|
Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sąsiad
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:43, 19 Sie 2010 Temat postu: Skuteczna działalność prezesów a co z naszej strony? |
|
|
Zachęcam do zapoznania się z wypowiedzia prezesa jednaj ze spoldzielni mieszkaniowych w Olsztynie.Prosze zwrócić uwagę, ze okolo 3 tysiecy prezesow podpisalo się pod tzw. "obywatelskim" projektem ograniczenia naszych praw.
Tymczasem z naszej strony brak na to jakiejkolwiek powazniejszej reakcji.
Link do tej wypowiedzi: [link widoczny dla zalogowanych]
Przy okazji proszę o podanie pomyslu na naszą reakcje na wspomnianą wypowiedź jako wypowiedź w ankiecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sąsiad
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 19:43, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Szanowni Spółdzielcy, chyba ten wątek nadaje się najlepiej do zamieszczenia poniższych refleksji Eugeniusza Kozińskiego z Cieszyna zamieszczonych w dniu 19/09/2010 na stronie internetowej KZLiS – [link widoczny dla zalogowanych] – w związku z rozpoczęciem kolejnej sesji Sejmu i debatą nad tzw. „obywatelskim” projektem ustawy o działalności spółdzielni mieszkaniowych będącym w rzeczywistości projektem prezesów spółdzielni mieszkaniowych pokroju prezesa sm Przy Metrze. Również w dzisiejszej Rzepie jest artykuł na ten temat autorstwa Renaty Krupy-Dąbrowskiej.
Powodem mojego kroku jest przekonanie, że bez włączenia się Was w sprawy dotyczące ogółu członków spółdzielni mieszkaniowych w Polsce Wasze działania dotyczące tylko spraw spółdzielni Przy Metrze skazane są z góry na niepowodzenie dlatego, że zaakceptowanie tego projektu w formie ustawy spowoduje powrót do sytuacji, która w znacznej mierze spowodowała obecne trudności spółdzielni.
Sąsiad
Tekst E. Kozińskiego:
W kontekście poruszonych poniżej zagadnień trudno nie przypomnieć o najbliższym posiedzeniu Sejmu R.P. 22-23-24 września 2010 roku.
Z planowanego porządku wynika (p.11) że Parlament zajmie się pierwszym czytaniem obywatelskiego projektu ustawy o działalności spółdzielni mieszkaniowych (druk 3317).
W mojej ocenie ów projekt powinien "przepaść" już w tym czytaniu. Ważnym będzie jednak zarówno cała dyskusja, nie tylko w imieniu klubów, ale też przebieg głosowania. Na FORUM ośmieliliśmy się wstępnie "zaprojektować" listę osób na które nie należy głosować w najbliższych wyborach, z uwagi na spółdzielcze interesy tych członków spółdzielni, którzy są zainteresowani własnością mieszkań oraz możliwością faktycznego wpływania na swoje otoczenie, czytaj: części wspólne.
Sądzę, że zainteresowane osoby zapoznały się z bardziej szczegółowymi opiniami o ww. projekcie. Pamiętamy przy tym o skondensowanym, zwięzłym stanowisku "gdańskim" dotyczącym tego projektu, patrz tematy poniżej. Dlatego też nie będę kolejny raz powielał krytycznych dla projektu opinii. Proponuję skupienie uwagi na ww. wypowiedziach i głosowaniu, sami Państwo potrafią ocenić wypowiedzi Posłanek i Posłów w tej sprawie.
Pozwolę sobie jednak na małą uwagę.
Podstawa prawna projektu, oparta o Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie powinna wchodzić w kolizję z innymi jego orzeczeniami w przedmiocie funkcjonowania spółdzielczości mieszkaniowej. Osobiste zdanie Pan B. Zdziennickiego - Prezesa Trybunału Konstytucyjnego, nie ma przy tym, na szczęście, większego znaczenia bowiem nie ma jego opinia mocy orzeczenia (uchwały, wyroku) TK.
Pierwszy jednak "wyznacznikiem" oceny ww. projektu winna być Konstytucja, a tutaj wersja projektu zaproponowana Sejmowi (społeczeństwu) posiada brzmienie jak gdyby ów podstawy dokument porządku prawnego w Kraju, dla twórców projektu, nie istniał.
Opinie Pana Jerzego N. oraz "JaG", aczkolwiek wprowadzające (po raz kolejny) zawiłą problematykę, są również istotnym "oskarżeniem" tzw. projektu obywatelskiego. Twórcy podstawowi owego projektu z pewnością doskonale zdają sobie sprawę z zagrożeń płynących z zasadnych wątpliwości określonych w poniższych wypowiedziach. Zarówno formalno-prawne aspekty spółdzielczej własności mieszkań jak i osoba samoistnego właściciela pozostającego poza członkostwem w ramach osoby prawnej są solą w oku spółdzielczej "nadbudowy".
Jest jeszcze jednak tzw. zasada subsydiarności, a ta wyklucza możliwość przyznawania komukolwiek szczególnych uprawnień w sytuacji gdy istnieją normy pozwalające delegować kwestie ww. części wspólnych na najniższy możliwie szczebel, czyli na poziom właścicieli nieruchomości. Nie znajduję żadnego uzasadnienia aby skończyć działanie owej zasady na poziomie spółdzielni mieszkaniowej. Oczywiście mowa o wskazanej zasadzie może się odbywać przy "przymknięciu oka" na przepis art. 77 Konstytucji.
W tej sytuacji sam jestem ciekaw jakich argumentów specjalnych użyje Pan Jerzy Jankowski mający w Parlamencie przedstawić ów obywatelski projekt. Czekam szczególnie na interpretację art. 3 Prawa spółdzielczego, tak "wyśmianego" kiedyś przez owego Pana. Czekam na słowa o "obywatelskości" projektu w sytuacji gdy zewsząd dopływają kolejne sygnały o ewidentnym zmuszaniu ludzi do podpisywania "projektu", a takim jest zwłaszcza podpisywanie projektu w sytuacji gdy podstawiający kartkę do podpisu (pozdrawiam Panią Prezes, Panów Prezesów oraz Ich pracowników /również są i oni wymieniani jako zbieracze/) nie przedkłada podpisującym projektu ustawy, którą oni rzekomo akceptują.
Może być i inna sytuacja...
W okoliczności gdy Sejm R.P. przyjmie projekt i skieruje go do Komisji jest szansa na wskazanie uchybień, błędów oraz ignoranctwa tegoż projektu w tzw. debacie publicznej. To byłby taki substytut Mieszkaniowej (Spółdzielczej) Komisji Śledczej.
Tak czy inaczej, od środy śledzimy obrady...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sąsiad
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 8:48, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zamiesczam krótki komunikat o przebiegu ZPCz w spółdzielni Suchanino w Gdańsku aby pokazać, że jeśli mocno się chce coś zmienić, to jednak w końcu się to udaje. Zwracam uwagę na bardzo duże podobieństwo sytuacji w Suchaninie do sytuacji w spółdz. Przy Metrze!
Obrady III części ZPCz odbywały się w dniu 30 września 2010 r.
Pomijam nieistotne wiadomości dotyczące sposobu głosowania kartami magnetycznymi, przez system elektroniczny, który został odrzucony, jako umożliwiający kwestionowanie wyników, gdyż nie jest zgodny z regulaminem ZPCz.
Po wielu nieistotnych wypowiedziach proceduralnych, Prezes namawiał do zaciągnięcia kredytu, Przewodniczący ZPCz stwierdził, że być może konieczne będzie zaciągnięcie kredytu w celu dokończenia inwestycji, jednak nie z tym Zarządem, wyrażając brak zaufania dla Prezesa. Rozpoczęła się właściwa dyskusja nad udzieleniem absolutorium dla Zarządu SM.
Krytyka działań Zarządu nie miała końca. Również zabrałem głos w tej sprawie podsumowując działania Zarządu.
Oświadczyłem wywołując początkowo zamierzone zdziwienie Rady Nadzorczej i Zarządu:
„Szanowni Państwo, zmuszony jestem pochwalić Zarząd, wyrażając swój podziw dla działań Zarządu – polegających na wykazaniu dużej inwencji – w omijaniu prawa.
Znamiennym przykładem jest wybitne osiągnięcie Prezesa przeciągnięcia prawie o trzy lata zarejestrowania zmian Statutu, gdyż nadal w SM Suchanino obowiązuje Statut z roku 2006, choć ustawa zobowiązuje SM do aktualizacji Statutu do końca 2007 r. Przebieg tych zabiegów Zarządu dobrze ilustruje Postanowienie Wydziału Odwoławczego Sądu Okręgowego Gz XII 74/10, które w uzasadnieniu przedstawia historię zabiegów prawnych Zarządu mającej na celu odwlekanie rejestracji zmian Statutu.”
Chciałem dalej kontynuować wypowiedź lecz Przewodniczący przerwał mi wypowiedź, że sprawa Statutu będzie omawiana później, więc zrezygnowałem.
Głosowanie nad udzieleniem Absolutorium odbywało się w trybie tajnym, na wniosek Asesora Zebrania Pana Mirosława. Po ogłoszeniu negatywnego wyniku, o dziwo Radca Prawny poinformował, że teraz ZPCz może przegłosować wotum nieufności względem Zarządu lub pozostawić Zarząd. Oczywiście padł wniosek o odwołanie Zarządu i miał być głosowany, Prezes wyszedł z sali obrad, po zastanowieniu powrócił i o po raz pierwszy przyzwoicie się zachował - podziękował Delegatom, którzy udzielili mu poparcie i zrezygnował z funkcji Prezesa, podobnie uczyniła Pani Wiceprezes. Po pisemnym złożeniu wniosku Zarządu o dymisję, z datą 30.09.2010, przewodniczący ZPCz nie zarządził głosowania w sprawie usunięcia Zarządu.
Od 1 października 2010 r. SM Suchanino nie posiada Zarządu, a Pani Wiceprezes nadal pełni tylko funkcję księgowej. Teraz Rada Nadzorcza musi wyłonić ze swego grona p. o. Prezesa na okres przejściowy do czasu ogłoszenia wyników konkursu na nowego Prezesa.
Padł wniosek o zakończenie ZPCz, który uzupełnił Asesor Pan Mirek o zwołanie NZPCz w terminie 3 – 4 tygodni, po uprzednim zwołaniu Zebrań Grup Członkowskich w sprawie odwołania członków Rady Nadzorczej oraz powołania nowych i uchwalenia zmian Statutu. Wniosek uzyskał akceptację ZPCz, ok. godziny 22 zakończono ZPCz.
Być może pominąłem niektóre wątki – proszę innych delegatów o uzupełnienie przekazanych wiadomości.
_________________
WJS
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|