|
Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zemstachinczyka
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:06, 14 Maj 2013 Temat postu: Spółdzielcy otwórzcie oczy! |
|
|
Porządek obrad zebrań grup członkowskich powiał grozą. Oto dzielna grupa niedawnych rewolucjonistów rozważa już "sens dalszego istnienia naszej spółdzielni"!!! Co takiego nadzwyczajnego wydarzyło się w finansach spółdzielni w ostatnich miesiącach? A przecież podwyżki czynszu dopiero przed nami.
Starczyło parę miesięcy, a drużyna Wojtalewicza myśli o likwidacji spółdzielni. Nie dziwota, bo sami wyciągają łapy po naszą kasę żądając zasądzenia im różnych odszkodowań. Podobno może chodzić o kilkanaście milionów złotych. Tylko kto to wytrzyma. Pozostaje faktycznie już tylko upadłość spółdzielni.
Te rzekomo złe rządu Stępnia uratowały spółdzielnię od upadłości a żaden mieszkaniec nie odczuł na swojej kieszeni skutków dramatycznej wówczas sytuacji.
Obecnie nowa ekipa rozdaje każdemu nasze pieniądze – za grunty pod budowę ich mieszkań – grubo ponad 10 milionów złotych, pozew zbiorowy inwestorów z Belgradzkiej 14 – kilka milionów złotych, roszczenia ze sprawy o podział Migdałowej (ukłony dla p. Karneńskiego) – zwiększone z dotychczasowych 3 milionów do ponad 7 milionów. UFF! Wystarczy.
Jeśli zostaną zrealizowane różne roszczenia finansowe kumpli nowej ekipy, pójdziemy jako spółdzielnia pod młotek. A wtedy blisko tysiąc naszych członków z mieszkaniami lokatorskimi czeka trudny czas bo pojawi sie realna groźba utraty mieszkań. W razie upadłości wejdzie syndyk i sprzeda te lokale aby mieć forsę dla tych cwaniaków. Nie pomoże żadna wspólnota, bo tam mieszkanie dłużnika idzie na licytację – i to bez szczególnych ceregieli.
Do roszczeń za które zapłacimy my wszyscy trzeba doliczyć przegraną obecnych kancelarii w sprawie z gminą. Przerżnęli ponad 3 miliony złotych. Będą też zapewne poważne kwoty roszczeń zwolnionych i zwalnianych nadal pracowników spółdzielni – tych nie swoich. Swoimi są Lubas, Terpiłowska, Warszawska i kilka innych tuzów intelektualnych. Sami profesjonaliście. Tylko dlaczego wydłużyło się załatwianie często prostych spraw?
Pani Hauschild rozsyła ulotki na Cieślaków z KEN. A co z Wojtalewiczem, Sypniewskim, Janasem, Sikorą-Antkowiak, Tomaszewską-Ostrowską? Przecież oni wszyscy poskładali pozwy przeciwko spółdzielni głównie o pieniądze. Kto i z jakich funduszy je zapłaci skoro ten pożal się Boże zarząd (zapewne także ten sam Janas tylko z drugiej strony – ha, ha, ha) uzna zasadność tych żądań, a wtedy sądy przyklepią żądania. Dlaczego nie ma zlecenia w tej sprawie dla niejakiego Porębskiego (tego od dyżurnej do niedawna Passsy), dlaczego nie zawiadamiana jest prokuratura, związek rewizyjny, ministerstwo i inne urzędy? Dlaczego o takich oczywistych aferach grożących i członkom i samej spółdzielni nie pisze nie tylko pani Hauschild, ale ci, którzy są bliżej tych "uzdrowicieli" i bojowników o przejrzystość w życiu SM Przy Metrze??? Obudzimy się chyba nie za długo w z rękami w ....
Spółdzielnia dryfuje w złą stronę i może się rozwalić na finansowych apetytach obecnych władz. Czy ktoś je obecnie faktycznie kontroluje? Przecież to same swojaki łącznie z neofitą Klitenikiem (w Radzie Nadzorczej od zawsze). Oczywiście będą zwalać na poprzedników, bo oni robią wszystko cacy i im się te miliony należą.
Gorączkowo poszukują już podobno pieniędzy na zapłatę tych żądań i mówi się nawet o zaciągnięciu kredytu. Oj będzie coraz weselej. Tylko dla kogo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
langusta80
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:01, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Zupełnie nie rozumiem tej niewiary chińczyków w poprzednią ekipę rządzącą spółdzielnią od 1998 roku. Przecież tak doskonale zarządzali oni spółdzielnią a zwłaszcza jej inwestycjami, że Wojtalewicz razem ze spółką mogą sobie żądać czego tylko chcą a sąd i tak nie uzna żadnych ich roszczeń, bo są przecież w oczywisty sposób bezpodstawne. To czemu się chińczyku rzucasz? A może jednak uważasz, że bezpodstawne wcale nie są?
O spółdzielnię też bym się nie martwił - spółdzielcy wszak lepiej wiedzą niż Ty czy choćby nawet i całe władze, wszystko jedno czy stare czy nowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
atena
Dołączył: 12 Maj 2012
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:02, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawą teorię lansuje "zemstachińczyka", twierdząc że obecne kancelarie przegrały prowadzony od 2001 proces z Urzędem dzielnicy z tytułu opłaty wieczystej dzierżawy.
Jak przygotował Stępień ten proces i prowadził od 2001 do sierpnia 2012r ..- tak mamy nóż w plecy. Co do kancelarii to prowadziła sprawę od 2001r do dziś ta sama kancelaria, więc nie przegrały jej obecne kancelarie - tylko ta, którą wybrał Stępień i Jamroz.
Poza tym jeśli prawdą jest to co gadaliście nam przez 10 lat - że żywot spółdzielni nie jest zagrożony, a roszczenia członków spółdzielni wyssane z palca, to co się martwisz o to że Wojtalewicz ze spółką umoczy.
Chytry dwa razy traci, chyba że jak zwykle oszukujesz - to szykuj kase.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zemstachinczyka
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:33, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Drodzy spółdzielcy, ja nie tworze teorii tylko podaję fakty. Roszczenia w stosunku do spółdzielni mają obecni członkowie rady nadzorczej, zarządu i ich kolesie. Co samo w sobie jest niebywałe, bo zarząd procesuje się sam ze sobą. Roszczenia te są w stosunku do spółdzielni całkowicie bezzasadne. Przecież dlatego urządzono cała hucpę propagandową żeby odwołać poprzednie władze. Bo w normalnym trybie wszystkie te żądania poległyby w sądach. Ale jak się wynajmuje prawników, którzy maja za zadanie albo to przegrać proces, albo pójść na ugodę, to droga do naszych pieniędzy stoi dla tych cwaniaków otworem.
Więc proszę nie wywlekać tutaj propagandowego bełkotu tylko odnieść się do faktów.
Do tego na przykład, ze w porządku obrad ZGCz jest mowa o likwidacji spółdzielni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
langusta80
Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:37, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
zemstachinczyka napisał: | Roszczenia te są w stosunku do spółdzielni całkowicie bezzasadne. |
Dzięki za wyjaśnienia.
Skoro te roszczenia są całkowicie bezzasadne to nie ma się czym przejmować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nowy
Dołączył: 27 Lip 2011
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:43, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Jamroz vel zemstachińczyka, a nie lepiej to iść z psem na spacer, niż po raz nie wiem który walić w klawiaturę i wciskać ludziom swój lewy kit.
Naprawdę już go nikt nie kupuje . Proszę szukać naiwnych gdzie indziej.
Są jeszcze naiwni pokroju Szmatki, ze stowarzyszenia , chcemy mieszkać za cudzą kasę przy metrze. On to na pewno kupi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:15, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
"Wiara"
Pozazdrościć "wiary"
zemście-chińczyka
który na prawdę wierzy
że ktoś mu uwierzy
KAT
PS Ktoś poza kamarylowymi łgarzami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ph14
Dołączył: 04 Wrz 2012
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:16, 14 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Szanowny niepomszczony chińczyku,
cieszę się, że powróciłeś zaanonsowany kilka dni temu przez Xipiqa, bo ostatnio stawało się tu strasznie nudno, a wy Chińczycy potraficie wprowadzić atmosferę dobrej zabawy.
Na początek 2 uwagi warsztatowe, które podgrzeją wymowę Twoich tekstów i upodobnią je do tekstów z redagowanych przez ciebie kultowych ubiegłorocznych Biuletynów Informacyjnych:
-zamiast słowa „łapy” używaj określenia „lepkie łapy”,
- od „drużyny Wojtalewicza” mocniejszy wydźwięk będą miały „zaplute karły reakcji”.
No i jeszcze kilka luźnych refleksji
Zastanawiam się, dlaczego sam nie zawiadomisz prokuratury i innych wymienionych przez siebie organów.
Dlaczego red. Porębski z „Passy” nie chce pisać pod Twoje dyktando, mogę zrozumieć - ma wyrobione zdanie na Twój i Twoich przyjaciół temat.
Ale dlaczego zamilkł red. Rogiński z „Południa” – autor wielu spontanicznych tekstów opisujących sytuację w Spółdzielni ?
Czyżbyś mu jeszcze nie zapłacił za zeszłoroczny spontan?
Piszesz, że nikt nie kontroluję obecnych władz. A co robi p. Bańkowski – Twoje wierne ucho?
Musisz się zdecydować, czy Spółdzielnia dryfuje, czy też jest sprytnie sterowana przez zaplutych reakcyjnych karłowiczów, po wyrzuceniu za burtę słynnego sternika.
Szanowny niepomszczony chińczyku,
chętnie poszłabym na spacer z Twoim psem, bo z nim można chociaż pogadać, Ciebie niestety wolno tylko słuchać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zemstachinczyka
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:03, 15 Maj 2013 Temat postu: do budy |
|
|
Do budy pieski Wojtalewicza!
Jużeście się zlecieli, żeby obszczekiwać i obszczywać nogawki.
Nie do was piszę. Dyskusja z wami to strata czasu - zresztą tu nie ma dyskusji tylko silenie się na złośliwości i pomówienia.
Moje posty są skierowane do tych, którzy zechcą włączyć myślenie i zobaczą, że katastrofa spółdzielni zbliża się nieuchronnie.
Jeszcze jest czas. Przychodźcie na zebrania grup członkowskich i rozliczajcie przedstawicieli popierających tą złodziejska ekipę. Trzeba przegnać to bractwo póki nie rozdrapali naszego spółdzielczego majątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zemstachinczyka
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:07, 15 Maj 2013 Temat postu: Pytania do przedstawicieli i członków RN |
|
|
Dla tych którzy przyjdą na zebrania podaję o co można zapytać, bo wiele krętactw tej ekipy nie jest wiadome ogółowi członków spółdzielni.
- Czy prawdą jest, że członkowie Rady Nadzorczej SM „Przy Metrze” w osobach: M. Ostrowska, M. Wojtalewicz, T. Sypniewski, M. Antkowiak wystąpili przeciwko SM „Przy Metrze” o wypłatę kilkudziesięciotysięcznych, a nawet kilkuset tysięcznych odszkodowań?
- Czy to prawda, że członek Rady Nadzorczej a niedawno członek Zarządu Spółdzielni Roman Karneński występuje w imieniu wydzielającej się z SM „Przy Metrze” nowej Spółdzielni (Migdałowa 1) o 7 mln zł lub więcej?
- Czy to prawda, że członek Zarządu SM „Przy Metrze” Grzegorz Janas jest w sporze sądowym ze Spółdzielnią, którego rozstrzygnięcie zgodnie z wnioskiem Pana Grzegorza Janasa grozi Spółdzielni odszkodowaniem rzędu 60 mln zł?
- Czy prawdą jest, że Rada Nadzorcza podjęła uchwałę umożliwiającą sprzedaż mieszkań w inwestycji Belgradzka 14 poniżej kosztów budowy? Czy resztę kosztów budowy zapłacą członkowie starych zasobów? Czym w aktualnej sytuacji rynkowej podyktowany jest pośpiech w sprzedaży tych lokali poniżej ich wartości?
- Ile jest pozwów w sądzie pracy przeciwko Spółdzielni złożonych przez zwolnionych pracowników i czy są już jakieś wyroki w tych sprawach?
- Czy prawdą jest, że Spółdzielnia w ostatnich dniach przegrała proces z miastem i zgodnie z wyrokiem ma zapłacić ponad 5 mln zł. Dlaczego przegrano proces, który poprzednie władze w całości wygrały?
- W jaki sposób Zarząd i Rada Nadzorcza Spółdzielni mogą bronić Spółdzielnię w procesach sądowych o wysokie odszkodowania skoro sami są autorami pozwów o te odszkodowania?
- Czy prawda jest, że w przypadku likwidacji Spółdzielni właściciele mieszkań lokatorskich utracą do nich prawo ?
- Czy prawdą jest, że w przypadku likwidacji Spółdzielni wszyscy właściciele mieszkań utracą wpływ na wysokość czynszu ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:53, 15 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Narracja
Narrację rodem
z esbeckiej lektury
zrodził chińczyk
z potrzeby natury
Nadzieja
Płonna nadzieja
chińskiego złodzieja
Wtyka
Obrońca byłego prezia
i jego wtyka
do szamba
niech galopem zmyka
KAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PanInzynier
Dołączył: 10 Cze 2012
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursynów
|
Wysłany: Pon 18:10, 20 Maj 2013 Temat postu: Re: Pytania do przedstawicieli i członków RN |
|
|
zemstachinczyka napisał: | - Czy prawda jest, że w przypadku likwidacji Spółdzielni właściciele mieszkań lokatorskich utracą do nich prawo ?
- Czy prawdą jest, że w przypadku likwidacji Spółdzielni wszyscy właściciele mieszkań utracą wpływ na wysokość czynszu ? |
Pomimo błędu w pierwszym z tych pytań rozumiem jego wymowę i pozwolę sobie udzielić odpowiedzi. Właścicielem mieszkania spółdzielczego lokatorskiego jest spółdzielnia mieszkaniowa - a lokator jest jedynie lokatorem, czyli użytkownikiem. W przypadku gdyby spółdzielnia upadła to wchodzi syndyk i wtedy lokator musi złożyć roszczenie o ustanowienie odrębnej własności. Jeśli lokator nie złoży takiego roszczenia, a syndyk w międzyczasie sprzeda nieruchomość, to lokatorskie prawo do lokalu zostaje przekształcone w prawo najmu.
Co do drugiego pytania - myślę, że jest wręcz przeciwnie. Jeśli spółdzielnia zostałaby zlikwidowana lub upadła, to mieszkania spółdzielcze własnościowe zostają przekształcone w odrębną własność i razem z już wyodrębnionymi tworzą wspólnotę mieszkaniową, która zwykle (jeśli ludzie są rozsądni) działa lepiej, sprawniej i jest tańsza niż SM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zemstachinczyka
Dołączył: 20 Lis 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:46, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety Panie inżynierze nie ma tak dobrze jak Pan to opisał.
Po pierwsze w wypadku naszej spółdzielni nie będzie to likwidacja, a upadłość.
Upadłość grozi nam ze względu, że suma roszczeń wobec spółdzielni daleko przekracza jej możliwości finansowe.
NAJWAŻNIEJSZE: roszczenia te są autorstwa obecnych członków rady nadzorczej i zarządu.
Czyli obecna ekipa chce wygarnąć ze spółdzielni ile się da, korzystając z tego ,że prawnicy bedą skłaniani do zawierania ugód, a nie wygrywania dla spółdzielni procesów. Pierwszy przykład takiej sytuacji już zaistniał!
Potem tak jak Karneński z Migdałową i Belgradzka szybko się wydzielą (maja prawo), a z długami zostanie parę tysięcy pozostałych mieszkańców.
Otóż nawet jeśli ma Pan odrębna własność to będzie Pan mieszkał w nieruchomości obciażonej długiem i to syndyk będzie wyznaczał Panu czynsz - jak najwyższy, żeby szybko zaspokoić wierzycieli.
Zaś blisko tysiąc mieszkańców lokali lokatorskich prawdopodobnie doczeka się eksmisji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAT
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 2790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:54, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Z umysłu
Z umysłu zwykły pastuch
gdy do rządzenia się bierze
dom ze szczerego złota
z fundamentami rozbierze
KAT
PS I tak właśnie przez długie lata działały "kamarylowe
wały": ze Spółdzielni uczyniły sobie kołchoz - żerowisko
"esbeckich hien" i ich bezwolnych pomagierów.
Że ta SM jeszcze istnieje - to doprawdy cud nad cudy,
choć z dostatniej przed laty, dzięki "pastuchom"
zdegradowana została do roli "dziada" wśród ursynowskich
spółdzielni.
A "kamarylowe szczury" - nienażarte ze swej natury -
tak dawniej jak i dziś, gotowe są zagryźć naszą SM
na śmierć, kierując się wyłącznie własnymi korzyściami,
bez oglądania się przy tym, na najbardziej nawet
podstawowe interesy tysięcy zwykłych Spółdzielców.
Przecież ta szatańsko przewrotna "wataha" dawno już
temu zaczęła sobie przygotowywać bezpieczną przystań,
w postaci dziś już prawie wydzielonej nowej wspólnoty!
Żarliwi obrońcy Spółdzielców i Spółdzielczości!!!...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiosna
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SM Przy Metrze
|
Wysłany: Śro 14:20, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chińczyku
o jakiej ugodzie piszesz?
Uchyl rąbka tajemnicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|