NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:02, 10 Kwi 2018 Temat postu: nowy statut - dlaczego moraich wstydzi się go |
|
|
Jak wiadomo moraich zgotowała nam nowy projekt statutu.
poczytaj [link widoczny dla zalogowanych]
Moraich jest zawsze chętna do recenzowania cudzych posunięć. Ale, gdy sama osiągnęła obiecywany projekt, nie chwali się.
I wcale nie dziwię się. Nie ma czym się chwalić.
Ileż to było krytykanctwa na ostatnim walnym nad projektem statutu. I co? I jak widać chodziło tylko, żeby móc upichcić statut i zrealizować prywatę.
Uchwała walnego precyzyjnie określiła, że komisja ma dostosować poprzedni projekt statutu do ostatnich zmian w prawie.
Tymczasem....
To nie jest zaktualizowany projekt poprzedniej komisji. To jest coś zupełnie innego/
Dla mnie to chyba jakiś gotowiec z internetów. Kompletnie nie przystaje do naszej spółdzielni. Mnóstwo uogólnień. O wielu rzeczach panie zapomniały. O tym, że projekt zapomina o wszystkich naszych zapisach, które były wynikiem doświadczeń z przeszłości nie ma co gadać.
Projekt jest dobry dla zarządu oraz dla pań, które marzą, żeby znaleźć się w radzie nadzorczej, więc w swoim mniemaniu zabezpieczyły tak podział na okręgi, żeby zapewnić sobie parytet. Mieszanie Raabego i Lokajskiego.... egzotyczna koncepcja.
Ciekawe było podejście komisji do wniosków. 100% przyjętych moraich. 100% odrzuconych P. Degórskiego albo P. Stępniewskiej.
I jeszcze jedno. Moraich regularnie zaskarża uchwały do sądu. I regularnie przegrywa. Ale za sprawą nowego statutu wg własnego projektu, bezpieczniki znikną. Moraich wie dlaczego przegrywa, więc zmienia statut, żeby wreszcie zacząć wygrywać.
20 lat temu moraich koncepcjami inwestycyjnymi oraz kłótliwością prawie rozwaliła spółdzielnię. Dziś przywraca możliwość inwestycji i znów chce być w radzie. Ciekawi mnie co z tego będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|