Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze"

Adamus

jest takie powiedzenie jak nie potrafisz to nie pchaj się na afisz??

Wklej te moje opinie czy poglądy broniące Stępnia???

Wylać wiadra pomyj to potrafisz ale wkleić te pomyje to już nie???
Ty nawet omówić nie potrafisz??choć przyznać muszę , ze się bardzo starasz>?
Musisz wiec czytać te swoje wymiociny przed wciśnięciem klawisza wyślij.

To koniec z mojej strony jakichkolwiek odpowiedzi czy nawiązania do twoich obraźliwych nasączonych jadem bzdur.

langusta80

ph14 · Wysłany: Sob 16:56, 14 Mar 2015 Temat postu:

Adamusie, muszę przyznać, ze z szacunkiem przyjęłam twoją decyzję o przerwaniu jakiegokolwiek dialogu.
Dura lex, sed lex - jak nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.
Mam nadzieję, że nie będziesz też dialogował sam ze sobą.

A tak na marginesie, dzisiaj w bloku p. Klitennika był pożar. Uważam, że to grube nadużycie uprawnień członka rady nadzorczej, by nawet pożary wybuchały w jego budynku.

KAT · Wysłany: Nie 12:28, 15 Mar 2015 Temat postu:

Śmiertelna obraza!

Wszelkie znaki na ziemi i na niebie wskazują na to, że najlepszy
z karników śmiertelnie się obraził sam na siebie, innymi słowy na to
co na tym forum sam wypisywał. Niewątpliwie najdotkliwiej uraziło go
słowo wichrzyciele, którego używał z taką lubością na "katakumbową
opozycję", czyli sektę Wojtalewicza. Nie powinno to nikogo dziwić z tych,
którzy znają otwarte na oścież serce najlepszego z karników.

Nie mógł on po prostu znieść faktu, że ktoś śmie tajnie spiskować
przeciwko "kamarylowych gangsterom", którym doradzał przecież
nie kto inny tylko najlepszych z możliwych doradców,
czyli "nieodżałowany towarzysz pałkownik". A czyż można nawet jednym
złym słowem pisnąć na kogoś takiego? Nie można w ogóle nic pisnąć,
czego zresztą najlepszy z karników i inni pożyteczni idioci trzymają się,
jak tonący brzytwy!

KAT

PS Krzyżyk na drogę, czyli na nową pielgrzymkę do Rzymu,
tym razem do papieża Franciszka!

NEO · Wysłany: Śro 0:31, 18 Mar 2015 Temat postu:

Kacie, z dużym uznaniem czytam, że dość trafnie oceniasz sytuację, choć się zupełnie nie znamy i nie znasz faktów dość dobrze.

Muszę jednak zaprotestować.
Adamus wraz z pozostałymi osobami nie doradzali kamarylowej szajce.
A nawet byli do niej w opozycji.
To nie tu jest clue programu.

Otóż stępień nie wziął się z powietrza.
Każdy ma takie Woodstock na jakie sobie zasłużył, jak to mówią.
Otóż stępień wziął się z pewnej mentalności, która zaciążyła w tej spółdzielni zapewne od zarania.

Moraich i Adamus dają wyraz tej mentalności bezustannie i zupełnie nie mogą zrozumieć w czym tkwi ich błąd.
Nie wiem czy jest to kwestia metryki, tego czym nasiąkli za młodu, czy przede wszystkim tacy są.

Fakt, ze gdy przystępowano do inwestycji w imieniu spółdzielców, używając PR spółdzielni, jako gwaranta uczciwości, ale bez rzeczywistych gwarancji, założeń, zasad, BA! projektu i własności gruntu, ale z przekonaniem, że to będzie dobry interes dla starych zasobów, jest doskonałym przykładem katastrofy, która musiała nastąpić. Jak Grek Zorba.

Kiedy dobry deweloper przystępuje do inwestycji, ma rozplanowane do ostatniego przecinka - projekt, koszty, zyski, ryzyko.

A co miała rozplanowane spółdzielnia przystępując do kolejnych inwestycji?
Moim zdaniem tylko to, że w konsekwencji to finansujący za wszystko zapłacą.
Poza tym NIC. Grunt bez własności (w przypadku Migdałowej I,II), brak projektu ostatecznego, więc i brak kosztorysu wykonawczego, brak zasad kształtowania kosztów, brak zasad a co jeśli wyjdą poza założenia (których brak), brak elementarnej odpowiedzialności za własne decyzje. Przecież i tak zapłacą jacyś ONI. Nawet nie wymyślono jak legalnie zarobić na tych finansujących inwestycje z obopólnym zyskiem. Żadnych rozważań. Tylko na bieżąco - nie płacą za koszty spółdzielni, to obciążyć, są przychody z odsetek to wykorzystać. Ok, ale czemu nikt tego z góry nie założył i nie pokazał tych założeń finansującym?

Trudno się dziwić, że przy tak nieodpowiedzialnych członkach RN i przedstawicielach, zaraz pojawił się zarząd, który to wykorzystał. Zacharewicz kręciła wszystkimi jak chciała.
Stępień był jej uczniem.

Mnie zastanawia, że po 15 latach nie ma żadnej refleksji.
Koszty pracy spółdzielni nie bilansowały się z wpływami już w latach 90-tych. Wymyślono inwestycje, żeby wyssać kasę od nowych.
Koniec końców te zyski okazały się Niderlandami.
Spółdzielnia kupiła sobie kolumnę Zygmunta, a stępień wmówił wszystkim, że to nowi są temu winni. I nawet wielu na to się przyjęło!
Czyli zamiast zrobić rachunek sumienia co samemu zrobiło się źle, lepiej szukać winnych w ONYCH.
A do tego dochodzi nieumiejętność współpracy, szukania consensusu, wiara w spiski, zabobony, magiczne "to ONI", brak samokrytycyzmu, brak empatii, brak umiejętności przewidywania konsekwencji własnych czynów, myślenia perspektywicznego,brak umiejętności wycofania się z błędnej ścieżki, bo to jest brak umiejętności przyznawania się do błędów oraz bardzo silne przywiązanie do tego, czym spółdzielnie były 30 lat temu, ale już dawno nie są (a może wtedy też już nie były, tylko PR miały lepszy).

Z protokołów widać, ze stępień od początku interesował się tylko inwestycjami. Może jakiś grunt dokupić?
Dlaczego w efekcie przejął władzę?
Bo ludzie widzieli ludzi może i uczciwych, ale bezradnych, skłóconych, nieskutecznych, którzy w swoim zacietrzewieniu nie pomagali spółdzielni, a wręcz odwrotnie.
Stępień przyszedł jak zbawca.
W ten sposób cholerą wyleczono dżumę.

aran · Wysłany: Czw 0:41, 19 Mar 2015 Temat postu:

NEO - twoje literackie dialogi ze swoim przyjacielem KATem, którego to niby nie znasz - to juz nie żarty tylko kpina.
Co chcesz przekazać mówiąc, że "nikt nie bierze się z powietrza" ?
Teraz też nikt nie wziął się z powietrza.
Jeszcze trochę a zostaniesz wieszczem spółdzielczym, piewcą historii.
Pochwal się aktualnymi dokonaniami. Fakt, krytyka skierowana do innych jest łatwiejsza. Tylko po co to komu?
Nie wszyscy są zakochani w historii a na dodatek to rozdział przebrzmiały.
Jakos przez czas twojej wielkiej aktywności, wielki znawco tematu i przekrętów stępniowych do tej pory nie udało się sprowadzić tamtych działań, które tak doskonale poznałaś przed oblicze sprawiedliwości.
Coś tu nie trzyma się kupy.
To zgodnie z twoimi ulubionymi powiedzonkami "takie ble ble" czy się mylę?
Jakos stale czepiacie się tylko niektórych członków dawnej RN a taki "diament", który od zarania dziejów tak czynnie dba o nasza SM - Henryk Klitenik to co robił w tamtych RN? Na zdjęciach inregracyjnych ze stępniem aż bije radość z jego twarzy. Przecież dobrze znasz ten album. Myślisz, ze tamto oblicze to widok bezcenny czy nijaki? Jakoś nie próbujesz zapytać HK jakie ma zasługi z tamtych czasów dla naszej SM.
Żartuję, przecież wiesz doskonale. To stan z dziecięcej zabawy: nie ma mnie, nie widzę, nie słyszę bo oczy zasłonięte małą rączką.
Czy ten pan ma w was aż takie uznanie, że udajecie że sam stępień rozłożył spółdzielnię?
Jakoś z tymi organami przystępniowymi bywa dziwnie, niekórzy cacy niektórzy be.
Kryteria jakieś...

KAT · Wysłany: Czw 11:01, 19 Mar 2015 Temat postu:

Okazja czyni złodzieja...

Ktoś, kto łże jak bura suka, manipuluje w iście esbeckim stylu, choćby
zmieniając nicki w zależności od potrzeb, nie jest w stanie sobie nawet
wyobrazić takiej możliwości. A z tej prostej przyczyny, że jego łeb
w wyniku naprzemiennej i wieloletniej łomotaniny sierpa i młota uległ
po prostu nieodwracalnemu i całkowitemu zakuciu. Takich osób nic i nikt
nie tylko że nie przekona, lecz nie skłoni choćby do odrobiny refleksji,
gdyby nawet im podsuwać pod same gały najbardziej oczywiste
i naoczne dowody.

W odróżnieniu od starych "wielce zasłużonych" działaczy, którzy znają się
jak łyse konie, ja jestem tylko zwykłym Spółdzielcą, który późno to późno,
lecz w końcu się zorientował, że zarówno "kamarylowi gangsterzy",
jak i grupka "nagrzanych świrów" stanowią śmiertelne zagrożenie dla
naszej SM. O ile tych pierwszych (przynajmniej jawnych) sekta
Wojtalewicza skutecznie wykopała, o tyle ci drudzy, przyzwyczajeni
do totalnego bezhołowia i braku odpowiedzialności za cokolwiek,
hasali sobie dotąd w najlepsze, nie przejmując się niczym i nikim,
a już najmniej głosami samych Spółdzielców. Najwyższy więc czas
skończyć z tym bezhołowiem!

Rozumiem niegasnącą irytację arana faktem roztrząsania historii naszej
SM, co w wyjątkowo niekorzystnym świetle stawia wielu "zasłużonych"
starych działaczy, którzy świadomie bądź nieświadomie przyczynili się
do stworzenia najlepszych z możliwych warunków do bezkarnego
i wieloletniego hulania w naszej SM bezwzględnych "szabrowniczych
gangów", które Spółdzielnię naszą ograbiły na lekko licząc
sto kilkadziesiąt milionów.

Wielokrotnie apelowałem do tych wyjątkowo "zasłużonych" działaczy,
aby przeszli na (nie)zasłużoną spółdzielcza emeryturę czy rentę, aby raz
na zawsze dali sobie spokój z jakąkolwiek działalnością, albowiem to co
robią niczyjemu dobru nie służy, ani Spółdzielni, ani tym bardziej im
samym! I co, czy był jakiś oddźwięk? Nie było żadnego, tak jakby rzucać
grochem o ścianę! Bo do tego potrzebna jest odrobina refleksji
nad samym sobą!

KAT

NEO · Wysłany: Czw 12:49, 19 Mar 2015 Temat postu:

Widzisz aran....jakby to powiedzieć....
Ja to nazywam relatywizmem.
Dla ciebie może to być zabawa w ciuciubabkę.

Ciebie nie interesuje przeszłość, chyba że dotyczy Klitenika.
Dla ciebie zło zaczęło się od stępnia.
O nie nie. Zło zaczęło się znacznie wcześniej. Stępień to tylko dojrzała postać poczwary.
Dla ciebie wystarczającym dowodem czyjejś winy są jakże zabawne zdjęcia. Oj dla mnie to tylko dowód małostkowości, bez kontekstu faktycznego, ale jakże malowniczy.
Dla ciebie twoje fajne koleżanki i koledzy to cała prawda i oczywista oczywistość. Dla mnie nie ma kolesiostwa. liczą się tylko obiektywne fakty i sens logiczny.
I dlatego moja obecność w komisji ds. przekrętów zakończyła się szybko. Oczywiście jakże zabawne jest to, że słabe efekty tej komisji oraz protokół z jej prac jakże żenujący, dziś już są zapomniane, a te same osoby z buziami pełnymi frazesów krzyczą głośno, żeby ukarać tych, przeciw którym sami nie potrafili skonstruować żadnego porządnego materiału od początku do końca. Pozostaje w prokuraturze materiał w 90% z innej bajki. A ile ekskiuzów było...hoho. A ile obrażania się.

No i dlatego patrzę z zażenowaniem jak oddech przeszłości wraca.
I mnie to mierzi.
A że w ramach układu towarzyskiego ciebie aran to nie mierzi, tylko nakręca, to twój problem.
Sobie tego nie życzę, ale może kiedyś przyjdzie czas weryfikacji. Obudzisz się w świecie spisków i wydumanych problemów, których oczywiście rozwiązania nie będzie, bowiem rozwiązywanie problemów to przede wszystkim kompromis i obiektywizm. A niektórym brakuje i jednego i drugiego. O tym, że rzeczywiste problemy polegną tak, jak to miało miejsce 15 lat temu, nie muszę wspominać.
Ale historia uczy, ze jeszcze niczego nie nauczyła.

Adamus

NEO
masz jeszcze szanse dokonania sprostowań na forum wielu fałszywych informacji na mój temat.
Praca w RN i dążenie do normalności to narażenie się GOWI wiec trwa krotko.
Łudzę się nadzieja ze w krotce się o tym przekonasz
Zawsze jest tak ze na kanwie rewolucji rożne grupy interesów dochodzą do głosu.

Malo, ZDOBYWAJĄ ZAUFANIE U PEWNEJ GRUPY CZŁONKÓW, KTÓRA SOBIE PODPORZĄDKOWUJE. GRUPA TA POZOSTAJE POZA KONTROLA CZŁONKÓW A ZARZĄDZA ICH DOBRAMI WIELKIEJ WARTOŚCI

tak SIĘ ZACZĘŁO w naszej SM OD DNIA 6 STYCZNIA 2001 ROKU. I TO TRWA DO DZISIEJSZEGO DNIA. władztwo NAD GRUPA ZOSTAŁO UNOWOCZEŚNIONE. GRUPIE TEJ ZAŁOŻONO SPECJALNA STRONĘ I TAM PODOBNO TRWA SZKOLENIE. INNYMI SŁOWY LASUJE IM SIĘ MÓZGI. PODAJE TELEFONY I PROSI O DONOSY TAKIE DWA TELEFONY DOTARŁY DO MNIE???NIE INTERESUJE MNIE CZY TO SA TELEFONY PANÓW JANASA CZY Wojtalewicza MNIE ZAINTERESOWAŁ MECHANIZM....
żaden PREZES CZY RADA NADZORCZA NIC NIE DOKONA BEZ SWOICH PRZEDSTAWICIELI TO DLATEGO PREZES JAK I RADA MUSI MIEĆ SWOJA PRZEWAGĘ WŚRÓD PRZEDSTAWICIELI
to ONI GŁOWNIE ODPOWIADAJĄ ZA DOPROWADZENIE DO WIELKIEGO KRYZYSU NASZEJ SM.
A KTO JEST O TO POMAWIANY STEPNIEWO I JANASOWO A ZASTANÓWCIE SIĘ CZY TYLKO ONI///////
W dniu 21 marca 2015 ZPCz podejmie dwie Uchwały
Jedna dotyczy wykreślenia z rejestru członków,członka tylko za to ze przeniósł prawo własności mieszkania na jedna z córek ale w tym mieszkaniu dalej mieszka, płaci czynsz itp.
Ma w nim dożywotnie prawo zamieszkania. Moim zdaniem wykorzystano tu tylko pretekst i zmieniono mu BEZ JEGO WIEDZY status członka na oczekującego tylko by go upodlić I JAK ŚMIECIA WYRZUCIĆ.

i druga Uchwala dotyczy zatwierdzenia projektu statutu,który jest nie dopracowany mimo ze nad nim tyle lat pracowano.
Pracujący nad nim ludzie pisali go pod siebie a nie dla potomnych.dlatego on jest nie dopracowany.

NIE MAM ŻADNYCH Złudzeń ZE PODJĘTE ZOSTANĄ DWIE UCHWAŁY ZATWIERDZAJĄCE UCHWAŁY RN I Zarządu. Dlaczego nie ma żadnych złudzeń bo za to nikt nie ponosi i nie poniesie żadnej odpowiedzialności nawet nie dostanie w przysłowiową mordę.

Tak wiec NEO i kilu innych tu wieszczy do zobaczenia w sądzie bo od tej Uchwały odwalam się zdecydowanie by bronic porządku prawnego.
Czy wygram>>Napisze po ZPCz.

langusta80

NEO

Adamus

Pani NEO
proszę publicznie odszczekać, ze nie prawda jest aby przedstawiciele naszej SM posiadali specjalna stronę internetowa????założona przez właściciela tego forum"?

Strona tylko dla Przedstawicieli.O możliwości zalogowania decyduje tylko twórca i pomysłodawca strony???

Z braku odpowiedzi NEO podam link do logowania strony i telefony ,na które pouczają kapować. Informacja pewna i potwierdzona podana przez pewne źródło.
NEO
nie wal kula w polot i nie kojarz mnie z kazdym kto ma odmienny od Was pogląd.
Przedstawiciele /nie wszyscy/ ale znaczna ich cześć została ubezwłasnowolniona. MAMY TO CO MAMY oczywiście z własnego wyboru.
Ale to nie ma nic wspornego z normalnością czy demokracja która tak chełpi się NEO. TO ANORMALNOŚĆ.

langusta80

nowy · Wysłany: Pią 21:40, 20 Mar 2015 Temat postu:

Z rzadka zaglądam na to forum, pewnie dzięki osobom pokroju Adamusa , którzy brak swojej wiedzy zastępują własnymi fantazjami lub plotkami.
Mam kontakt z kilkoma przedstawicielami, to wyjaśnię od źródła jak wygląda prawda w sprawie tej "tajnej strony" przedstawicieli, o której jako pewnik pisze Adamus..
Nie istnieje i nigdy nie istniała taka strona.
Nie mogła też być założona przez właściciela tego forum, co pisze Adamus
Z tej prostej przyczyny , że właścicielem tego forum tak jak i i 768 9o8 podobnych forów o początku fora.pl jest firma GG Network Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie
Co bardzo prosto można sprawdzić w Internecie i ta firma nie zakłada żadnych stron tajnych ani jawnych. Nie zakłada też tych forum, to za darmo może założyć sobie każdy.
Założenie forum nie oznacza , że stanie się on właścicielem takiego forum.
Nawet nie oznacz że ktoś będzie czytał tam czy pisał. Właścicielem forum jest nadal GG Network i to ona czerpie dochody z reklam, czasami dość uciążliwych.

W każdej plotce zwykle jest jednak ziarenko prawdy, faktycznie część przedstawicieli wymieniła się mailami i tą droga przesyła sobie różne informacje.
Co ciekawsze w tej grupie przedstawicieli są osoby których absolutnie nie można nazwać zwolennikami pana Wojtalewicza, już prędzej jego przeciwnikami.
Nie będę wymieniał nazwisk , bo nie jestem upoważniony.

Ale stąd pewnie te plotki o "tajnej" stronie, które bez namysłu powtarza Adamus i może ktoś mu przesłał jakiegoś maila z tej korespondencji nie kierowanej na pewno do niego.
To jest tak jak z czytaniem cudzych listów, dla mnie jest to nieetyczne, pomijając ,ze nie zgodne z prawem.

Adamus

faktycznie rzadko zaglądasz pod tym loginem ale nie łżesz, bo to strasznie nie ładnie. Cel założenia zawsze jest szlachetny nie ma co zaprzeczać./ to jest tak pewne jak to ze jutro jest sobota.
Nie bron zdarzeń o ktorych wie dużo ludzi,bo to się nie trzyma kupy. podam adres mejlowy, nie podam tylko dwoch telefonów pod którymi przyjmowane są donosy.
a adres to

[link widoczny dla zalogowanych]