alterus
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 4:45, 14 Lut 2012 Temat postu: Paszkwil? |
|
|
Matko Święta, Matko sroga,
Cóż za cisza tu złowroga?
Ledwiem trochę tu nie bywał
Zarząd jakby dogorywał!
Gdzież elsudir, gdzież wezuwio?
Gdzież nasz pasterz - jamrozuwio?
Gdzie adamus, nasz przewodnik,
Uciekł? Ach to wstrętny szkodnik!
Niemal rok mnie tu nie było,
Co niektórych widać zmyło,
Ledwie kasy jakby mniej,
Władze bawią się, że HEJ!
Wina to nie opozycji, jakby co niektórzy chcieli,
Wciąż za mało nas, choć prawie większość mieli,
Jeszcze trochę wytrzymamy,
Trochę jeszcze z siebie damy...
Trudno jednak byc na stronie
Choćby i w tym samym gronie
Jeśli co niektórzy tacy
O niebogi! O ladacy!
Patrzę, jakby to Małgosia???
Gosia? Nie! To golatosia!
ech... Cóż to się porobiło!
A już było tu tak miło!
Sam golatoś zdradził wszakże
Tajemnicę tę, co także
Nosił z sobą. Olaboga!
Powinęła im się noga!
Śpiewy, tańce, połamańce,
Chyba to zimowe grzańce?
Trudno to wyjaśnić składnie
Czy to ładnie, no? Czy ładnie?
Już niebawem, jeszcze trochę,
Władz kres nadszedł - krzyż na drogę!
Opozycji czas nadchodzi
Zycie trochę nam złagodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|