|
Spóldzielnia Mieszkaniowa "Przy Metrze" Niezależne forum mieszkańców Spóldzielni Przy Metrze
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiera
Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:06, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Zastopowałam słowotok Jamroza? No tak, taka moja uczciwa natura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
NEO
Dołączył: 23 Maj 2010
Posty: 1769
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:10, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wiero, temu człowiekowi trudno jest zastopować słowotok.
Odnośnie walnego, to jest to ciekawa sytuacja w naszym przypadku. Dowód na bezdenny relatywizm, wyrachowanie i koniunkturalizm.
Największy dowód, że prawo funkcjonuje tylko wtedy, gdy jest po stronie towarzyszy.
Oczywiste jest, że ustawa jest dokumentem nadrzędnym i zawsze członkowie mogą żądać nadzwyczajnego Walnego. Zarząd takie zgromadzenie też zawsze może zwołać. I co więcej od 2 ponad lat członkowie naszej spółdzielni domagają się tego, nawet zebrali dwukrotnie wnioski o zwołanie walnego i toczą liczne spory sądowe, że w naszej spółdzielni walnego nie ma, choć tego chcą i nowelizacja ustawy z 2007 nakłada obowiązek dostosowania statutu do walnego.
Ale...
Prawie robi wielką różnicę.
Kiedy chcieli tego członkowie spółdzielni,to towarzysz były prezes stępień andrzej i wielce nieszanowany były przewodniczący jamroz zbigniew i płk mecenas z bożej łaski Karpacz absolutnie mówili, że nie ma takiej możliwości. W statucie jest ZPCZ i basta. Co więcej składali takie oświadczenia w sądach, w prokuraturze, a nawet w swoich biuletynach.
Ale...
Wtedy pasował im portfel przedstawicieli. I mieli nadzieję, że tak będzie po wsze czasy.
Ale...
Skończyła się kadencja tych 'cudownych" przedstawicieli i ...można było zrobić rzutem na taśmę walne, albo rozpocząć procedurę ZPCZ i zwołać grupy członkowskie. Towarzysze wyposażeni w nowe narzędzia propagandowe - biuletyny i kasę bez ograniczeń na enuncjacje prasowe, byli pewni, że będzie jak zawsze. Ale plebiscyt popularności towarzyszy nie udał się. Był przegraną z kretesem nawet pomimo szwindli, jakie zafundowali na grupach.
Wymyślili więc nową intrygę.
Kontynuowali ZPCZ (bo przecież grupy to prelludium do zebrania), zwołali zebranie, rozesłali nawet materiały. Jakby nigdy nic. Tymczasem po cichutku poskładali pozwy o unieważnienie grup członkowskich. Kto? Jamroz z 2 grup, Kaczyński, Karpiński, Bańkowski z po 1. Potem napisali do siebie, czyli rady nadzorczej czy zarządu jakie to straszne te grupy były. I tak zorganizowali sobie alibi czemu to zawracają kijem Wisłę i zwołują walne.
W tej konfiguracji to nie jest prawo tylko bezprawie, żeby ratować stołki i to za grubą kasę, bo:
- grupy członkowskie kosztowały kilka tysięcy zł na pewno
- mecenasi, co myśleli nad takimi akrobacjami wzięli na pewno kolejne kilka tys.
- sala w Vistuli na bezprawne zebranie - kolejna kasa - 250 zł/h netto + obsługa itd
Co więcej cała sytuacja na tle orzeczenia Sądu Najwyższego z 10.05.12 jest już kompletnie wątpliwe.
Ale...
Przyjść trzeba. Nawet jeśli cały ten korowód ma nikłe szanse utrzymania się w obrocie prawnym, to lepiej nie odpuszczać. Towarzysze przywiozą autokar ludzi i będą gwałtem próbować wygrać coś, co przegrali w prawie. W imię zasady, że prawo prawem, a sprawiedliwość musi być i tak po ICH stronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mila
Dołączył: 14 Lis 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ursynów
|
Wysłany: Wto 13:31, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem chytry plan jest taki - na Walnym doprowadzić do udzielenia absolutorium Zarządowi i uznania nieważności uchwał z ZPCz z 30 czerwca.
Oczywiście to będzie nielegalne, ale da furtkę do kolejnej walki przed sądem o to, który zarząd jest ważny i które z zebrań było "legalne" oraz uprawnione do pdoejmowania decyzji.
Czysta gra na czas.
Sądzę, ze zarząd i spółka mają nadzieję, ze na Walne przyjdzie niewielu członków i będą w stanie całe walne obstawić swoimi ludźmi.
Nie wolno do tego dopuścić, trzeba zrobić wszystko, a by decyzje na walnym były tożsame z podjetymi przez ZPCz - to zakończy sprawę raz na zawsze.
Wszelkie potyczki sądowe mogą wyłącznie obrócić się przeciwko nam samym - wyobraźcie sobie, co bedzie jesli AS i reszta przez rok, czy dwa - do czasu rostrzygnięcia sądowego - będą zarządzać spółdzielnią po czym się okaże, że ich wszystkie w tym czasie podjęte decyzje są nieprawomocne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|