|
Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Śro 19:52, 25 Kwi 2012 Temat postu: ROLA RADCY PRAWNEGO w naszej SM |
|
|
Lisie
To woła o pomstę do nieba, Jest Bóg ,widzi ,patrzy i podziwia do czego stworzony przez niego człowiek jest zdolny.
Przykro mi ale mafia włoska w Ameryce w podobny sposób rozwiązywała problemy. Majątek spółdzielni stanowi prywatna własność wszystkich członków.Zarząd wiec może go marnotrawić a nawet kraść i w praktyce nie będzie ponosił żadnej odpowiedzialności karnej.Dlaczego SN wydal orzeczenie, z treści którego wynika ze w sprawie postępowaniu przygotowawczym lub śledztwie, stroną jest spółdzielnią czyli pokrzywdzonym, a nie członek. Spółdzielnie na zewnątrz reprezentuje zarząd, który tez zawiera porozumienia z rożnymi podmiotami gospodarczymi w tym kancelariami prawnymi. Korzystając z dobrodziejstwa orzeczenia SN ,każdy zarząd za pośrednictwem swojego adwokata kontroluje postępowanie w sprawie. Tak jest tez przed sądem. w sprawie byłych członków zarządu oskarżonych Ewa Z, Andrzej M i Elżbieta D, nasza spółdzielnie reprezentuje adwokat z otępiałym już słuchem. można odnieść wrażenie,ze ten pan czuwa by sprawa nie nabrała trybu rozwojowego.A wezwani świadkowie obrony idą zeznawać zbyt przygotowani. Moim zdaniem oskarżeni sami sobie są wini, nie chodzi tu nikomu o wyrok skazujący a o satysfakcje, która została zaspokojona. Buta i arogancja ich zgubiła, czy zgubi następnych czas pokaże.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adamus dnia Śro 21:44, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:45, 25 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o mnie, to już wyczerpała się moja energia dla tego tematu.
Oglądam tych prawników na tyle często i to w akcji i mi to wystarczy.
Jeśli zarząd coś takiego wynajmuje, widać mu to pasuje. Szkoda, że za naszą kasę.
Za to zapraszam wszystkich do czynnego udziału w zabawie, jaką obecnie nam zafundowali towarzysze, tj próbę skutecznego zagłuszenia prawdy przez jedynie słuszną propagandę.
Czy będzie to udana próba zdecydujemy MY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw 10:26, 26 Kwi 2012 Temat postu: ROLA RADCY PRAWNEGO w naszej SM |
|
|
NEO
tu nie chodzi o utratę energii, ją koniecznie trzeba wzmocnić. Jeżeli chcesz dokonać zmian w naszej SM to podejmij rzucona ci rękawicę. Widać wyraźnie ,ze Kamaryla poważnie się czegoś obawia i wyszła z propagandowa kontrofensywą.
Z informacji wynika,że forum czyta dziennie około 200 osób plus członkowie rodziny to jest już dość spora liczba ludzi. Jeżeli będą forumowicze pisać prawdę, to nie ma cie czegoś obawiać. Nigdy nie będą w stanie obalić prawdziwych zarzutów, choć jak widać to zamierzają i usiłują to robić.
To tu na forum można z dziecinna łatwością ich obnażać, ukazując fałsz,obłudę oraz zakłamanie.
Nie chce w tym temacie wyrażać swojego poglądu na temat tego "informatora", brak podpisu zespołu, wygląda na typowy z dawnej epoki paszkwil wytwarzany dla celów propagandowych nieboszczki PZPR.
NEO
jako Przedstawiciel masz możliwość sprawdzenia jego autentyczności.Trzeba mieć niepodważalny dowód ,ze to jest oficjalny biuletyn SM.
Wracając do tematu.Kamaryla zwalcza opozycje i ludzi opornych za pośrednictwem radców prawnych.
Za tym wykorzystajmy swoje możliwości, swoje przemyślenia.Nie po to by chełpić się posiadaniem wyroków i trzymaniem ich w kieszeni a nadania im właściwego biegu. Tej broni trzeba użyć w stosunku do nich.Jest takie powiedzenie mieczem wojujesz od miecza zginiesz. I warto o0 tym pamiętać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:14, 26 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Adamusie, ponieważ ponoć jestem Markiem W., nie wiem co pisać, bo wyfrunęła ze mnie wena.
Zaproponuj co dalej.
Wyroków nikt w kieszeni nie trzyma, o to się nie martw. Pewne sprawy same znajdą ujście, jak zawsze.
A co do towarzyszy, zwanych przez ciebie kamarylą, też myślę, że jesteśmy dla nich poważnym problemem, więc reagują gwałtownie. Mnie szczególnie ubawił ten komentarz PPRN na stronie spółdzielni, który zresztą nie jest podpisany, więc może jest taką samą fałszywką jak cały biuletyn. Bo z tego komentarza wynika, że w ogóle te biuletyny były fałszywką. Czyli znów strzelili propagandą w ślepą dziurę. Trzeba było być bardzo wnerwionym, żeby napisać taki bełkot, kompletnie przeciwskuteczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 11:34, 27 Kwi 2012 Temat postu: ROLA RADCY PRAWNEGO w naszej SM |
|
|
NEO
mnie nie interesuje, kim ty jesteś dla mnie możesz być NEOMEDEM.Mnie interesuje, to co ty piszesz i nic poza tym. Jak mnie pamięć nie myli, to ty nigdzie nie napisałeś ,ze posiadasz wyroki sadowe, wskazujące na poważne błędy popełnione przez radców prawnych reprezentujących interesy naszej SM przed sadem. To pisał członek Rady Nadzorczej, dzięki ,któremu jest tak jak jest.To dzięki niemu miedzy innymi KAMARYLA zasiadła na tronie. TO JEST FAKT a nie wymyślona bzdura. To ,że on odzyskał wzrok i słuch po tylu latach to tez dobrze,lepiej późno jak wcale.
Ty pisałeś jak to naginają prawo radcy prawni, to wskazałem miedzy innymi Tobie drogę prowadząca do wyeliminowania takich zachowań??
Wskazałem ,ze to są normalni ludzie a nie nadludzie i tyle.
Tyle,ze rozpisywanie się na ten temat na forum mija się z celem.Każdy wszystko wie, wystarczy myszka kliknąć, wejść w Gogle, rzucić hasło i tam wylatuje ptaszek i mówi....czy za tym jest sens pisać......Nie lepiej biadolić kolejny rok i td.
Zwróciłem uwagę na informator nr 2 /dwustronny/, pisałem,ze to moim zdaniem jest podróbka, dlatego prosiłem ciebie jako Przedstawiciela o zebranie dowodów/potwierdzenie wyprodukowania go przez władzę SM.
Okazuje się ,ze informator jest a nie ma ludzi którzy go wyprodukowali.
Zważywszy na treść "ktoś" lub grupa "ktosiów" wyrządziła sobie wielką szkodę.
Dojście do autorów tego biuletynu jest dziecinnie proste.Dlaczego ten ktoś wpadł na taki pomysł i co przez to usiłował osiągnąć. Powiadają .ze pan Bóg chcąc ukarać człowieka najpierw odbiera mu rozum.
Autor biuletynu niech dalej myśli ,ze jest anonimowy, to znacznie poprawi jemu samopoczucie, ale czy tylko????
Moim zdaniem chcąc zaistnieć w życiu naszej SM tak nie powinien robić. to stare metody wyciągnięte z lamusa i innej epoki, a bliżej z okresów, które historia oceniła jako haniebne.,
Autor tego informatora dla mnie, jest tak anonimowy jak Marek Kaczmarek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adamus dnia Pią 14:04, 27 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:46, 27 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Najbardziej znanym wyrokiem, gdzie wykazuje się błędy naszej obsługi prawnej, jest wyrok Nadbudu. W uzasadnieniu sędzia wskazuje na niespójny sposób argumentacji, na zmieniającą się z rozprawy na rozprawę taktykę, często ze sobą sprzeczną. Pierwszą instancję prowadziła inna kancelaria i wygrała. Nadbud nie wygrał całej kwoty żądanej właśnie na skutek argumentacji właśnie z pierwszej instancji. W plecy ponad 30 mln zł + koszty ratowania się podczas egzekucji.
Była też sprawa Defensy, wierzyciela, na którego zlecenie prowadził egzekucję komornik jesienią. W tej sprawie spółdzielnia po prostu zaniechała środków przeciwegzekucyjnych, albo przez zapomnienie, albo przez zbagatelizowanie problemu. W plecy było 2,5 mln zł.
Ostatnio na radach była omawiana sprawa spółdzielni przeciw syndykowi Drimexu, gdzie kompletnie poległa mec Dobrodziej myląc daty, narzędzia prawne. Z czasem pewnie wyjdzie więcej błędów, bo spółdzielnia traktowała Drimex, nawet po zejściu z budowy, jak nietykalnych. Na dziś w plecy lokale w galerii, 2,5 mln kaucji gwarancyjnych z Belgradzkiej, prawie 2 mln nienależnie wypłaconej Drimexowi kasy, Resbud w sądzie (2,5 mln zł). Długo by wymieniać.
Jest też sprawa przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów z powództwa finansujących Belgradzką. W ogóle takiej sprawy by nie było, gdyby umowy z finansującymi były spisane prawidłowo, zgodnie z prawem. Ewentualnie gdyby były zmodyfikowane, gdy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał opinię o niezgodności z prawem 10 zapisów. Opinia Karpacza była taka, że umowy są dobre, UOKiK nie wszczął procedury ukarania spółdzielni (bo nie chciał karać pozostałych członków spółdzielni za błąd wobec niektórych), więc spółdzielnia to święta krowa i prawu kłaniać się nie musi. Ile w plecy, zobaczymy.
Jest też wiele mniej spektakularnych spraw, na mniejsze kwoty.
Co do biuletynu to wszystko wiadomo. W marcu na radzie nadzorczej zapadła decyzja o wydaniu bez ograniczeń środków na propagandę, bo spółdzielnia ma zły PR. Czyli winnymi jest 5 trębaczy z boysbandu. Że im się teraz efekt tej uchwały nie podoba, to już nie jest moja wina czy sprawa. Nie jest to pierwsza, ani ostatnia sprawa, która w tajemniczy sposób ulatnia nasze pieniądze. Vide moje opisy z posiedzeń.
Jako przedstawiciel pewnie mogę złożyć wniosek o okazanie faktur za tę cudowną działalność. Być może za rok, po zapłacie 2 zł za stronę, dostanę te faktury. I co z tego? Czy to ma znaczenie czy kosztowało nas to 5 czy 8 tys? W sytuacji, gdy pracownicy nie mają papieru toaletowego, bo kasy nie ma.
I tak za miesiąc będziemy oczy przecierać ile jeszcze kasy pójdzie z naszych kieszeni na urabianie ludzi. Na Wyżynach prezesi organizowali zamknięte spotkania dla wybranych i jakoś połowa przedstawiceli jednak im się udała. Więc i nas to czeka. W końcu p. Bartman pozostaje w bliskim związku z wice w Wyżynach, więc będzie miała know how w pierwszej ręki.
I piszę to nie będąc Markiem Wojtalewiczem, bo nawet on nie jest tym Tajemniczym don Pedro pod różnymi nickami, przemykającym się nocą w celu podrzucania ulotek ku utrapieniu towarzyszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adamus
Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Nie 14:00, 29 Kwi 2012 Temat postu: ROLA RADCY PRAWNEGO w naszej SM |
|
|
Odpowiedzialność radcy prawnego za tzw "nieprofesjonalne zachowanie" czyli niedołożenie należytej staranności w postępowaniu przed sądem w skutek czego wyrządził on szkodę swemu mocodawcy jest bardzo dla niego dokuczliwa
" radca prawny musi podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu, gdyż jest to obowiązek każdego radcy prawnego. Uszczegółowienie zasad odpowiedzialności cywilnej radców prawnych jest zawarte w umowie generalnej z dnia 5 grudnia 2007 r. zawartej między PZU SA a Krajową Izbą Radców Prawnych.
Zgodnie z § 8 powyższej umowy „suma gwarancyjna ubezpieczenia podstawowego wynosi równowartość w złotych polskich kwoty 100 000 (sto tysięcy) EURO, przeliczanej według średniego kursu złotego polskiego obowiązującego w NBP w pierwszym dniu rocznego okresu ubezpieczenia. Według tego samego przepisu PZU jest zobowiązany w granicach powyższej sumy gwarancyjnej do:
a- wypłaty odszkodowania w granicach odpowiedzialności cywilnej Ubezpieczonego (czyli radcy prawnego),
b- zwrotu kosztów wynikłych z zastosowania środków podjętych w celu zmniejszenia szkody (…),
c- zwrotu kosztów obrony w postępowaniu karnym i zastępstwa prawnego w postępowaniu cywilnym, podjętych na polecenie lub za zgodą PZU”.
Na podstawie tego samego artykułu PZU ponadto jest zobowiązany ponad sumę gwarancyjną, jednak nie więcej niż o 50% sumy gwarancyjnej określonej powyżej w odniesieniu do jednego wypadku ubezpieczeniowego, do pokrycia kosztów postępowania cywilnego (przedsądowego i obrony przed sądem), w tym mediacji lub postępowania pojednawczego prowadzonego w związku ze zgłoszonymi roszczeniami odszkodowawczymi.
Ponadto zgodnie z § 10 w związku z § 12 powyższej umowy radca prawny może dobrowolnie być objęty ubezpieczeniem dodatkowym, gdzie suma gwarancyjna wynosi równowartość w złotych polskich kwoty 250 000 EURO. Nikt nie wie może zatrudnieni w naszej SM radcy prawni są dodatkowo bezpieczni??
Jak widać wszystko jest w gogle wystarczy kliknąć myszka, podać na talerzu gotowca a mimo wszystko jest poważny problem. KTO SIĘ PODEJMIE tej konsumpcji???? Moim zdaniem mandat do takich działań maja członkowie RN za tym czy podejmą próbę??? W tej sprawie nie musi być podjęta Uchwała, wystarczy dobra wola jednego czy kilku członków RN.
Działalność poznaje się nie po biadoleniu a po zdecydowanych dziadzieniach. Nikt już z członków RN nie będzie mógł uchylać się od odpowiedzialności/społecznej/ ,ze o takiej możliwości nie wiedział.
Ja ze swojej strony temat ten już wyczerpałem.Moim zdaniem niezależnie od przyjętej formy powinien on być kontynuowany dla dobra wszystkich członków naszej społeczności.
Moim zdaniem autor/autorzy/ tego biuletynu nr 2 wyrządził/li/ sobie więcej szkody niż osiągnęli pożytku. To nie jest metoda zwalczania przeciwnika czy konkurenta. I to bez względu na to kto jest jego autorem KAMARYLA czy "opozycja"
To obrzydliwość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:22, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Oczywiście Adamusie masz rację.
Z tym, że roszczenia o odszkodowanie musisz dochodzić poprzez sąd zarówno w zakresie tego czy w ogóle się nam należy, jak i w zakresie wysokości roszczenia. Przecież ubezpieczyciel nie da ci kasy, bo zachcesz.
Zadaj sobie pytanie kto jest podmiotem właściwym do złożenia pozwu.
Podmiotem tym nie jesteś ty, nie jestem ja, ale jest spółdzielnia. A pełnomocnikiem spółdzielni jest zarząd. Reprezentantem członków spółdzielni, a zarazem zwierzchnikiem zarządu, jest rada nadzorcza.
Przypominam ci, ze na posiedzeniu rady 09.03 była omawiana sprawa niekompetencji mec Dobrodziej. Tzn 3 członków rady uważało, że to jest niekompetencja, ale 5 uważało, że wszystko jest ok.
Czyli możesz sobie pisać na Berdyczów, bo dziś nie ma podmiotu, który byłby skłonny dochodzić odpowiedzialności jakiejkolwiek od reprezentujących nas mecenasów.
Ja sobie zadaję pytanie dlaczego? Czyli czy mamy do czynienia z nieudolnością naszych towarzyszy, którzy nawet nie umieją rozpoznać niekompetencji mecenasów? Czy może w tym szaleństwie jest metoda i właśnie o to chodzi, żeby niby prowadzić sprawy, ale w sposób nieudolny, ale zawsze można powiedzieć, że sąd niedobry i niesprawiedliwy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|