Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

Małgorzata Hauschild

Jeszcze gorszą dolegliwością od rzekomej nienawiści jest choroba, która się nazywa 200tys złotych od lokalu.

Z tego, co rozmawiałam to nie wszyscy przedstawiciele wiedzieli o sporze na takie sumy.Co innego 5 czy 10 tysięcy, co innego na ponad 200 tysięcy od lokalu.

Wcale się zresztą nie dziwię,że są osoby, którym to nie przeszkadza.

Przecież liczy się duch prawa a nie litera.....

alterus

Spór to spór. Czy o 5 tys. czy o 200 tys. Liczy się jego zasadność a nie wysokość.
No cóż... jak przedstawiciel gapa to i nie wiedział. A spytał? Bo jeśli nie to widać to kryterium było dla niego nieistotne.

Demokles

Małgorzata Hauschild

Kwoty są do sprawdzenia w tej chwili już w 2 sądach i 1 prokuraturze.
A Demokles ma chyba inne zmartwienia teraz( mieszkanie Zosi- Gagi na Lokajskiego i zatrudnienie jej w SM)

zosia

A to ciekawe już nie jestem Neo i Lisem ale Gagą i mam mieszkanie dodatkowo na Lokajskiego. Królowo Galerii z tego mieszkania bym się bardzo ucieszyła. Szkoda, że nie jest to prawdą .Dla twojej wiadomości, z pomocy Caritas może korzystać każdy nie tylko osoba wierząca. Produkty pierwszej potrzeby można odbierać w każdy wtorek.

kika

Witam Państwa. Jestem tu pierwszy raz ale wiele razy czytałam wpisy. Mieszkam w SMPM od niedawna ale nie mogę za diabła zrozumieć o co piszącym chodzi.
Wyzwiska, chamstwo, prostackie ataki wzajemnie serwowane bez ograniczeń jednym słowem chamstwo. Mówicie o sobie intelektualiści ale nie wierzę w to jak czytam posty. Ostatnio tylko na palcach 1 ręki można policzyć merytoryczne wpisy. Z przyjemnością czytam mądre wyjaśnienia arana, adamusa, zosi czasami innych. Ale to co wyprawiacie w dyskusji z panią Hauschild to poniżej godności. Proszę zostawcie chorą psychicznie z nienawiści kobietę samą sobie, Zamilknie i przestanie wszystkich obrażać. Każdy psycholog wam powie że aby się kłócić - potrzeba co najmniej dwóch ludzi. Sama ze sobą nie będzie polemizować, słowo daję, uwierzcie wiem coś o tym.
Czy mogę poprosić jak coś wiecie, czy kancelaria Rada to doradza jeszcze w naszej SM? Czy wreszcie została wykoszona z tego terenu? Bo Karpacza znam i czasami go widuję i to raz prawie pod rękę ze Stępniem.

Małgorzata Hauschild

Do chorej psychicznie KIKI o członkach RN.
Rzeczywiście forum nie jest do dyskusji, jak Agnieszka Tomaszewska Ostrowska i Marek Wojtalewicz przeczołgają się po korytarzach prokuratorskich i sadowych to będzie lepsze niż forum.

Zeby ci nie umkneły posty to wklejam

Tematem jest
Spór 4 członków RN ze SM ( roszczenia finansowe)
w tym Agnieszka Tomaszewska Ostrowska ponad 200tys złotych, ma 2 lokale , jeden z nich to monopolowy.
Nie mieszka w naszej spółdzielni, a podczas jednej z RN jak mówią przedstawiciele z KEN była chamska i arogancka.

O co tak walczy nerwowo.O kasę!!!!

Czy można ufać osobom, które prywatne korespondencje rozpowszechniają w środkach masowego przekazu, a pisma do RN po chamsku komentują na forum pod nickami.

To jest brak obycia, brak kultury,prostactwo, chamstwo,zachowanie niegodne człowieka, a na pewno niegodne członka RN

I nie robię tu wycieczek osobistych, ponieważ nie pisze,ze pani Agnieszka Tomaszewska Ostrowska jest brzydka,zaniedbana, niezgrabna,a jej torba przez ramię( bez której wydaje się nie funkcjonować) przypomina babsko z bazaru,nie pisze,ze ma aparycje osoby przerzucającej mięso w sklepie mięsnym, tylko pisze,ze ma spór ze SM i duże roszczenie finansowe będąc jednocześnie w RN.

Jako zastępca przewodniczącego RN wraz z Przewodniczącym Markiem Wojtalewiczem( adminem2) ujawnia prywatne korespondencje i pisma niejawne mieszkańców do RN za pomocą środków masowego przekazu.

Wiera

Forum zaśmiecone i strolowane ewidentnie. Proszę o działalność admina, albo przenieśmy się gdzieś indziej. W innym przypadku zacznę trolować inaczej - bardziej rzeczywiście, ale będzie to może lekiem. Na tym forum to wyłącznie pyskówki. Szkoda, że panienka Małgosia nie pozostała na Forum konkurencyjnym, na które się tak ochoczo zapisała. Ale tam głucho i nikt jej nie chce słuchać...

abcd

Witam po tygodniowej nieobecności.
Kolejny odcinek serialu "polskie piekiełko" trwa dalej.
Tak więc po odcinku "ochrona", " pensja zarządu", zarząd nie zarząd", mamy w tym tygodniu "ogrzewanie".
Wszystko to okraszone wątkami osobistymi, psychozami i lękami niektórych aktorów, oraz wątkami humorystycznymi z zakrętami po niemiecku, fekaliami oraz dociekiwaniem kto jest kulturalny a kto nie. A raczej kulturalni są ci, co rzucają fekalimi, a pozostali to bydło.
Poza tym na czasie są pouczenia jak pisać ogłoszenia prasowe, jakim firmom nie wynajmować klubu, bo to może zrobić komuś wodę z mózgu oraz jak nosić torbę.
Otóż ewolucja forum może być ciekawym tematem badań. Do sierpnia forum kręciło się wokól jednego wroga. Wszyscy wiedzieli, że wrogiem jest Stępień oraz jego kompania. Cokolwiek nie robili, wszyscy wiedzieliśmy, że robią źle. Co zresztą pewnie było prawdą.
Nagle jednak wróg zniknął. Przemyka się gdzieś kątami.
Teraz jest etap robienia sobie miejsca przez kolejne osobowości, wymądrzania się tych, którzy "spali na styropianie" albo nawet gdzieś obok, a także szukania nowego wroga.
Skoro więc nie ma Stępnia, a jest zimno, jest brzydkie ogłoszenie w gazecie, ochrona jest kulturalna, ale jednak mizerna, to niewątpliwie wrogiem jest nowa władza. Jakiekolwiek nazwisko dziś nie nosi. Kwestią jest tylko znalezienie haka.
Efektem tego będzie upadek tego forum.
Lub w dalszej perspektywie powrót Stępnia, w takiej czy innej postaci. Nie wierzę, że ten zacietrzewiony człowiek zaprzestał walki. I dlatego część głosów z tego forum bardzo pasuje mi do tego scenariusza.
Przypominam wam o tym, co napisałam jakiś czas temu, co robi Polak, gdy sąsiad kupi samochód....

Lea

Święta racja w postach abcd, Wiery i Goni. Albo przestaniemy odnosic się ciągle do wytworów myślowych jednej pani o inicjałach M.H., (przy czym niektórych ponosi), albo lepiej zamknąc to forum. Takie tematy jak propozycje do nowego statutu, dyskusja o zbliżającym się 20 pażdziernika walnym, ew. propozycje co w SM poprawic, a co nie wymaga wielkich pieniędzy, bo kasa po Stepniu pusta, itp itd - wszystko leży odłogiem . Tymczasem mieszanie w mrowisku skutecznie i bezproduktywnie trwa.
Jeśli admin nie zdecyduje się coś zrobic z postami MH, np wrzucic do jednego worka, żeby tam sobie leżały dla lubiących takie klimaty, to przynajmniej przestańmy reagowac na wybuch aktywności pani MH. Inaczej to forum leje miód na serce Stępnia & company.

KAT

Na dozgonną spółdzielczą miłość: Przepis

Mój Drogi Panie

Proszę się nie opierać i wziąć mnie całą... Spółdzielnię na swe drżące z podniecenia kolana - bo chcę na zawsze być z Panem Prezesem zespawana.

Zawsze gotowa do usług

Anonimowa
spółdzielcza muza

PS Wyjątek z tomu "Spółdzielcza poezja śpiewana".