógł mieć możliwość zapoznać sie z dana ofertą. Bo w tej chwili na temat sprzedawanych mieszkań ( ile ich jest i gdzie), członkowie sp-lni nic nie wiedzą. A może by chcieli?

3. Co do lokali użytkowych w Galerii, członkowie RN jak i wszyscy zainteresowani członkowie powinni być poinformowani na jakich zasadach i za jaka cene Nasz Prezes wynajmuje te lokale. Czy nam, sp-lni i jej
członkom to sie opłaci?
W końcu to przeciez ma być nasz zysk (lub strata)...

Bardzo bym prosiła Pana Przewodniczącego RN o odniesienie sie do zadanych wyżej pytań...

Adamus

A czy nie lepiej i transparentnie jest zorganizowanie zwykłego przetargu zorganizowanego przez SM .Cena wyjściowa powinna być zaproponowana wg wyceny biegłego rzeczoznawcy.

RN powinna tylko i wyłącznie ustalić wysokość postępnego, oraz przewidzieć możliwość początkowego zejścia z ceny zasadniczej.Możliwość zejścia z ceny powinna stanowić tajemnice.

Ogłoszenia w mediach ewentualne zlecenie zbycia Agencji,którą ma rozpoznanie w możliwości uzyskania najlepszej ceny.

Tryb oraz sposób zbycia i oddania w najem lokali opisany przez anemona nie potrzebnie rodzi podejrzenia wielkiego szwindlu.

aran

Adamus znów próbujesz coś odkrywczego zaproponować. Większość instytucji sprzedających lokale to spółdzielnie mieszkaniowe. Sprzedają w formie przetargu /dla wszystkich albo wyłącznie dla członków danej spółdzielni/. W pierwszym przetargu jest cena określona na podstawie wyceny rzeczoznawcy a w drugim zwykle obniżona o 10%.
Tylko u nas musi być inaczej. Wszyscy dają ogłoszenia do prasy choćby nawet takiej jak zaprzyjaźnione z zarządem ale u nas stępień mówił, że informacje są na tablicy ogłoszeń o sprzedaży lokali. To tak jakby ci co szukają mieszkań biegali po spóldzielniach i czytali ogłoszenia na ich tablicach ogłoszeń. To już nie te czasy panie prezesie i przewodniczący. Gdzie forma elektronicznej informacji, od czego chociażby strona internetowa SM??? Nie trzeba geniusza aby o tym wiedział.
Kasa na bzdurne ogłoszenia chwalące zarzad i stępnia osobiście bez trudu się znalazła ale na ogłoszenia - nie.
W naszej spóldzielni jak nigdzie musi być furtka na szwindle a do tego należy wymyślić formułę czyli zatwierdzić uchwałę RN głosami 5:4. I wszystko wg prawa - szkoda, że tylko naszej spóldzielni a nie ogólnie stosowanego. I tak oto tworzy się przepisy dla samowoli w naszej SM.