Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

raport24

Spotkanie jest dobrym pomysłem i było już omawiane pół roku temu. Myślałem że ta grupa inicjatywna będzie takim zalążkiem jakiegoś ruchu, ale po wyborach do RN sprawa jakby umarła....

Myślę że jeżeli znowu zacznie się żonglerka rachunkami i komornik zacznie zabierać pieniądze to znowu część ludzi się obudzi.

Spokojne spotkanie ludzi którzy chcą zmian byłoby jak najbardziej na miejscu najlepjej jakby była osoba, dobry organizator która by zaproponowała miejsce czas. Wstępne spotkanie dobre by było w grupie osób z tego forum plus osoby zaangażowane w działalność z belgradzkiej. Jeżeli te osoby które faktycznie dążą do zmian uzgodniłyby wspólne działania i kroki można rozpocząć prawdziwą akcję informacyjną chodząc po mieszkaniach i rozmaiwjąc z ludźmi, mając już konkretny projekt i plan działania.
Uważam że biorąc pod uwagę marazm spółdzielców "wystarczyłoby" zebrać około 40 osób w każdej z grup członkowskich aby mieć pewność że można poczynić zmiany.
Akcję moża zacząć od tych osób które są tu na forum bądź na forum belgradzka ponieważ jeżeli info pójdzie systemem wiadomości to małe jest prawdopodobieństwo że przyjdzie ktoś sabotować takie spotkanie.

Gość

raport 24
ja doceniam twoje szlachetne intencje.ALE DALEKI JESTEM OD DZIELENIA LUDZI. Każdy kto chce niech przyjdzie. Mandarynki,Lasek Lokajskiego,Raabego.Lanciego,Belgradzka, stara i nowa, CN.
Jak napisałem działania będą zgodne z prawem.Może przyjść na nie Stępień,Jamroz i Karpacz o ile jest członkiem spoldzielni.
Poza tym jestem przekonany ,ze nawet jak ich nie będzie to i tak będą odsłuchiwali nagrania.
Jest tylko jeden problem zasadniczy.GISM już spoczęła na laurach. Jak widać swój cel osiągnęła.
Potrzebna reaktywacja.Ale kto to zrobi??????

Gość

sĄSIAD NAPISAŁ wklejam"

"Zastanawiam się, dlaczego innym udaje się w końcu zainteresować organy ścigania spółdzielczymi przekrętami a w sm Przy Metrze jest to od dluższego czasu niemożliwe? Co o tym decyduje - miejscowość, determinacja ludzi, układy, klimat itp?
Dowodem na to niech będzie poniższa informacja z netu:
Moim zdaniem nie przestępczą działalność zarzadu czy członków RN ale nie umiejętne rozpoznanie działalności zarzadu.
Brak podstawowej wiedzy na temat dojścia do odpowiednich materiałów,umiejetności z nich skorzystania i właściwego wykorzystania.Pisałem o usiłowaniu sprawdzenia rozliczenia inwestycji..Tam należy się spodziewać ??????zła a co było pisane????
Aby dojść do tego trzeba zawsze zacząć od bazy czyli podstawowego dokumentu wywołującego skutki prawne to jest UMOWY na wykonanie zadania inwestycyjnego.To co tak oczywiste, nie jest jasne dla naszych WYBRAŃCÓW.
Następnie umów zawartych przez Inwestora zastępczego spod wykonawcami, poddasza i strychy tez są ważne ale na końcowym etapie.Jak wejść w posiadanie umowy????Dla jednych to proste, dla drugich biadolenie.Wystarczy pomyśleć.
W tych dokumentach jak i aneksach szwindle może być czuć na odległość.

Weteran

Skorpionie
Piszesz, że GISM spoczęła na laurach. Patrząc na ilość Twoich wpisów powinieneś czuć przynależność do jej podstawowego składu. Chociaż z imienia i nazwiska znam zaledwie kilka osób z tej grupy, i nie mam żadnego powodu, aby którejkolwiek z nich się podlizywać, postaram się przedstawić tezę zupełnie przeciwną. Otóż z samej nazwy wynika, że zadaniem GISM było zainicjowanie działań. Czy się im to udało?
1. W 2-ch ulotkach, które dostarczyli wszystkim członkom S-ni, przedstawili nieprawidłowości i związane z nimi zagrożenia. Podali n-ry telefonów i adresy internetowe gdzie można zapoznać się z bliższymi szczegółami.
2. Dość intensywnie podawali informacje na stronie internetowej, nękając zarazem /często nieskutecznie/ Zarząd i RN o wydanie dokumentów.
3. O znanych nieprawidłowościach poinformowali /często kilkakrotnie/ wszystkie naczelne organa państwowe łącznie z prokuraturą.
4. Wielokrotnie monitowali różne biura poselskie o interwencję.
5. Spowodowali przeprowadzenie kompleksowej lustracji działalności s-ni.
6. Kilkakrotnie zorganizowali spotkanie z mediami w celu nagłośnienia sytuacji.
7. Zebrali w kilkanaście osób kilkaset /niestety za mało/ podpisów za zwołaniem Walnego.
8. Doprowadzili do wymiany części /szkoda, że nie większości/ RN.
Jaki był odzew ze strony członków. Niestety znikomy. Mimo, że większość ww. działań miała miejsce przed ZGCz, frekwencja na zebraniach wyniosła kilka procent. Ile osób zainteresowało się sprawą i chociaż jeden raz odwiedziło stronę internetową – 200; 300?
Podejrzewam, że w obliczu działań komorniczych zainteresowanie trochę wzrośnie, tylko co z tego. Mleko się już wylało. W każdej organizacji spółdzielczej zarządzanie członków sprowadza się do udziału w wyborach.
Jeżeli zainteresowane członków zebraniami statutowymi jest tak znikome, to jakie są możliwości i skutki zebrania nieformalnego.
Ostatnio w TV powtarzany jest morał: to mamy za darmo, co zrobimy sami. Wszyscy dobrze wiemy, że dopóki większość w RN stanowić będą osoby wyłącznie potakujące Zarządowi, nic się w naszej s-ni na lepsze nie zmieni – na gorsze prawdopodobnie tak. Czy można w aktualnej sytuacji coś z tym zrobić. Nie wiem, choć wątpię. Na poparcie większości Przedstawicieli również nie ma co liczyć. Wiemy jaką większością zarówno Zarząd, jak i RN dostali absolutorium. Niektórzy ekscytują się wyrokiem sądu w zakresie unieważnienia uchwał z 2001r. Moim zdaniem wyrok niezależnie od jego treści niewiele w aktualnej sytuacji może zmienić, poza satysfakcją skarżących osób. Pewne sprawy uległy przedawnieniu, niektóre decyzje są nieodwracalne.
Dodam, w celu wyjaśnienia wątpliwości. Zarówno wiekowo, stażowo jest mi Skorpionie znacznie bliżej do Ciebie, niż jak gdzieś napisałeś „NOWOBOGACKIEJ ELYTY JELENI” i uważam, że próby dzielenia na grupy interesów /wiekowe, stażowe, majątkowe, itp./ mogą nam wszystkim przynieść jedynie efekty ujemne. Kiedyś niezbyt interesował nas los CN, dziś prawdopodobnie będzie to nas kosztować kilkadziesiąt mln zł. Jutro historia może się powtórzyć i zapłacimy za kolejne inwestycje.
Reasumując:
Skorpionie i pozostali Malkontenci. Nie uprawiajmy filozofii, nie udzielajmy najlepszych rad, nie radźmy co powinna zrobić GISM, lecz zróbmy razem lub każdy z osobna coś konkretnego. Może ktoś z Państwa pokusi się o rachunek sumienia i przedstawi w punktach swoje dotychczasowe dokonania na niwie naszej s-ni.

Gość

Weteranie
nigdy nie negowałem i nigdy nie będę negował dokonań określonych ludzi,ale trudno określić dokonania UFO. Nie wiem jak wyjaśnić sprawę wyroku zaskarżonego przez władze statutowe naszej spoldzielni w takiej konwencji byś WETERANIE zrozumiał bo moim zdaniem błądzisz.Ale ci wkleję"

"Niektórzy ekscytują się wyrokiem sądu w zakresie unieważnienia uchwał z 2001r. Moim zdaniem wyrok niezależnie od jego treści niewiele w aktualnej sytuacji może zmienić, poza satysfakcją skarżących osób. Pewne sprawy uległy przedawnieniu, niektóre decyzje są nieodwracalne.

Weteran bez urazy i obrazy.ale określę twój pogląd jako człowieka intelektualnie ograniczonego w zakresie znajomości prawa .Skąd tobie do głowy przychodzą takie bzdury, jakieś przedawnienie, satysfakcja osób którzy je zaskarżyli itp.
Jeżeli chcesz zmian to módl się by te trzy osoby w sadzie Apelacyjnym ta sprawę z władzami naszej spoldzielni wygrały.
TO SPRAWA WSZYSTKICH KTÓRZY DĄŻĄ DO ZMIAN NA LEPSZE W NASZEJ SPÓŁDZIELNI
To nie ja dzielę to nas podzielono na starych głupich nie mających pojęcia czy 4 to więcej od 8 jeleni/stare zasoby/W odpowiedzi tak napisałem/ a to różnica.Dzielą tylko ci co merytorycznie są cienkimi Bolkami.
do ostatniego akapitu nie będę się,odnosił bo jest nacechowany złymi intencjami.to nie jest konkurs.

lis

Wiesz Weteranie jak to się robi?
Siadasz przed monitorem i klawiaturą i palcem jedziesz ty jesteś taki, ty owaki, ten paragraf, tamten paragraf. Jak to tanio i zdrowo. Dużo satysfakcji, 0 wkładu własnego.
A te ufoludki, co takie głupie są, żeby coś zrobić, niech stoją pod wyjściem z metra i krzyczą "dziś będziemy malować ściany na czerwono, żeby pognębić zarząd", a innym razem "dziś udało się nam namówić deszcz, zeby spadł Jamrozowi w czasie spacerku z pieskiem".
Łał ale robota! Niewidzialna ręka to także ty! Tak to się wygodnie palcuje z internetu

Weteran

Skorpionie
Nigdy nie negowałeś? Wyświetl i poczytaj swoje posty
Owszem, modlę się za za ten wyrok, głównie z uwagi na solidarność ze skarżącymi.
Bardzo łatwo oceniasz mój intelekt. Może w takim razie spróbuj wyjaśnić jak to się dzieje, że taki wszechwiedzący, zaangażowany od lat w życie s-ni człowiek dopuścił do tak dramatycznej sytuacji. Jak zwykle słowa, słowa, słowa.
Może jednak skusisz się na przedstawienie swoich osiągnięć.
Znam kilku polityków, którzy zawsze coś wiedzą. Kiedy jednak dochodzi do konkretów - sama piana.

Gość

WETERAN
nie kompromituj siebie.Napisałem ci,ze to nie konkurs.Negowałem konkretna osobę no i bezradność GISM ale ty tego nie rozumiesz. A teraz ci wkleję"
"Bardzo łatwo oceniasz mój intelekt. Może w takim razie spróbuj wyjaśnić jak to się dzieje, że taki wszechwiedzący, zaangażowany od lat w życie s-ni człowiek dopuścił do tak dramatycznej sytuacji. Jak zwykle słowa, słowa, słowa.
Może jednak skusisz się na przedstawienie swoich osiągnięć.
Znam kilku polityków, którzy zawsze coś wiedzą. Kiedy jednak dochodzi do konkretów - sama piana.
Po co ja mam pisać poczekaj będą pisać na ten temat inni.A jest o czym.Na wszystko przychodzi czas.
ale zdaje się ,ze ty winnej sprawie tu wszedłeś.Tu jest temat nie biadolenia.
Lisie już ci dawno pisałem ze nie chodzi o bajdurzenie a o skuteczne działanie.
Podobnie było z usiłowaniem sprawdzenia rozliczenia inwestycyjnego????pisałeś dachy stropy klatki.A zaczyna się od umów.Prawda jakie to teraz proste???To taka oczywista oczywistość?
Zamiast bajdurzyć napisz jak w temacie.nie obawiaj się wyraź swój pogląd.Co zrobić by zmienić władze statutowe spoldzielni zgodnie z prawem.
po twoich wpisach wiem,ze wiele możesz wnieść.Przecież ci co piszą tego nie będą robić.

anemon

Skorpionie, uderz sie w piersi! Jak ktos rzucał jakis sensowny pomysł od razu go negowałeś. To m.in. dzięki Tobie to forum podumarło. Nie chciałam tego pisac ale takie sa moje spostrzeżenia, przykro mi.
Jestem od dawna członkiem sp-lni Przy metrze, mam swoje lata, fakt, nie za bardzo interesowałam sie przez wiele lat sprawami sp-lni- wychowywałam dzieci, pracowałam, nie miałam czasu- samo zycie... Był moment gdy włączyłam sie czynnie w sprawy sm, niewiele zdziałałam- ale nie mam sobie nic do zarzucenia rozliczając ten okres. Niewiele mozna było zrobić, gdy większość neguje prawa innych ( choćby nowych członków).
Potem właczyłam sie tu na forum - a było to mozliwe tylko dzięki ulotkom GISM, bo skąd miałałabym wiedzieć, że takie forum istnieje?...
Próbowałam coś zdziałać, czynnie- choć mało pomogłam- na niewiele sie zdało... Trudno, ludzie w naszej sm sa tacy jacy sa- zabiegani, zapracowani, wielu wynajmuje swoje m a mieszka gdzie indziej, część po pracy chce juz tylko odpoczynku anie nowych stresów- ja to rozumiem.
Był moment, ze na forum zagladało sporo nowych osób chcących sie włączyć w działania na rzecz poprawy- zostali zmarginezowani i Ty masz w tym udział. Zawsze miałes celne riposty i... zniechęcałeś...
Uważam, że GISM bardzo dobrze zadziałała wprowdzając nowych ludzi do RN- tylko tyle mogła zrobić w naszych realiach. Należy to docenić, ze chociaż mamy jakieś relacje z zebrań RN od p. M. Wojtalewicza.
To mało, ale juz coś- od czegoś trzeba zacząć. Szkoda, ze nie doszło do wyłączenia mediów, bo moim zdaniem, wtedy znaczna większosć członków naszej kochanej sm ruszyła by się - jestem tego pewna- bo nikt nie lubi niewygód. To tyle. Nadal uważam, że wszyscy członkowie sm powinni byc na równych prawach- czy Ci z nowych, czy Ci ze starych zasobów. Jest to nasza wspólna sp-lnia i to sa nasze wspólne sprawy. Nie znam sie na prawie, sp-lczości więc w tym względzie jestem zielona - dlatego odwołuję się do osób, które w tym względzie coś sobą reprezentują. To wszystko co chciałam napisać.

Gość

anemon
twoje wpisy to to tzw konie trojańskie.poza tym co napisałaś, przeczytaj jeszcze raz.Dziękujcie ci za twoje dokonania.Nie obrażaj innych.
Nie będę ci wklejał o tej opozycji w opozycji,bo to nie w moim stylu.

wklej ci za to to""""byś się przekonała o swojej słuszności poglądu i własnej oceny.Masz okazje ty rozruszać te forum, bo ja wyjeżdżam na dłuższy okres

"
Skorpionie, uderz sie w piersi! Jak ktos rzucał jakis sensowny pomysł od razu go negowałeś. To m.in. dzięki Tobie to forum podumarło. Nie chciałam tego pisac ale takie sa moje spostrzeżenia, przykro mi.
Szkoda ze te sensowne pomysły nie wkleiłaś, była byś bardziej wiarygodna.
Na temat tego forum i jego rozkręcania mam inne zdanie. Macie szanse rozkręcajcie i rzucajcie pomysłami. Do dzieła Ty NEO, Lis Weteran.
Anemon a coś ty napisała poza telefonami do SPECU.Chi ,chi.

marek kaczmarek

Właśnie włączyłem komputer aby napisać do Skorpiona to co tak trafnie ujeła Anemon.
Skorpionie - rozwaliłeś to forum, czepiasz się wszystkich o wszystko, czy Ty wiesz w co grasz ? - czy tylko walisz w klawiature po to aby zabić czas , OPANUJ się wreście.
Na pewno o wiele więcej zawdzięczamy Grupie Inicjatywnej - jak Twoim jątrzeniom, co zrobiłeś lub robisz aby mogło być lepiej ? NIC - żyjesz w nieutulonym żalu i dowartościowujesz się przykładając na oślep każdemu. Nie będe powtarzał tego co napisał Weteram i Anemon - prawdę ,tylko TY jej ani nie widzisz ani NIC KONSTRUKTYWNEGO do Ciebie nie dociera i chyba już nie dotrze.
Szkoda czasu na dyskusje z Tobą, a tych którzy wnosili coś więcej w życie tego forum skutecznie zniechęciłes nawet do poczytania.
Do tej grupy zaliczam się i ja, szkoda mi czasu przewijanie Twoich dyrdymał.

anemon

Ja nie mam tyle czasu co Ty, choć był czas, że temu forum poświęcałam sporo czasu, bo mi zależało...
A poza tym, napisałam, że nie jestem fachowcem od sp-lczości.
Przykro mi, bo był moment, że Ci wierzyłam, ale w tej chwili chcesz mnie po prostu sprowadzić na niziny jak wielu przede mną i mnie równieŻ ( tylko nie bardzo wiedziałam o co Ci chodzi) - teraz nie dam sie na to nabrać. Bo choć tajniki prawa i sp-lczosci są mi obce - mam swój rozum.

Sąsiad

Jeśli nie zablokuje się skutecznie Skorpiona to rozwali całe to forum! Nie ważne czy w sposób zamierzony czy z głupoty ale taki bedzie ostateczny skutek jego chorej twórczości.
Właściwa reakcja na jego wpisy będzie po prostu dowodem dla innych, czy potrafimy skutecznie działać czy tylko tłuc w klawiaturę nie wiadomo po co!